czwartek, 29 lipca 2021

W Białowieży z bratem......en Bialowieza con mi hermano

 Do Białowieży dojechaliśmy już dość późnym popołudniem, w drodze do naszego lokum zatrzymaliśmy się przy cerkwi św. Mikołaja ufundowanej pod koniec XIX wieku przez cara Aleksandra III  i  sławnej z posiadania jedynego w Polsce  ikonostasu z porcelany chińskiej  przywiezionego tutaj  z Petersburga.

Viajamos  a Bialowieza , la  ciudad enclavada dentro del Bosque de Bialowieza, una de las últimas reservas forestales vírgenes de Europa...  ya comenzaba  la  tarde,  llegamos a nuestra  pensión,  cual resultó estar situada  en las cecanias de la iglesia ortodoxa de San Nicolas. El templo fue  fundado por el zar Alejandro III a los finales del siglo XIX, es  famoso por poseer el iconostasio realizado de la porcelana china, el  único ejemplar de este estilo en Polonia.



Zdjęć wnętrza cerkiewnego nie można  było robić, poniższe wzięłam z poprzedniego mego wpisu relacjonującego pobyt w Białowieży w 2016 roku, wtedy jakoś nikt mi nie zabronił  pstrykania.

https://i-tu-i-tam.blogspot.com/2016/08/biaowiezabialowieza.html

Está prohibido  hacer las fotos en el interior de la iglesia, asi que busqué mis fotos del iconostasio hechas durante la estancia en Bialowieza en  el año 2016, aquella vez pude fotografiar todo lo que se me antojó.
https://i-tu-i-tam.blogspot.com/2016/08/biaowiezabialowieza.html





Spod cerkwi było już blisko do naszego miejsca na nocleg, chata wśród łąk , oddalona od innych zabudowań , okazała się wyborem bardzo,  bardzo trafionym. Atrakcje miejskie blisko a jednak  pustka i cisza wokół. 
Llegamos a la pensión, nuestra elección resultó perfecta, una casa en medio de la pradera, alejada de otras, pero a la vez para disfrutar de  las atracciones que brinda la ciudad bastaba caminar unos pocos minutos,

Pognaliśmy natychmiast do Parku Pałacowego... pałacowego bo otaczał kiedyś  okazałą rezydencję carską, po zniszczeniach wojennych ostatecznie,  w latach 60 ubieglego wieku, została rozebrana, ostał się na szczęście Dworek Gubernatora Grodzieńskiego z 1845 roku, prawdziwa perełka architektoniczna. 

Enseguida fuimos al parque llamado   El Parque del Palacio, en el pasado rodeaba la majestuosa mansión del zar, sufrió daños durante la segunda guerra mundial, finalmente fue eliminada en los años 60 del siglo pasado. Quedaron solo algunas   edificacione del complejo palaciego, la mas llamativa, una perla de arquitectura rusa que parece   sacada de cuentos de hadas,  es la casa  construida para el gubernador de Grodno en el año 1845.

Głód doskwierał , w Białowieży jest kilka dobrych   restauracji, jedna z nich to "Pokusa". W czasie pobytu w Białowieży staraliśmy spożywać tylko dania tutejszej kuchni, były więc kakory i babka kartoflana.

Tiempo de cenar , en esta pequeña ciudad hay unos cuantos sitios de buen comer,  nos prometimos  probar los platos típicos...en los cuales predomina la papa, en el pasado Podlasie fue una de las regiones mas pobres de Polonia asi que los platos típicos no utilizaban  ingredientes rebuscados, aun así resulta ser muy sabrosa.




obok restauracji taki śliczny domek
Al lado del restaurante una casita preciosa de estilo de la región


Następnego ranka wybraliśmy się w puszczę, na kładkę zwaną Żebra Żubra liczącą około 4 km,   prowadzi do Rezerwatu Pokazowego Żubrów. Podejrzewaliśmy, że żubrów w naturze nie spotkamy więc pośpieszyliśmy na spotkanie  tam właśnie. 
Kładka prowadzi przez gęstwę leśną i po drodze było się czym zachwycać. Niestety komary atakowały gromadnie i agresywnie...  
 Przeżyliśmy.
Al día siguiente corrimos al bosque, el indiscutible rey de la Selva Bialowieza es el bisonte europeo.  Desaparecido en 1919,  fue reinducido y ahora la selva cuenta con mas de 700 ejemplares. Sospechamos que no vamos a tener tanta suerte como para toparse con alguno  al natural,  asi que elegimos el camino  de  4 km trazado en el bosque  que termina  en  la reserva   de estos animales y otros que  aqui viven .
En paseo sélvatico  fue muy interesante pero dificil...los mosquitos atacaban despiadadamente. Sobrevivimos..






Pierwszym zwierzątkiem w rezerwacie był delikatny motylek...Bielinek kapustnik
La  primera en ver  en la resercva fue la delicadisima mariposita



Potem ryś, który się zaszył w najchłodniejszym z możliwych,  kąciku, drzemał, upał był nie z tej ziemi, powyżej 30 stopni więc biedaczek  wybrał przetrwanie w cieniu,  dobrze wtulony   w chwasty..

Siguió el lince...duré un largp tiempo para ubicarlo, este día las temperaturas llegaban a mas de 30 grados bajo sombra,  finalmente  lo divisé en un alejado rrinconcito, metido entre la maleza, dormitando.


Jelenie też pozabawione były sił, polegiwały obojętne na wszystko co się działo wokół.
Los ciervos cansados de tanto calor con indiferencia observaban lo que sucedia a su alrededor.


Wilka wypatrywałam dłuzszą chwilę, wreszcie dojrzałam bezwładne ciało, a nawet dwa takie ciala.

El lobo?...no lo vi,  lo busqué con insistencia, lo encontré alejado, sin vida, sin ganas de mostrarse,  abatido por tanto calor. Un poco mas alla otro, en igual estado.



A oto król puszczy, w totalnym , leżącym bezruchu...upał niewiele z królewskiej postury zostawił.
Y el rey de la selva? nada de la postura real, vencido por el calor.




Wszystkie żubry rezerwatu mają imiona zaczynające  się na "po"...nie trudno się domysleć, że są to dwie pierwsze literki nazwy naszego kraju.
Todos los bizontes de la reserva tienen nombre que comienzan por" po"...dos primeras letras  del pais donde nacieron - Polonia.


Żubronie  czyli mieszańce żubra z bydłem domowym też nie przedstawiały się godnie, ciało o wadze 1200 kg trudno w takim upale utrzymać w pionie.

El beefalo , la rasa creada cruzando el bisonte con ganado, llegan z 1200 kg,  con las temperaturas tan altas prefieren descansar acostados.



Łosza czyli klępa równie wymizerowana upałem
La hembra de alce...cansada.


Dziki  wypatrywałam dłuzszy czas, w końcu w takim stanie je wypatrzyłam.
Los jabalies  ..igual, en desmayo total


Nawet sarenki nie chciały pokazać swojej smuklej sylwetki.
Los corzos en lo mismo



Wróciliśmy do rysia, ku naszemu zadowoleniu miał moment przypływu sił. wylazł ze swego kącika  i 
pokazał się w całej kociej a pięknej okazałości. 

Regresamos donde el lince..y corrimos con suerte, fue en el momento que  decidió levantarse y cambiarse del sitio...lo  aproveché para tomarle las fotos..

Que animal tan bello!.



Żubr też się ruszył. ale trudno zobaczyć w nim dumnego króla puszczy
El bisonte tambien hizo el intento de levantarse..pero su apariencia del rey siguió ausente.


Umęczony pysio..
Cansado!

 
Najmłodszy maluszek, żubrze dziecię...to chyba Pomścibór,,,
El  retoño mas jovencito de los bisontes ...su nombre Pomścibór en polaco... El Vengador de la Selva...


Ma się mścić?  ten słodki i śliczny pyszczek nic z mściciela nie ma.
Vengador?...este animalito de carita dulce, lindisima?


Wymęczeni upałem i my,  wróciliśmy tą samą trasą,  skuszeni  " Pokusą",  wstąpiliśmy na chłodnik  podlaski z ziemniakami opiekanymi, świetny! niestety zdjęcia nie ma   bo zajęłam się portretowaniem potomstwa bocianiego zamieszkującego   na słupie, nad restauracją. Cztery dobrze już podchowane bocianiątka starały  się upakować w  już mocno za małym gnieździe! 

Nosotros igualmente  estropeados por calor, regresamos atravesando  la selva  por la misma ruta directamente al restaurante del día anterior.  Pedimos la sopa fria de yogurt, sabrosisima, adecuada para el inclemente calor.  Al lado del  restaurante las cigueñas hicieron su nido...cuatro jovencitos ya bastante creciditos estuvieron esperando su almuerzo aguardando  a los padres.






Na słodkości pojechaliśmy , przez Pogorzelce i Teremiski, do Sioła Budy, na  deser...marcinek, ciasto typowe regionu Puszczy Bialowieskiej i serniczek , specjał w Siole i sekret kulinarny jego właściciela. Wszystkie specjały  regionalne serwuje się  w Karczmie Osocznika. W tej agroturystyce  cześć terenu zajmuje  malutki skansen.

Para los postres nos trasladamos a la agroturistica Siolo Budy famosa por sus platos muy de la región,  En una parte de la propiedad  fue establecido  un pequeño múseo etnográfico.



Takiej ilości porostów jeszcze nie widziałam , musi powietrze w Białowieży jest krystalicznej czystości.
Esta abundancia del liquen no he visto en ninguna otra parte, hace suponer  que Białowieża carece de contaminación ambiental.







W Karczmie Osocznika spotkaliśmy rodzinę, byli  bardzo podekscytowani, jakieś 5 minut wcześniej przejechali tę samą trasę z Białowieży do Bud, za Teremiskami pokazały im się dwa, najprawdziwsze żubry, słuchaliśmy opowieści  z lekkim uczuciem zazdrości, w końcu poprosiłam o zdjęcia.  Pani Joanna przesłała mi je mailem...
Dziękujemy Pani Joanno!

Oto one...
Żubry  w przeciwieństwie do tych z rezerwatu zademonstrowały całą swoją imponującą królewskość!

En el restaurante de la agroturística encontramos a una familia,  mostraban una gran excitación, unos minutos antes pasaron por la misma ruta que nosotros,   de repente en la carretera aparecieron dos bisontes., escuché con cierta  envidia su cuento,  finalmente les pedi las fotos de lo sucedido. 
Y las recibi via email enviados por señora Yoanna....Gracias , muchas gracias !
Estas son ...
Los bisontes se mostraron  como  los imaginamos... poderosos, verdaderos reyes de la selva...







Wracając do Białowieży  całą uwagę skoncentrowałam na chaszczach przydrożnych, .miałam  nadzieję, że  i nam się poszczęści...eeee...zadowolilam się bocianami.

De regreso a la ciudad traté de no perder de la vista de  los matorales de la carretera...bueno...tuve que contentarme con fotografiar a las cigueñas.







Cdn..continuará
Pozdrawiam y saludos