Przedstawiam Anioła a może Anielicę... to prezent Poli autorki bloga '' Tańczący motyl'' (https://wokolciebie.blogspot.com)...ojej dziękuję
Bardzo mi się spodobał anioł , który Pola zrobiła i pokazała na swoim blogu a ja w komentarzu zapiałam z zachwytu i....Pola zrobiła mi niespodziankę... mam Anielicę w domu, zjawiła się u mnie w olbrzymiej paczce, doskonale zabezpieczona papierami, tekturą i folią bąbelkową ..Dotarł bez szwanku.
Więc dziękuję Polu wzruszona Twoim prezentem, Twoim serdecznym gestem, jestem Ci bardzo wdzięczna.
Przespacerowałam Anielicę po jej od teraz domu i pokazałam jej innych jego mieszkańców.
Presento a mi angel, un regalo que de sorpresa llegó a mi casa. Lo hizo Pola, autora del blog (https://wokolciebie.blogspot.com)...
Me encantó el suyo que vi en una de las páginas de su blog y ella me hizo uno igual... el regalo llegó para La Navidad ...que alegría.....
Gracias Pola!!!
Al Angel le presenté el ambiente de mi casa
W tle rysunek mojej wnuczki Andrei, która kocha konie i często je rysuje.

Nad nią w locie czarny anioł, dzieło Daisy Padilla, artystki z wenezuelskich Andów.
Tutaj obok Matki Boskiej, obrazu liczącego ponad 100 lar, mój pradziadek, dziadek mojej mamy, jedyny protestant w rodzinie, spał w łóżku nad którym wisiał ten obraz i w tym łóżku umarł, moja mama zawsze podkreślała ten fakt, jej dziadek protestant nie miał nic przeciwko temu by ten wizerunek towarzyszył mu całe życie i był obecny przy jego śmierci.
Ot taka ciekawostka rodzinna.
A tutaj w towarzystwie aniołów, figurek autorstwa ludowych rzeźbiarzy, mieszkańców mojej wsi andyjskiej w Wenezueli...
Po lewej obraz - wykonany techniką batikową, Walerii Cozzi, artystki pochodzenia włoskiego, tez mieszkającej w mojej wiosce andyjskiej.
A tak Anielicy w towarzystwie rzeźb braci Erazos, też z Andów wenezuelskich
Anioł Ramona Antonia Moreno, , wenezuelskiego, rzeźbiarskiego Nikifora.
Czarny Chrystus Daisy Padilli.
Kocham tkaniny zwane molas indian Guna zamieszkujących region autonomiczny Guna Yala w pólnocnowschodniej Panamie .
Mój ulubiony obraz, drób a tło stanowi pracowicie wylepiona piaskiem powierzchnia...namalował go dla mego taty znany, już nie żyjący malarz opolski, Józef Szyller
a to Marzanna tego artysty
No i Anielica doczekała Bożego Narodzenia w moim domu
Angel pasará primeras navidades en mi casa..
W międzyczasie spadł śnieg (tak było wczoraj) , ładnie wyglądają sikorki w zaśnieżonej jadalni, którą im zaserwowałam więc WESOŁYCH ŚWIĄT I POMYŚLNEGO ROKU 2024.
Detrás de las ventanas la nieve, , linda sorpresa para las fiestas , .asi que
FELIZ NAVIDAD Y PROSPERO AÑO NUEVO 2024...