foto de internet
Miało być tak jak na zdjęciu powyżej ( zdjęcie z internetu) a było tak jak poniżej, jakieś dwa tygodnie temu zacżęła się pojawiać wiadomość, dziwidło, największy kwiat świata, w Ogrodzie Botanicznym UW znowu zakwitnie , ostatnio kwitło w 2021 roku, byłam ale teraz też chciałam być. więc cały czas monitorowałam informację na stronie ogrodu i wreszcie ukazała jest informacja... zakwitło , zakwitło o 20 a szklarnia miała być otwarta następnego dnia o 10 , była uspakajająca informacja, że kwitnienie trwa 24 godziny.. obudziłam się rano o 6, cierpliwie doczekałam godziny by wyjść z domu i dojechać na czas do ogrodu, jak mam w zwyczaju byłam wcześniej, jakieś 20 minut przed i ze zdziwieniem zauważyłam . że kasa już byla otwarta, kupiłam bilet ale już wiedziałam, że kwiat przekwita, zaczął opadać, pokazała mi go na zdjęciu pani, która kupiła wejściówkę przez internet i nie musiała czekać na kasjerkę weszła wcześniej...nic to, weszłam do szklarni, ucieszona i zmartwiona równocześnie, ucieszona bo nie zastałam kolejki , zamartwiona bo kwiat tracił na świeżości ...i zrobiłam zdjęcia, niewątpliwie lekko rozczarowana. Potem skorzystałam z wejściówki i przespacerowałam się po szklarniach, po ogrodzie. Pogoda była wyśmienita, słońce i nie za bardzo upalnie, kiedy wychodziłam z ogrodu przed wejściem do szklarni kolejka była gigantyczna, więc doszłam do wniosku, że chętni zobaczenia tego niezwykłego zjawiska też opierali się na informacji ogrodu i zjawili się u jego wrót po 10...więc za późno.
Dziwidło olbrzymie rośnie w wilgotnych lasach, na Sumatrze, z olbrzymiej bulwy po okresie spoczynku wyrasta jeden liść i tak się dzieje co roku, po około 10 latach zakwita, kwiat może osiągnąć nawet ponad 3m, kwitnienie zdarza się co 3 do 6 lat.
z Wikipedii...
Kwiatostan składa się z bardzo dużej liczby drobnych kwiatów męskich w górnej części i u nasady z kwiatów żeńskich. Aby zapobiec samozapyleniu, kwiaty męskie rozwijają się po zwiędnięciu żeńskich. Kwiatostan wyrasta zawsze pojedynczo, nigdy wraz z liściem. Otacza go pochwa kwiatostanowa o wiśniowej barwie (różnej intensywności). Pierwsze kwitnienie następuje blisko 10 lat po ukorzenieniu się bulwy, następne co 3–6 lat. Głównie nocą wytwarza charakterystyczny zapach (patrz niżej) przyciągający owady. Po zapyleniu, w trakcie drugiej nocy kwitnienia, temperatura kolby wzrasta (można dostrzec parowanie), przez co resztki pyłu opadają, a podobny do liścia twór podkwiatostanowy zamyka się, chroniąc zapylone żeńskie kwiaty. Kwiatostan jest otwarty najwyżej przez 2–3 dni[6].
Dziwidło zostało „odkryte” i opisane po raz pierwszy w 1878 r. na Sumatrze przez włoskiego botanika Odoardo Beccariego (1843–1920). Roślina kwitnie rzadko w naturze, a jeszcze rzadziej w hodowli. Po raz pierwszy kwitnienie egzemplarza hodowlanego miało miejsce w królewskim ogrodzie botanicznym Kew Gardens w Wielkiej Brytanii. Obecnie, kiedy liczba okazów hodowanych jest już dość duża, nie jest rzadkością, że w ciągu roku zakwita w ogrodach na całym świecie kilka z nich.
W Polsce kwitnące dziwidło po raz pierwszy odnotowano 13 czerwca 2021 w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego[9]. Drugi raz zakwitło 4–5 sierpnia 2025 w tym samym miejscu[10].
Jak się okazuje zainteresowani dziwidłem reklamują władzom ogrodu, że nie zorganizowano wizyt w momencie kiedy rozwinął się kwiat, informacja, ze szklarnia będzie dostępna o 10 rano sprawiłą , że wiele osób zobaczyło już zwiędłe resztki., Tak.....zbrakło dobrej woli pracowników.
To bardzo interesująca roślina..i .taką mam nadzieję pokazują moje zdjęcia ...
Hace dos semanas en los medios apareció una noticia...,
- En Varsovia volverá florecer aro gigante, (amorphophallus titanum), su flor es considerada la mas grande del mundo, la planta es cultivada en el jardín botánico de la Universidad de Varsovia, su inflorescencia es un evento memorable y raro, florecerá por segunda vez, la primera fue en el año 2021, en aquella oportunidad logré presenciar este fenómeno y ahora por nada lo perderiá ..
Aro gigante es originario de las selvas tropicales de Sumatra, la flor puede superar los 3 m de altura, posee un tubérculo del cual brota único tallo con una hoja, cada año entra a un tiempo de inactividad después de cual brota tallo y hoja nuevos, su primera flor aparece a los 10 años, de su crecimiento y desarollo y repite florecimiento cada 4 a 6 años...
Información de wikipedia...
...."además de su extraordinario tamaño, posee otra característica que la hace única: desprende un fétido olor a carne podrida, lo que impide estar cerca de ella por mucho tiempo. Por esta razón se la ha denominado «flor cadáver» (en indonesio bunga bangkai). La función de este desagradable aroma es la de atraer insectos polinizadores para que se encarguen del intercambio de polen necesario para su reproducción; atrae moscas que buscan cadáveres en los que depositan sus huevos, de los que saldrán luego larvas saprófaga"
quise verla
pero esta vez cuando me presenté en el invernadero fue un poco tarde, ya comenzó su proceso de decaimiento, inflorescencia duró 12 horas desde las 20 de la noche del día anterior hasta las 8 del día siguiente
Dwie godziny później kończąc spacer, popatrzyłam na kolejkę chętnych by zobaczyć dziwidło, miałam szczęście, byłam wcześniej kiedy ludzi było niewiele, te osoby zobaczą już dziwidło w dużo gorszej kondycji, niemniej emocje tych osób pewnie były równie wielkie.
No tak, klops z dziwidlem, ale cala reszta, szczegolnie motylki, nieco zadoscuczynila nieudanemu polowaniu na to smierdzidlo w pelnym rozkwicie.
OdpowiedzUsuńNo tak, organizacja zawiodła, ja jeszcze widziałam jak się okazuje nie calkiem klapniętego kwiatka, ludzie podobno przemierzyli kilometry i spotkali się z nędznymi resztkami kwiatu, informacja, ze otwierają o 10 była katastrofalna, ale i tak w nocy nie zorganizowano możliwości wizyt, dopiero około 7 zorientowano się , że kwiat nie przetrwa i Ci, którzy kupili bilety w internecie mogli wejsc, ale też przecież czytali ,że drzwi się otwierają o 10. No tragedia ...
UsuńZa 4 lata... hahaha...dożyję, pytam
Musze przyznac, ze u nas to naprawde lepiej zorganizowano. Pracownicy ogrodu poswiecili noc, zeby chetni mogli obejrzec ten kuriozalny kwiat, o ktorym wiadomo, ze juz rano nastepnego dnia bedzie sie skladal.
UsuńNo popatrz jak to dobrze docierać do wybranych miejsc przed czasem, nie musiałaś stać w długim ogonku. Na fejsie czytałam tłumaczenie pracownika ogrodu, że kwiat przekwitał szybciej niż poprzednio i dlatego wyszło jak wyszło, jednakoż ewidentnie sytuacja przerosła pracowników.
OdpowiedzUsuńA do ogrodu botanicznego jak widać na twoich zdjęciach zawsze warto się wybrać :)
Pazie żeglarze zasługują na swoją nazwę, na ich widok człek za morzem albo za jakąś inną wodą się rozgląda ;)
Te piętrowe kwiatki fajne dziwadła.
Piękne dziwadło.. znaczy się dziwidło:) I bardzo wyjątkowa okazja zobaczyć jak kwitnie. Uważam, że było w całkiem dobrej kondycji mimo wiszącego czubka, i pięknie sfotografowałaś, wygląda jakby było z aksamitu...
OdpowiedzUsuń