Tego dnia moje największe zachwyty zdobyły Wojsławice , zanim jednak zdałam sobie z tego sprawę zatrzymałyśmy się przed ładną cerkwią, a dokładnie przed cerkwią Opieki Matki Bożej w Bończy. Delikatna kolorystycznie, ładna bryła budynku, wokół niej wszystko było rozkopane bo trwały prace w otoczeniu cerkwi, czyli... będzie jeszcze ładniej..
Este dia mi maxima admiracion la desperto un pequeño pueblo Wojslawice, pero antes nos hemos detenido en Boncza, donde se encuemtra la iglesia ortodoxa de gran belleza. Pintada tan delicadamente, de bonitas lineas es una verdadera joya de este lugar, hace poco fue renovada, en sus alrededores todavia se realizan los trabajos de mejoramiento de las vias...el sitio sera todavia mas hermoso.
Pierwsze wzmianki o cerkwi prawosławnej w Bończy przypadają na koniec 15 wieku, była to cerkiew drewniana, w jej dziejach były okresy służenia na przemian Unitom i Prawoslawiu, nigdy, jak to czesto się zdarzało, nie została zrewindykowana na rzecz Kościoła katolickiego. Murowaną światynię w obecnej formie, wzniesiono w latach 1878-1881 w stylu bizantyjsko-rosyjskim. Ciekawostką jest , że ten sam projekt powtórzono w kilku innych miejscowościach, między innymi w Teratynie (gdzie wstąpiłyśmy następnego dnia).
La primera iglesia ortodoxa en Boncza fue construida en el siglo XV y fue hecha de madera , esta, de ladrillo fue levantada en los años 1878 - 1881 en el estilo bizantino -ruso. No deja ser una curiosidad, que exactamente iguales iglesias han construido en otros lugares, uno de ellos es Teratyn, donde nos trasladamos el dia siguiente.
.
I jesteśmy w Wojsławicach, kiedyś miasto dzisiaj wieś gminna licząca około 1300 mieszkanców. Wjeżdzamy na zdumiewający wielkością rynek gdzie natychmiast moją sympatię wzbudza centralna na nim budowla...Ratusz!!! w tej małej miescowości mieszkańcy sobie zafundowali w latach niedalekich, bo w 2013 roku tę imponującą budowlę, jak uważają, godną chlubnej historii Wojsławic, rzeczywiście historia jest niezwykła, warto zapoznać się z ich kolejami losu . Poza tym ratusz jest miejscem gdzie obywatele mogą załatwić wszystkie swoje sprawy, jest tu siedziba władz gminnych, organizacji samorządowych, jest tutaj biblioteka publiczna i Urząd Stanu Cywilnego.
No i jeszcze z wieży ratuszowej codziennie w południe rozbrzmiewa hejnal a w szczególnie świątecznych okolicznościach tenże jest wykonywany przez hejnalistę!
(hejnał warto sobie posłuchać pod tym linkiem https://youtu.be/kc4cck0Ah9A )
Wojslawice...en pasado una ciudad ahoradeclarada una simple aldea de 1300 habitantes,,,entramos al pueblo y que sorpresa ! tiene un gran plaza centrsl en el centro de cual los vecinos se han regalado un imponente edificio de ayuntamiento, recien construido, dicen, que es para mostrar se importante pasado en la historia polaca. La verdad es que tienen de que ser orgullosos,
Mas aun de la torre todos los dias en mediodia suena toque de trompeta..y en ocasiones especiales el toque lo realiza el trompetista en vivo. ( https://youtu.be/kc4cck0Ah9A )
Rzut oka na tę sympatyczną wieś przywodzi mi na myśl dawne miasteczka o dużej społeczności żydowskiej, i rzeczywiście, gmina żydowska stanowiła blisko 60 % ludności w początkach XX wieku.
Miejscowość ta przede wszystkim jest przykładem współżycia trzech kultur: katolickiej, prawosławnej i żydowskiej. Pozostały tego ślady, blisko siebie znajdują się tutaj: kościoł katolicki, synagoga i cerkiew.
Kościoł katolicki pod wezwanem Michała Anioła, murowany i wybudowany na miejscu drewnianego na początku XVII .
Mi primea impresion al ver el pueblo fue, que tiene caracter de una localidad que alguna vez fue nabitada por la comunidad judia. y realmente asi fue, a los inicios del siglo XX casi 60 % de la poblacion fue judia.
{ero realmente lo interesente de ella es que fue un ajemplo de la covivencia de tres culturas: de la catolica, judia y ortodoxa.. Y de esto quedaron las huellas . cerca una de otra estan situadas los respectivos templos: iglesia catolica, ortodoxa y. sinagoga
La iglesia catolica dedicada al Arcangel Miguel,de los comienzos del siglo XVII, puesto en el lugar de uan iglesia de madera, mas antigua .
z wyposażeniem późnobarokowym i późniejszym.
Los interiores en estilo barroco tardio .
Cerkiew Kazańskiej Ikony Matki Bożej i św, Proroka Eliasza
La iglesia ortodoxa .de la Madre de Dios y de Profeta Elias.
Świątynie prawosławne istniały w Wojsławicach od zawsze, tzn od 15 wieku, pierwsze były drewniane, ta, murowana, w stylu barokowym powstała w latach 1771-1774 i była unicka, potem prawosławna, w latach 40 XX wieku pozostawiona sobie z braku wiernych, podupadała, w pewnym okresie pelniła nawet rolę magazynu , na przełomie XX i XXI wieku została odremontowana, w 2009 roku po raz pierwszy od 64 lat odprawiono w cerkwi mszę świętą, niemniej zdarza się to tylko okazjonalnie a to z powodu braku ludności prawosławnej. Obok cerkwi przed pierwsza wojną światową postawiono ceglaną dzwonnicę, kiedy cerkiew przestała funcjonować wieżę zamieniono w sklep a potem w poczekalnię PKS.
W 1970 roku cerkiew została wpisana do rejestru zabytków.
Los templos ortodoxos existian en Wojslawice desde siempre, desde siglo XV cuando fue fundado el pueblo , los primeros fueron hechos de madera, perduro la de ladrillo de estilo barocco de los años 1771 -1774. Por falta de fieles comenzo detriorarse, hasta llegar servir como deposito...a finlales de siglo XX y principios del XXI fue restablecida como templo y renovada. En el año 2009 se celebro nuevamente la santa misa despyues de 64 años de inactividad. Sin embargo por falta de fieles esto sucede solo en los muy especiales momentos. Al lado de la iglesia antes de la primera guerra mundial se ha construido un campanario de ladrillo , igual como la iglesia sufrio tiempos de, abandono sirvio de una tienda y despues de la parada de buses.
En 1970 la iglsia fue declarada monumento historico y registrada como tal.
Synagoga została wybudowana w latach 1890-1894, w czasie drugiej wojny światowej zdewastowali ją hitlerowcy , po wojnie była magazynem na zboże, w latach 90 XX wieku odremontowana, sluży mieszkańcom, znajduje sie tutaj sala konferencyjna, sala wystawowa.
La sinagoga fue construida en los años 1890-1894, durante la segunda guerra mundial quedo devastada por los nazis, en los años de postguerra fue convertida en deposito de trigo, afortumadamente en los anos 90 del siglo pasado fue recuperada, y hoy sirve a los pobladores como sitio de exposiciones, reuniones etc.
Jeszcze jedna ciekawostka, pomnik Tadeusza Kościuszki, który jest zmodifikowanym pomnikiem cara Aleksandra II postawionego w 1905 roku , na tym samymy cokole po usunięciu popiersia cara i utopieniu go w największej pobliskiej kałuży, w setna rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki postawiono jego rzeźbę wykonaną z piaskowca .
Una curiosidad mas de este sorprendente pueblo y es el monumento dedicado al heroe polaco Tadeusz Kosciuszko (1746-1817).
(de Wikipedia: un ingeniero y líder militar polaco que se convirtió en héroe nacional en Polonia, Bielorrusia y en los Estados Unidos, donde participó en la guerra de Independencia. Es considerado uno de los más brillantes generales de Polonia y Lituania.) ,
Para conmemorar los 100 años de su muerte los pobladores de Wojslawice decidieron poner la talla del general en lugar del zar Alejandro II, la estatua de zar fue eliminada del pedestal y tirada al mas grande charco de la calle, en su lugar ham puesto la figura del famoso polaco.
Spacerujemy po uliczkach Wojslawic...
Nos pusimos a caminar por el pueblito...
A to jedna z nich ..z figura św. Jana Nepomucena
Y una curiosidad mas... en 1672 cada calle de salida del pueblo se ha dotado de una capilla con un santo diferente, con el fin de proteger a los habitantes de una maldicion, que lanzo un rabino injustamente conenado a la muerte.
ESta es una de ellas, dedicada a San Nepomuceno.
Druga z figurką św. Floriana...oryginalna figura została skradziona, ta, która wygląda jak zrobiona z
alabastru, w rzeczywistości jest zrobiona z tworzywa szucznego.
Otra...con la figura de San Floriano.
Są jeszcze kapliczki św, Tekli, św. Barbary i św, Michała .
Hay tres mas...de Santa Tecla, Santa Barbara y San Miguel.
Następnym etapem było Uchanie, kiedyś miasto dzisiaj wieś licząca około 650 mieszkańców. W tej niepozornej miejscowości znajduje się bardzo okazały i piękny, usytuowany malowniczu o na niewielkim wzniesieniu, kościół renesansowy pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP z 1625 roku. Na tym miejscu pierwotnie znajdowała się inna światynia z XV wieku, której fragmenty murów zostały wbudowane w nowe. Obok w 1929 roku postawiono wolnostojącą dzwonnicę.
La siguiente parada este dia..Uchanie, en el pasado, como sucedio con Wojslawice, obtuvo leyes corresponientes a una ciudad, ahora degradada a aldera, cuenta 650 habitantes.
En este poco llamativo asentamiento se encuentra una sorprendente , bella iglesia. puesta en una pinoresca cumbre...es un templo en estilo de renacimiento dedicado a La Asuncion de la Virgen Maria fue erigido en el año 1625. Antes en el mismo sitio se encontraba una iglesia de siglo XV, los restos de sus muros fueron muy habilemtne incorporados a las nuevas paredes. Al lado, en el año 1929 se elevo un campanario.
Nie wierzyłam własnym oczom! Nad kościelnymi frontowymi drzwiami maskotka! zabawka pluszak! patrząc na nią zastanawiałam się jakim cudem ktoś tam ją ulokował...po chwili pluszak wykonał nieznaczny ruch... .żywa wiewioreczka, śliczniutka ! po chwili zniknęła we wnęce pod architektonicznym zawijasem.
No pude creer! encima de la entrada a la iglesia me parecio ver un juguete, un peluchito... mi cabeza comenzo trabajar para imaginarme como llego alli, despues de un largo rato el peluche movio la cabeza.... una ardilla viva! de repente desaparecio en el hueco entre los elementos decorativos de la entrada.
Tak pięknego kościoła nie powstydziła by się największa metropolia.
La iglesia no estaba abierta al publico, pero entre las rejas pude ver un poco de su interior y tomar algunas fotos.
Ninguna ciudad importante rechazaria semejante tesoro arquitectonico!
U stóp wzgórza kościelnego znajduje się prosta, zupełnie w innym stylu kapliczka, w środku św. Nepomucen. Jeszcze jeden do kolekcji Nepomuków.
Al pie de la montaña los feligreses colocaron una capillita, totalmente en otro estilo, un bello ejemplo de arte ingenuo, con una figura de San Nepomuceno...Otro Nepomuceno para la collecion.
Jedziemy przez Jaroslawiec, wioskę kiedyś należącą do Stanislawa Staszica, znajduje się w niej śliczny zajazd z 1820 roku związany z działalnościa Staszica w stworzonym przez niego Hrubieszowskim Towarzystwem Rolniczym.
Pasamos por Jaroslawiec, un pueblo propiedad de Stanislaw Staszic (1755-1826) , escritor, poeta, sacerdote, filosofo, politico. educador, inventor, geografo...aqui lo recuerda una bella posada de año 1820 .
W Kurmanowie krążyła wielka ilość bocianów, pewnie przymierzały się do odlotu na Południe?
En Kurmanow el cielo fue testigo de las preparaciones de las cigueñas a la partida a Africa.
Jeszcze pojechałyśmy do Maziarni Strzeleckiej, bo tam znajduje sie pałac myśliwski Zamoyskich z 1903. W tej chwili wlasność należy do Nadleśnictwa Strzelce.
Nos quedo todavia el tiempo para entrar a Maziarnia Strzelecka, para ver el palacio de caza de año 1903 de nobles polacos , los Zamoyski. Actualmente el palacio pertenece al estado, a la organizacion de guardabosques.
W Kurmanowie, przez który wracałyśmy, zaintrygowała mnie zdekonsekrowana cerkiew, zrobiono z niej szkołę podstawową a teraz dostała się w ręce prywatne i jest remontowana by stać się czyimś domem. Kiedy robiłam zdjęcie, wydawało mi się dość dyskretnie, wyłonila się nagle zza muru właścielka co mnie nieco speszyło, skonczyło się jednak na miłej rozmowie przy bramie.
Następny dzień wędrówki dobiegł końca.
En Kurmanow, ya de regreso, me llamo mucha atencion una antigua iglesia ortodoxa convertida, primeramante en una escuela primaria, y ahora ya en manos privadas reconstruyendose para servir de casa para alguien, Tome la foto, me parecio descretamente, pero de repenta aparecio la propietaria, me apene un poco, pero la señora, muy amable quedo hablando un rato conmigo..
El dia, uno mas, llego a su fin.
Pozdrawiam y saludos
Rozbawił mnie recyckling pomnikowy :) A w ogóle to świetny pomysł - zwiedzanie takich zakątków, które zadziwiają swoim pięknem.
OdpowiedzUsuńi jest jeszcze smieszniej, bo Kosciuszko jest postawiony odwrotnie niz byl car, przytwierdzono piekna tabliczke na cokole oddajaca hold naczelnikowi, a z tylu, ktory przedtem byl przodem, zamazano cementem niezbyt starannie napis nalezacy sie temu, co to skonczyl w kaluzy.
UsuńCo jedno miejsce to ciekawsze!!!
OdpowiedzUsuńW Wojsławicach urzekły mnie rozkwiecone ogrody, a rozbawiła pomnikowa historyja, no ale taki okazały postument nie mógł się przecież zmarnować ;) Masz rację Grażyna kościoła w Uchanie może pozazdrościć niejedna metropolia, szkoda, że nie mogłyście wejść do środka, chciałabym zobaczyć wiewiórę w tak niecodziennym miejscu :)
Pierwszy Nepomucen gdzieś zgubił krzyż.
Na ostatnim zdjęciu jest Arte? :)
Mnie tez te ogrody bardzo sie spodobaly, stad tyle zdjec. Ta wiewiorka byla w tak niecodziennym miejscu, ze nie pomyslalam, ze jest zywym zwierzeciem, naprawde myslalam ,ze to jakas zabawka.
UsuńPierwszy Nepomucen nie ma krzyza, zamiast palmy ma kfffiatuszki..fajnie,ze jest troche inny, kolekcja bedzie ciekawsza.
To nie Arte, to wlascicielka domu-cerkwi, ktora nagle mi wyskoczyla zza muru i niechcacy zrobilam jej taka fotke...dlatego nie obcielam zdjecia...
Fajnie, że nie obcięłaś zdjęcia, nieraz mimo woli osiąga się świetny efekt :)
UsuńByła cerkiew przerobiona na mieszkanie to...niecodzienne...
To bardzo niecodzienne, i pewnie gdybysmy mialy wiecej czasu to ta pani w koncu by mnie zaprosila do tego wnetrza...ale spieszylo sie nam, bo robil sie wieczor.
UsuńSzkoda, warto by było tam wrócić.
UsuńMoze kiedys wroce...bardzo lubie takie historie.
UsuńByłam dwukrotnie w Uchaniach na mszy - wnętrze kościoła robi niesamowite wrażenie.
UsuńTaka perelka- niespodzianka wsrod wiejskich krajobrazow.
UsuńDobrze jest zwiedzać z pozoru zwyczajne miejsca z znajdować takie perełki. W Wojsławicach piękne ogrody i domy z podcieniami ślicznie wygladają.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak będzie wyglądała była cerkiew zamieniona w dom. Ciekawe czy odrobina świętości w tych scianach pozostanie.
Tez jestem ciekawa, pytalam wlascicielke czy chce tam zamieszkac na stale, powiedziala, ze tak, tylko, ze remont jest wolny i drogi, ze teo miejsce ma dusze...ale z wystroju cerkwi nic nie zostalo, byla ona przez jakis czas szkola i zmiany z tym zwiazane sa nie do nadrobienia.
UsuńAle pięknie jest na Twoich fotografiach:) Wojsławice Cię urzekły - to dobrze:) Mnie urzekła wiewióra:) A podsumowywując - kto Ci opowiadał o tych miejscach takie ciekawe historie:) Noooo, kto?
OdpowiedzUsuńNooo, kto? ciekawe...
UsuńAle ładne kwiaty w Wojsławicach! Super wycieczka :)
OdpowiedzUsuńWidac, ze tam oprocz dumy ze swojej historii i impomujacej budowli ratuszowej mieszkancy lubia jeszcze kwiaty! i to mi sie podoba! a w ogole, to mi sie wydaje, ze Wojslawice maja potencjal turystyczny, przywiodly mi na mysl Kazimierz nad Wisla.
UsuńUwielbiam takie niespieszne zwiedzanie małych miejscowości. Są niezwykle klimatyczne i często zaskakują pięknymi obiektami. Bardzo ciekawa wycieczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Prawda...takie włóczenie sie po okolicach, gdzie tyle sie kiedys w przeszlosci dzialo, ale ktore sa troche na uboczu turystycznych szlakow, a tam tyle perelek i tyle radosci dla odkrywajacych te cudenka.
UsuńPrześlicznie tam. Miejscowość wydaje się tak urokliwa, czuć jej spokój. Tyle pięknych miejsc do zwiedzenia i tyle kwiatów. Ślicznie. Bardzo piękna relacja. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Agnieszko, Wojslawice sa tak urokliwe, ze postanowilysmy tam jeszcze wrocic, ale na Luleszczyznie wiele takich malych miejscowosci kryje wiele ciekawych historii i obiektow do odkrywania, zreszta pewnie nie tulko na Lubelszczyznie...Sciskam Cie serdcznie
Usuń"Unici" to Cerkiew greckokatolicka w Polsce i na Ukrainie, czyli część "kościoła katolickiego" ( Kościoła katolickiego), natomiast ciekawe jak dokładnie przebiegała historia przynależności tego obiektu sakralnego do "Prawoslawia" ( prawosławie). Cerkiew prawosławna dzieli się na różne patriarchaty, więc to przypuszczam mogło być bardziej skomplikowane. Najprawdopodobniej teraz ta cerkiew należy do polskiej Cerkwii, natomiast w okresie zaborów należała do rosyjskiej. Interesuję się sztuką sakralną, co jest związane z moim humanistycznym wykształceniem. Dziwi mnie że "Unici" i "Prawoslawie" zostali uhonorowani pisownią z wielkiej litery, a "kościół katolicki" już nie...
OdpowiedzUsuńMoim wpisem nie usiluje doglebnie przeanalizowac spraw zwiazanych z historia Kosciolow ( a takze kosciolow, bo chodzi takze o konkretne budynki ) w Polsce, w tym wypadku w Lubelskiem, chcialam tylko nadmienic, jak historia bywa zmienna i pewnie ( jak przypuszczasz) skomplikowana. A na terenach wschodnich Polski bardziej niz w pozostalych czesciach kraju.
UsuńJezeli chodzi o Unitow, jednak z jakis przyczyn wyodrebnia sie ich jako wspolnote wiernych. Ale Ty pewnie ten temat znasz lepiej.
Nie jestem specjalistka jezeli chodzi o sprawy wiary...
A jezeli chodzi o "kosciol katolicki" w moim tekscie, to oczywiscie chodzilo o Kosciol katolicki, przepraszam jezeli Cie urazilam. Juz poprawilam. Nie bylo moim zamiarem w zadnym wypadku deprecjonowac czegos czy kogos.
Muy bonitos, me encantan tus reportajes. Un beso.
OdpowiedzUsuńGracias Teresa...mi fiel lectora! muchos besos
UsuńWyrażam swój zachwyt, bo miejsca malownicze, piękne. Mające swoją historię. Wiewiórka nad drzwiami prezentuje się fikuśnie. Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Malowniczy i pelen pamiatek historycznych jest wschod Polski, dla mnie byl nieznany, wiec entuzjastycznie go poznaje.Tak ! wiewiorka byl przemilym odkryciem..pozdrawiam
UsuńTeż wyrażam zachwyt, ale czekam na kolejne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPoczekaj, poczekaj..do teraz zajeta bylam plotkowaniem...dopiero teraz mam troche czasu...a wiesz,zem ja wczesnie chodzaca spac jest.
UsuńInteresante!
OdpowiedzUsuń