piątek, 21 stycznia 2022

Stokrotka i z nią spacer po Łazienkach ....El paseo por el Parque Real de Lazienki

      Niedziela styczniowa, godzina 11... niebo z tych niebieskich, bez chmurki. Umówiłyśmy się przy  wejściu od strony  pomnika Chopina. w którego rekonstrukcji uczestniczył  Tato Stokrotki,  ma więc dla niej szczególne znaczenie. Stokrotka zna Warszawę jak własną kieszeń  Obiecała , że pokaże mi park z mniej znanej strony. 

Pomnik Chopina  wykonany w  brązie stanął w Łazienkach w 1926 roku, w 1940 został zniszczony przez okupantów niemieckich, pocięty na kawałki y odesłany do huty, rekonstrukcję zrealizowano w 1958 roku.


        Un domingo de enero  de estos con cielo azul sin una nube, me encontré con una amiga mía en las puertas del parque mas famoso de Varsovia, Lazienki Krolewskie ( Baños Reales) para hacer un paseo distinto, buscando los lugares menos frecuentados por los turistas. Nos encontramos en la puerta frente del monumento del Chopin que para amiga tiene una importancia muy especial, este monumento fue destruido durante La Segunda Guerra Mundial  y al terminar la guerra fue reconstruido con la participación del padre de mi amiga, un insigne escultor  polaco.

Tuve suerte  de tener la compañía de una guía excepconal 


- A czy wiesz gdzie w  Łazienkach jest cmentarzyk zwierząt?  
- no nie wiem...
- a chcesz wiedzieć?
-pewnie... chcę
W sąsiedztwie Starej Oranżerii znajduje się miejsce gdzie chowano psy straży  parkowej... miejsce cmentarzyka  poznaje się  po  rzeźbie psa,  bohatera opowieści  Adolfa Dygasińskiego ,  która jest kopią psa z brązu, który znajdował się na grobie pisarza Adolfa  Dygasińskiego na Powązkach. Znajdował się, w czasie przeszłym ,  został skradziony  2001 roku i w 2015 roku  na grób wróciła  rzeźba psa, kopia poprzedniego,  tym razem  wykonana z piaskowca  pińczowskiego , akcja została zorganizowana przez gimnazjum im Adolfa Dygasińskiego z Pińczowa.

- Sabes donde se encuentra el cementerio de perros en el parque? preguntó
- no ....respondi un poco sorprendida
- vamos?
- vamos
En la vecindad de la Vieja Orangerie  se uncuentra una talla de un perro, es aqui donde se  enterraba los perros de los vigilantes  del parque...es el cementerio de los canes..

 
Na Stawie  Północnym spacerowały bez moczenia stópek mewy, stąpały po lodzie .
En el lago paseaban las gaviotas sin mojar sus paticas...caminaban sobre el hielo que cubrió con una delgada capa la superficie de agua.


Drzewa bezlistne ale łaskawy bluszcz  użyczył im swej  zieleni.
Los árboles deshojados pero la hiedra piadosa les prestó su follaje


 W 1989 roku  w tym miejscu  złożono  ziemię z grobu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego  znajdującego się w Wołczynie. pewnie   nie zwróciłabym na to uwagi. Zaintrygował mnie Wołczyn więc poszukałam wiadomości o  ostatnich latach życia króla. Nie były to łatwe dla niego czasy. 
https://www.lazienki-krolewskie.pl/pl/edukacja/baza-wiedzy/zgon-stanislawa-augusta.

El parque  Lazienki fue la residencia veraniega del último rey de Polonia  Stanislaw II August, despúes de repartos de Polonia entre Prusia, Austria y Rusia y su desaparición del mapa  el rey abandonó  territorio polaco ..su muerte tuvo lugar en Petersburgo. Un puño de la tierra de su tumba fue traida   en el año 1989 y depositado  aqui en lo que fue su  parque y su residencia.


Idąc wzdłuż Stawu Północnego dochodzimy do pomnika króla Jana Sobieskiego znajdującego się przy ulicy   Agrykola...Stokrotka zwraca mi uwagę na zaburzone proporcje, koń jakby za drobny a Turek pod jego kopytami stosunkowo za dużej postury.

Seguimos al otro lado del parque, al puente en la calle Agricola para ver un monumento del otro rey polaco, Jan III Sobieski el vencedor de la guerra con  Otomamos en  el año 1683 cuando estos asediaron Viena.  El rey montado  sobre caballo  pisa al turco






Zwracamy uwagę na kartusz herbowy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego,
Ponemos la atención en el escudo del rey Estanislao Augusto




potem na popiersie Piotra Wysockiego, bohatera Powstania Listopadowego , które zainicjowało się w1830 roku właśnie tu w Łazienkach w Szkole Podchorążych Piechoty.
 
En el año 1830   en la Escuela Militar  de Cadetes ubicada precisamente en Lazienki se inició  El Levantamiento de Noviembre,   una rebelión armada contra el dominio ruso en Polonia, este hecho  conmemora el monumento dedicado a  uno de los heroes de la insurección, a Piotr Wysocki, .


Przechodzimy obok Pałacu Myślewickiego  gdzie rezydował bratanek króla, Józef Poniatowski,  znakomity znawca sztuki wojennej.

El Palacio Myslewicki,  que fingió de   residencia  de Jozef Poniatowski, el sobrino del rey Estanislao Augusto, famoso por participar en múltiples batallas de este período  de la  historia del pais, uno de los grandes  maestros polacos del arte de la guerra.


Ładnie podświetlone suche kwiaty hortensji.
Un bello detalle ..sol atrapado en las flores secas de las hortensias.

 
Stokrotka zwraca uwagę na drzewa, ich kształt,  niezwykłe pnie... brak liści takie zachwyty umożliwia.
Los árboles sin hojas permiten admirar fantasiosas formas de sus troncos y ramos.



Pokazały sie pawie, jeden z nich jak na zawołanie rozłożył  swój niezwykle piękny ogon i dumnie wykonał przed nami kilka tanecznych obrotów.
De repente aparecieron unos pavos reales, uno de ellos abrió su vistosa cola y presentó un espectáculo dando vueltas frente de nosotros.






 no i te drzewa.
y seguimos admirando los árboles


Przed wojną w tym miejscu odbywały się zawody konne.
Wiedzieliście?    ja nie.
Hipodrom powstał w 1927 roku, spłonął we wrześniu 1939  roku

En este lugar antes de La Segunda Guerra Mundial  funcionaba un hipódromo , en septiembre de 1939 fue destruido durante los bombardeos alemanes ,  el obelisco recuerda este hecho.


Skierowałyśmy się  w stronę Stawu Południowego i znowu pokazały się pawie ale te były nieskore  by pokazać swoje ogonowe wachlarze., ciągnęly je po ziemi jak  długie  treny balowych sukni. 

Nos dirigimos otra vez a la orilla del lago, aparecieron otros pavos, pero estos no han querido maravillarnos con su cola... llevaban arrastrandola  como si fuera una cola de un vistoso vestido de fiesta.





Mewy, dużo mew.
Gaviotas , muchas gaviotas.




Pióropusze traw ładnie podświetlone ( Krystyno, pamiętam, że w czasach Stanisława Augusta ich w parku nie bylo, ale  przyznaj...są ładne ; )  )

Los penachos de las gramineas sin duda  alguna crean un llamativo elemento  del paisaje gris de invierno.




Omijamy z daleka Pałac na Wodzie,  tam już były tłumy niedzielnych spacerowiczów
No nos acercamos al Palacio sobre el Lago, evitando encontranos con muchos visitantes domigueros del parque


- A czy widziałaś zegar słoneczny?
- hmmm, jakoś nie pamiętam
- no to chodźmy

To współczesny zegar , dzieło Adama Myjaka ,  profesora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, został postawiony przed Nowa Oranzerią w 2012 roku
https://www.lazienki-krolewskie.pl/pl/rzezby/zegary-sloneczne/myjak

W parku są jeszcze inne zegary słoneczne...Na skarpie obok  Starej Oranżerii znajduje się  głaz narzutowy  zwany Głazem Jarzębowskiego a na nim zegar słoneczny z 1828 i przed pałacem na wodzie...zegar  " Imienenowy"  z 1786 roku umieszczony tam z okazji imienin króla Sranisława Augusta.
Jest jeszcze zegar  z satyrem przed Białym Domkien z 1777 roku.

En el parque hay varios relojes solares,  este es el mas moderno colocado en el año 2012  frente de  la  Nueva Orangerie . 



Bez wiewiórek nie ma spaceru w Łazienkach 

No es posible pasear por el parqu sin contemplar el correteo de las ardillas .






-A świątynię egipską widziałaś...?
- tak...widziałam 
- ale chodźmy
Wybudowana około 1825 roku, pełniła rolę figarni, tutaj  dojrzewały  figi.

- Has visto el templo egipcio ?
-Si lo he visto pero con gusto lo vuelvo a ver.
 Fue construido en el año 1825  fue donde se depositaban los higos para su maduración 



Fantastyczne kształty  drzew dalej zwracają naszą uwagę
Las fantásticas formas de los árboles  vuelven  llamar nuestra atención.



  - Chodźmy popatrzeć na Norwida, dla mnie to jeden z najpiękniejszych pomników w parku
   -Rzeczywiście piękny...
Współczesny, postawiony w Łazienkach z 2006 roku z okazji 185 rocznicy jego urodzin.

-Vamos a ver el monumento , según mi opinión- dijo mi amiga,  el mas bello de Lazienki.

Realmente es hermoso, una imagen de Cyprian Kamil Norwid, gran poeta polaco , con una impresionante expresión de ensimismamiento.




 
Jeszcze świątynia Sybilli  i Pępek Świata.

Última parada fue en el Templo de la Sibila y enigmático Ombligo del Mundo -Ónfalo.

 
Pepek Świata - Ónfalo i ja w tym pępku.
Rzeźba współczesna z 2013 roku greckiej artystki  Christiny Papageorgiou,  starożytni Grecy wierzyli, że omfalos ułatwia kontakt między ludźmi i bogami .

Ónfalo...una talla moderna del año 2013 , realizado por una artista griega  Christina Papageorgiou, en la antigua Grecia fue símbolo de la comunicación entre el mundo de los hombres con el de los dioses.  



Wychodzimy z parku
Tiempo de abandonar el parque.



Rzut oka na Belweder widoczny z daleka.   
Última mirada al palacio de Belvedere, la sede de la presidencia de Polonia.


Dziękuję Stokrotko za przemiły spacer.

Warto zaglądnąć do obszernej informacji  o Łazienkach pod linkiem : https:/www.lazienki-krolewskie.pl/

Gracias Amiga por este paseo tan fuera de serie.

Pozdrawiam y saludos

37 komentarzy:

  1. Ojej!!!!To Ty naprawdę że mną byłaś w Łazienkach Krolewskich????A tak na poważnie to jak się jeszcze wybierzemy wiosną to Ci pokaże inne ciekawe miejsca.
    Dziękuję CI serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, że byłyśmy razem...hahaha...i miałyśmy szczęście do świetnej pogody.
      Na wiosnę, kiedy już będzie kwitnąco, tulipanowo, żonkilowo, forsycjowo..i można będzie przysiąść przy stoliku , w ogródkach kawiarnianych i wypić kawę...będzie moja kolej!

      Usuń
  2. Stokrotka o Warszawie wie dużo, z chęcią się tą wiedzą dzieli i robi to w ciekawy sposób. Zazdroszczę spaceru, jestem pewna, że dla siebie nawzajem byłyście wspaniałym towarzystwem i to była cudowna niedziela. Sprzyjało Wam niebo, i wiewiórki, i pawie, i pogoda bo było słońce, i zapewne też dobre humory. Mam nadzieję, że o tym wiosennym spacerze też nam napiszesz. Pięknego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotka zdała egzamin na przewodnika po Warszawie, poza tym kocha to miasto i wychwytuje wszystkie nowości, które mają miejsce w stolicy.
      Wiosenna relacja na pewno będzie miała miejsce na moim blogu, już się cieszę na wiosnę i wszystkie wiosenne roślinki.
      Też życzę fajnego weekendu.

      Usuń
  3. O, jakie piękne spotkanie! I owocne ze wszech miar! Pozdrawiam Was obie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było miłe i owocne..trochę potem poszperałam w historii parku. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Pogoda zrobiła Wam przepiękny prezent, przez co przecudne zdjęcia mogłaś zrobić!
    Pawiowi żeście się spodobały, wiosnę poczuł, ech to słońce i podrywał Was :)
    Ja niezwykle miło wspominam nasz wspólny spacer po Łazienkach, też zaczynałyśmy od pomnika Chopina i była z nami Ela, a podobno, jak mówiła Ela, miała być i Stokrotka, ale wyjechała do Kazimierza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Łazienkach jest kilka wejść ale najbardziej popularne to właśnie to od strony Chopina. Ja jeszcze lubię wejście przy Ogrodzie Botanicznym bo tam jest kawiarenka, więc zanim się zaczyna spacer można nabrać sił pijąc dobrą kawę.
      Tak, oczywiście tez wspominam mile spacer z Tobą i Elą i rzeczywiście miała wtedy być Stokrotka.

      Usuń
    2. Ja naprawdę wtedy byłam w Kazimierzu...
      Bo Kazimierz to drugie miejsce /jak wiesz/ na punkcie którego jestem zwariowana...

      Usuń
    3. Wiem, wiem...i nie tylko Ty jesteś zwariowana.

      Usuń
  5. Dobrze mieć taką Stokrotkę za przewodnika. Fantastyczne miejsca, piękne opowieści, śliczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesienią i zimą, bez dzikich tłumów, Łazienki są dobrym miejscem do spacerowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była niedziela, zimowa, o 11 ej było niewiele spacerowiczów ale troszeczkę później jednak się zaludniło, mniej niż w lecie ale jednak...ale my miałyśmy w planach chodzenie po mniej uczęszczanych ścieżkach, więc było praktycznie bezludnie.
      Najlepiej chodzić po Łazienkach w dni powszednie. W sezonie jednak w niedzile są koncerty chopinowskie więc jednak lubię wtedy do parku zaglądać, w czasie pandemii były transmitowane z Pałacyku na Wodzie online, można było sobie spacerować po parku i słuchać, więc też z dala od tlumów.

      Usuń
  7. Dziękuję za piękny spacer. Tak spokojnie i powoli pozwolił mi dostrzec i poznać szczegóły których w czasie mojego pobytu w Warszawie nie widziałam. My, turyści którzy w krótkim czasie, chcemy szybko i po łebkach zobaczyć jak najwięcej, nie skupiamy się na drobiazgach i detalach. Sama się teraz łapię, że tam byłam ale nie wszystko widziałam. Brakowało czasu aby nawet poczekać aż paw rozłoży swój piękny ogon. Piękne zdjęcia,pięknie pokazane Łazienki. Cudnie uchwyciłaś ogon wiewiórki, które skojarzył mi się ze słońcem z promykami.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda..jako turyści przelatujemy po miejscach by jak najwięcej zobaczyć i dużo w ten sposób tracimy, ale jak może być inaczej? jeden nawet kilka dni to przecież bardzo mało więc pozostaje nam potem niedosyt ale tez jakieś wrażenie ogólne miejsca, co też jest ważne.
      A na pawia zawsze warto poczekać by rozwinął swój piękny ogon, choc sa to ptaszyska nad wyraz kapryśne... Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  8. Zdjęcia zimowe, ale mają wiele barwnych akcentów. Takie niebieskie niebo w ostatnich dniach to rzadkość do tego rude wiewiórki no i pawie. W dodatku spacer w miłym towarzystwie pozostawił ciepłe wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takich barwach czarno-białych każdy kolor wpada w oczy i jest dostrzegalny, to ma swój urok. Niebieskie niebo rzadko się nam zdarza więc kiedy się zdarza to trzeba koniecznie skorzystać i pójść w świat...dzisiaj był taki dzień, który obiecywał niebieskość nieba, więc wybyłam. Może nie było bardzo pogodnie ale momentami tak...Konstancin, jego park , było czym się zachwycać.

      Usuń
  9. Dziękuję Wam za cudowny spacer:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jest tak sobie pospacerować po Łazienkach z Osoba, która je zna jak własną kieszeń. Popatrz Reniu co robi dla nas blogowanie...Pozdrawiam serdecznie też

      Usuń
  10. Łazienki są cudne.Nawet i w zimie. Bardzo dawno w nich nie byłam. A Ty tyle o nich wiesz. Moja prywatna przewdniczka, Małgosia juz ze mną nie pójdzie, nie pokaże, gdzie co jest. Nie opowie... Ostatni raz w Łazienkach byłam chyba w 2000 roku. To szat czasu. Zdjęcia jak zwykle prześliczne . Dzięki za piękny spacer.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No... pamietam, że Ci umarła koleżanka warszawska.
      2000! to dawno, jak zajedziesz do Warszawy to daj znać, poszwendamy się.

      Usuń
  11. A taką wiewiórkę to przygarnąłbym do domu, moglibyśmy razem zamieszkać :-) Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiewiórek jest mnóstwo w Łazienkach, jedną sobie możesz wziąć do siebie tylko pod warunkiem, że stworzysz jej raj na ziemi...

      Usuń
    2. Tomku, a czym byś ja karmił?
      Grażyno, koniecznie trzeba przypilnować tego Pana, aby nie przywłaszczał sobie stworzeń. No chyba że ten raj na ziemi uda mu się jakoś zorganizować.

      Usuń
    3. Tomek muchy by nie skrzywdził więc raj wiewiórce by zapewnił.

      Usuń
  12. Cada vez tengo más ganas de conocer Polonia, me encantó tu reportaje. Abrazos y besos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresa! te invito ! que termine la pandemia. Beso

      Usuń
    2. Muchas gracias Grazyna, sabes que tu también estas invitada en España, cuando vengas a Oporto dejas unos días para Cáceres. Besos.

      Usuń
  13. Hola grazyna.

    Un parque con mucha historia. Se ve que hacía frío, no solo por el lago, sino también, por el característico color azul del cielo en invierno.

    Me han gustado mucho las fotos de los pavos reales, parecían que estaban posando.

    Un saludo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Si Eduardo en este parque uno puede encontrar mucho de la historia polaca, lo que mencioné es solo una pequenita parte. Mi amiga me enseño lo que la mayoría no logra ver.
      Los pavos son verdaderos reyes de este parque.
      Saludos!

      Usuń
  14. Piękny spacer po pięknych Łazienkach w dodatku z taką przewodniczką!
    Łazienki to najpiękniejsza część Warszawy, zawsze można tu znaleźć odludne miejsce i odpocząć, nawet gdy są tłumy.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotka jest znakomitością przewodniczą jeżeli chodzi o Warszawę a Łazienki zna doskonale, miała je blisko swego domu. Nie lubi tłumów wiec chodziłyśmy po mniej uczęszczanych ścieżkach, a i tak bardzo ciekawych. Pozdrawiam...

      Usuń
  15. Piękny spacer, ale zdjęcia zimowe bez śniegu zawsze wywołują we mnie jakiś smutek. Dobrze ,że spotkałaś dużo ptaków i piękną rudą wiewiórkę. Obecność zwierząt rozweseliły te smutne zimowe widoki.
    Ale niedługo wiosna:))i znowu kolory ożywią widoki.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mało śniegu to prawda, mam nadzieję,że jeszcze może będzie biało. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  16. Kochane, ale super ze sie spotkalyscie :) Przemily spacer Stokrotkowymi sciezkami. Jaka cudowna wiewiora, tak rudej jeszcze nie widzialam. I te pawie. Pozdrawiam serdecznie Grazynko

    OdpowiedzUsuń