czwartek, 27 października 2016

Okazja nie do odrzucenia...Una oferta imposible de rechazar!



Arte, buszując w internecie odkryła wioseczkę przylepioną do Puszczy Ladzkiej, uważanej  za część Puszczy Białowieskiej  a w niej taki oto domek, cały do wynajęcia za   niewielką kwotę: trzy pokoje, salon za kominkiem, jadalnia, kuchnia, łazienka,  calkowicie urzadzone.i nowe..Pod koniec lata nadarzyła się okazja by z domku skorzystać i jeszcze raz na Podlasie pojechać...w moim wypadku ja po raz trzeci tego roku.

Mi amiga Arte  navegando en internet descubrio en La Selva Ladzka, perteneciente a la famosa Selva de Bialowieza, caserio con  una casita de madera , enterita para alquilar: tres dormitorios, cocina, comedor, sala con chimenea y  baño, totalamente equipada, nueva y por muy bajo precio. Como no aprovechar esta oportunidad ?  a los finales del verano salimos de viaje, yo por tercera vez,  a  Podlaquia.


Wioseczka kilku domków.
Una aldea de pocas casas.







Za domem ogród, wszystko do naszej dyspozycji, wymykałam się z domu wczesnym rankiem, kiedy jeszcze mgla snuła sie wokół.
Detras de la casa,  el jardin tambien puesto a nuestra disposicion, yo salia pasear solita,  muy temprano por las mañanas bañadas de las  neblinas.






Ławka spełniająca rolę wiejskiej kawiarenki, tutaj można przysiąść , odpocząć i poplotkować.
Un banco  que finge de cafeteria del pueblo, para la  tertulia, para el decanso o simplemente para la contemplacion silenciosa del paisaje.


Przydrożne krzyże, wszystkie prawosławne
Las cruces de la carretera , todos de la fe ortodoxa.



Rzeczka leniwie wijąca się wśród podpuszczańskich łąk.
Un riachuelo recorre perezosamente  los campos del caserio.

W międzyczasie w ogrodzie...
Mientras tanto en el jardin...



w kukurydzy i słonecznikach urzędowały  sikorki,
en el maiz y entre las girasoles  escudriñaban los carboneros.








i nagle
de repente



wśród gęstwy liści zauważyłam coś czerwonego...szczygieł! po raz pierwszy w życiu spotkałam  tego ślicznego ptaszka!
entre el follaje aparecio algo rojo....el jilguero!..lo veo por primera vez, es un pajaro europeo de mucha vistosidad!






Razem z sikorkami dzieliły się ogrodowymi przysmakami
Compartian con los carboneros las delicias del jardin,



dwa szczygły!
Dos jilgueros!



a nawet trzy!
Tres!







Mazurek  przegrywa ze szczygłem, mniej kolorowy, pospolity, ale przysiadł ładnie  na krzaku dzikiej róży.
El gorrion pierde en lo atractivo con el jilguero siendo de menos color y muy comun, pero se  poso en una  linda rama de la rosa silvestre.



Były też wschody słońca!
Admire los amaneceres!






a potem śniadanie przy kominku i świeczkach zapalonych.
y disfrute de los desayunos con chimenea y velas prendidas.



No ale przecież Białowieska Puszcza to kraina żubra...może tym razem ?
Pero....la Selva de Bialowieza es el  reino de los bisontes...a lo mejor esta vez?


Pozdrawiam y saludos

wtorek, 18 października 2016

Jeszcze o podróży na Północ...Mas sobre el viaje al Norte.

Z Kopenhagi,  już wieczorem, pojechaliśmy do Malmo, noc spędziliśmy w dość niezwykłym 20 piętrowym hotelu o nowoczesnych  liniach i z duża ilością szklanych powierzchni. Rano,   okno w naszym pokoju  na siedemnastym piętrze  pokryło się parą, pokazało  miasto zamazane i rozmyte , w ładnych kolorach cegły...
De Copenhague salimos ya de tarde, nos dirigimos a Suecia a la ciudad de Malmo, la noche pasamos en un hotel  fuera de serie, de 20 pisos, de muy modernas lineas y muchas superficies de vidrio.
Otro dia por la mañana en la gran ventana del nuestro cuarto  del piso 17  cubierta por el rocio mañanero  me maraville de la imagen nublada y borrosa de la ciudad  color  ladrillo.


Trochę później słońce zrobiło swoje i obraz się wyklarował
Un poco mas tarde el sol hizo su trabajo y todo aclaro.


Ale Malmo  będzie kojarzyć mi się z niebieskościami,  pojechaliśmy nad brzeg morza gdzie wznosi się duma miasta, Turning Torso, 54 pietrowy wysokościowiec składający się z 9  segmentów skręcających się w stosunku do poprzedzającego  o 10 stopni, Skręt między pierwszym i ostatnim segmentem wynosi  90 stopni.
Jeszcze z autokaru zrobiłam szybkie zdjęcie ...

Pero Malmo siempre voy a relacionar con los azules,  llegamos a la orilla del mar donde se destaca  el edificio orgullo de la ciudad,  llamado Turning Torso, de 54 pisos  divididos en 9 segmentos torcidos entre si en 10 grados, resultando el giro entre primer y ultimo piso de 90 grados. 
Desde nuestro bus tome rapidamente la foto.



Dostaliśmy  "czas wolny" nad brzegiem morza, tuż obok "Torsu"... niebiesko gdzie okiem sięgnąć! Spokój, cisza, relaks.. W dali  słynny most Oresund, który łączy Szwecję z Danią.

El guia de nuestra excursion nos  regalo una hora para disfrutar del mar, al lado del Torso...el azul reinaba donde uno miraba! Silencio, tranquilidad,  relax...en el horizonte se divisaba el famoso puente Oresund, que une a Dinamarca con Suecia.


Dwa pieski grzecznie czekały na swoją panią, która o bardzo wczesnej porze  zażywała zimnej bałtyckiej kąpieli...
En la orilla dos perritos pacientemente esperaban  a su dueña, que disfrutaba de un baño  mañanero de aguas heladas del Baltico. 

 

Niebiesko!
Azul!


  Niebieskościami otula się  Turning Torso.
 Con los azules quedo envuelto el Turning Torso.


Chwilę  później znaleźliśmy się  wśród  studentów celebrujących nowy rok akademicki...to Lund,  miasto uniwersyteckie.  Najstarszy, po uppsalskim, uniwersytet w Szwecji, założony w 1666 roku, mieszczący się w setce najlepszych uczelni na świecie.

Un tiempito mas tarde ya disfrutabamos del alboroto de  los  estudiantes celebrando el inicio del nuevo año academico...fue en Lund,  una ciudad univesitaria, la mas antigua, despues de la de Uppsala, universidad de Suecia, fundada en el año 1666, y perteneciente a los cien universidades mejores del mundo.


Rektorat
El rectorado.




Najważniejszym zabytkiem Lundu jest katedra,  jedyny kościół w stylu romańskim  w Szwecji, jego budowę  zapoczątkowano w latach 80 XI wieku, w swojej historii był przebudowywany wielokrotnie, od 1536 stal sie kościołem luterańskim.,

Wysłuchaliśmy koncertu organowego a po koncercie zwiedziliśmy  wnętrze i kryptę świątyni.

El mas importante monumento historico  de Lund es la Catedral, la unica iglesia del estilo romano en el territorio sueco,  su construccion se inicio en los años 80 del siglo XI, en su historia ha sufrido de muchas modificaciones,  desde 1526 fue adjudicado a la fe luterana.

Tuvimos suerte de poder disfrutar del concierto de la musica de organo y despues visitamos sus interiores y la cripta de la catedral.





Poliptyk ołtarza głównego z 1398 roku
El poliptico del altar mayor del año 1398.


Zegar astronomiczny pochodzący z XV wieku....w tym dniu wskazywał datę 10 września, byłam  w Lund w dzień urodzin mojej nastarszej wnuczki Paoli...

El reloj astronomico del siglo XV...este dia la figura del anciano indicaba la fecha de 10 de septiembre,  el dia de cumpleaños de mi nieta mayor, Paola.



Krypta   od 1123 roku pozostaje w nienaruszonym stanie,  jej dwa filary , jest ich 23,  trwają w blisko tysiącletnich objęciach zagadkowych postaci o których opowiadają tylko legendy.

La cripta desde el año 1123 no ha sufrido ninguna remodelacion, sus dos columnas de los 23 que alli se encuentran,  estan abrazadas por  unos personajes cuyo origen se desconoce, unas leyendas le dan un sentido magico y sobrenatural.


Przed katedrą tłumy turystów , wśród nich dziewczyny o bardzo egzotycznej urodzie.
Frente de la Catedral se concentra un gran numero de turistas entre ellos estas bellezas tan exoticas.


 Ystad...śliczne miasteczko oddalone 60 km od Lund.
Ystad...un precioso pueblo distanciado de Lund 60 km.





Szczyci sie największym w Szwecji redniowiecznym zespołem szachulcowych domków  z przełomu XV i XVI wieku.
Es famoso por sus viejas casas medievales, muy bien preservadas, se datan de finales del siglo XV y comienzos del XVI.









18 km od Ystad , tuż nad Bałtykiem znajduje się niewielka miejscowość  Kaseberga.
18 km desde Ystad  en el pueblecito de Kaseberga.se encuentra otra curiosidad historica


To tutaj znajduje się  szwedzkie "Stonehenge"... Ales Stenar, to krąg kamienny ułożony z 59 głazów w kształcie kadłuba statku ... jaką rolę pełnił? nie wiadomo, być może dla przodków wikingów  był grobowcem , miejscem kultu lub obserwatorium astronomicznym.
Bez względu na to jakie było jego przeznaczenie, robi wrażenie i  krąg i okolica w której się znajduje, jest położony na wysokim klifie Bałtyku, otoczony ogromnymi przestrzeniami.
    A dzisiaj?... jest ulubionym miejscem   paralotniarzy...

Es aqui donde se encuentra el "Stonehenge" sueco....Ales Stenar es un monumento megalitico construido por los antepasados de los vikingos que   emplearon 59 grandes bloques de piedra alineados en forma de   enorme barco ...y cual fue su objetivo ?   no se sabe a ciencia cierta...se supone que pudo ser una tumba,  un lugar de culto o un observatorio astronomico.  Cualquiera que seria su proposito el lugar es magico, fascina por su colocacion en un risco rodeado de  unas extensiones impresionantes

y hoy...hoy es un lugar favorito de los parapentistas








Kaseberga jest przyjemną szwedzką wioseczką..
Kaseberga es una aldea sueca muy acogedora.



Wracamy do Karlskrony, czeka nas następna noc na promie. Tym razem udało nam się z jego pokładu zobaczyć zachód słońca.

Regresamos a Karlskrona, en el ferry pasamos una noche mas. Esta vez pudimos presenciar un atardecer desde la borda del barco.





Ranek zastał  nas w Gdyni... robimy  szybki spacer po nadbrzeżu.
Amanecimos en Polonia, en el puerto de Gdynia....hemos hecho un recorrido rapido por sus muelles.





potem Sopot
seguimos a la ciudad de Sopot.







baaaardzo lubię takie widoki..!
Como me gustan unas vistas de este estilo!



i takie z nowożeńcami!
y estos con los novios.





Jeszcze nas czeka Gdańsk Oliwa i koncert organowy w katedrze.
Przed katedrą przygrywała orkiestra dęta...

Todavia esta programada una visita a Gdansk-Oliwa y la presentacion del concierto de organo en la Catedral.
Mientras tanto a su entrada  sonaba una banda musical.



Było trochę czasu do koncertu, więc  pobiegłyśmy do przyległego parku,
Aprovechando un poco de tiempo libre corrimos al parque cecano.


Piękne miejsce,  trochę dzikie, z soczystą zielenią. stawem, potokiem.
Descubrimos un lugar bellisimo, un tanto salvaje, de un denso verdor,  con lago y riito.






Nie dziwię się, że bywa  miłą scenerią  do zdjęć...dla młodych par też.
No me sorprende que la gente lo elige como escenario para las fotos...los recien casados tambien.







Koncert organowy w katedrze oliwskiej byl ostatnia atrakcją naszej podróży...
El concierto de organo fue el ultimo  punto del viaje.



pozdrawiam y saludos.