piątek, 24 sierpnia 2018

Wybrałam się na spacer....Iré a pasear

  " nie będzie długi.   Więc nawet ci , którzy nie lubią spacerować,  nie zdążą się zmęczyć i znudzić" 



Kilka dni temu poznałam Jadwigę Śmigierę i teraz mam w rękach jej książkę
                     
                             "Moje warszawskie zwariowanie"

Jestem  też trochę zwariowana , jeżeli chodzi o Warszawę ale Jadwiga dużo bardziej i ma do tego prawo, jest warszawianką i zna każdy zakątek swego miasta.
Czytam więc i rośnie we mnie przemożna chęć poznania tego co jeszcze dla mnie jest nieznane.

Nigdy nie byłam na Mariensztacie...
Zabieram książkę i ...

"Najpierw zejdziemy w dół tuż przy murach okalających przepiękny  kościoł św. Anny"


"un paseo no muy largo. Aquellos que no les gusta pasear, no llegarán cansarse y aburrirse"


Hace unos días conocí  a Jadwiga Smigiera,  autora  del libro

                               Mi locura por Varsovia

creo que si yo estoy un poco por esta ciudad enloquecida,  Jadwiga es mucho mas, y con razón porque nació aqui y conoce cada rincón de esta ciudad.

Leyendo el libro nace  en mi la enorme necesidad de conocer todo lo que  para mi hasta ahora es
desconocido.

No conozco Mariensztat...asi que tomé el libro ...
La autora escribe...

"Comenzamos bajar por las escaleras que bordean los muros de la bellísima iglesia de Santa Ana."






"...Będziemy szli wzdłuż tego muru, na którym umieszczono tabliczkę z oryginalnym napisem..."

"Vamos a caminar  a lo largo del muro, alli podemos  ver un viejo escrito"

                                     Calle Marjensztat



"Z lewej towarzyszyć nam będzie przez chwilę hałas i ruch Trasy W-Z a także górujący po drugiej stronie trasy Zamek Królewski."

"Por la izquierda durante algunos minutos nos acompañara el ruido y el tráfico de la Avenida W-Z y desde su otro lado el Castillo Real."


"Potem miniemy rzeźbę przekupki trzymającej pod pachą kurę..."

Ktoś w internecie zauważył, że przekupka jest leworęczna...  trzyma kure w lewej ręce...

"Después  nos topamos con la figura de una vendedora callejera  cargando   una gallina."




"i zejdziemy na całkiem pusty rynek."

"Y llegamos a la totalmente desierta plaza  del mercado."


"Tam u stóp fontanny jest wyryty rok w ktorym ukończono odbudowę dzielnicy Mariensztat."

"Alli  al lado de la fuente en el piso quedó fijado el año de la reconstrucción de Mariensztat."
( después de la total destrucción durante la II guerra mundial)



"...A była to pierwsza wzniesiona po wojnie dzielnica. Powstała na gruzach Mariensztatu zniszczonego całkowicie w czasach Powstania Warszawskiego. 
...Sam Mariensztat składa się z 23 kamieniczek wzniesionych z cegły odzyskanej z rozbiórki zniszczonej Warszawy."

"...Y fue la primera después de la guerra, urbanización reconstruida. Fue levantada sobre los escombros  de Mariensztat arrasada totalmente durante el levantamiento de Varsovia ( durante la II guerra mundial)
...hoy Mariensztat lo forman 23 casas fabricadas de los ladrillos recuperados de las ruinas de Varsovia destruida."







Galeria Sowa na Sowiej... czego tutaj nie ma!
La Galería Sowa (Buho) en la calle Sowa...con todo lo imaginable e inimaginable


Przedszkole na Sowiej 4
El preescolar na la calle Sowa nr 4



Skwer Samuela Orgelbranda, warszawskiego drukarza i wydawcy.

Orgelbrand posiadał na Mariensztacie  na ulicy Bednarskiej  drukarnię,   wydał  w niej w latach 1859-1868 pierwszą polską wielotomową (28 tomow) encyklopedię powszechną.

El parque Samuel Orgelbrand.
Samuel Orgelbrand fue propietario de una renombrada casa editora  del siglo XIX  ubicada en Mariensztat., en los años 1859-1868 publicó la primera enciclopedia popular polaca, su completa edición contenía 28 tomos.







"...Teraz malutki Mariensztat nadaje się idealnie do odpoczynku. Kto się już zmęczy zwiedzaniem Starego Miasta i spacerem po Krakowskim Przedmieściu, to może sobie zejść za kościół św. Anny i usiąść w ciszy i spokoju tam gdzie nie docierają turyści. Wypić kawę w jednej w cichych, pustych kawiarenek i pomyśleć o tym, jaki dziwny jest ten świat."

" ...Hoy  el pequeño Mariensztat ofrece el ambiente ideal para descansar después  de caminar entre multitudes por la Ciudad Vieja y Krakowskie Przedmiescie, es placentero bajar detrás de la igesia de Santa Ana y sentarse en la tranquilidad y silencio en un lugar donde no llegan los  turistas. Tomar un buen café en una de las cafeterias vacías y sumergirse en pensamientos sobre lo curioso que es nuestro mundo"





W latach pięćdziesiątych  ubiegłego wieku  Mariensztat był   bardzo modnym miejscem , gdzie wiele się działo.. Z czasem stawał się coraz mniej atrakcyjny...

w 1968 roku w czasopiśmie "Stolica"  można było przeczytać...

"Zestarzał się nam Mariensztat. Poszedł w zapomnienie. Koniec. Kropka.....
 Pusty mariensztacki rynek , na którym nic sie nie dzieje od lat."


En los anos 50 del siglo pasado Mariensztat  tuvo sus momentos gloriosos, muy frecuntado, con muchas actividades culturales...con tiempo su atractivo iba desapareciendo.

En el año  1968 una famosa revista polaca "Stolica" (La capital) escribió...

" Se envejeció nuestra Mariensztat..cayó en el olvido,  es un final y nada mas....la plaza central vacía...nada pasa aqui desde muchos años..."


Pozdrawiam y saludos

sobota, 11 sierpnia 2018

Obrazki mazurskie...Los cuadros de Masuria

Upały, palące słońce, bezwietrze, bezruch, spokój, lenistwo, omdlenie ciała i umysłu...ale piękno Mazur wydobyte mocnym, wszechobecnym  światłem  zachwyca! 


Inclemente, inusual calor, temperaturas altas, el  sol que quema, ni un vientecillo, pereza de cuerpo y de mente...pero Masuria sique enloqueciendo por su belleza.





Jak niebiesko ! jakie chmury!
Que azul! que nubes!


Bialuśkie, dalekie żagle!
Alla, en lo lejos   las  blanquisimas velas!









Róż, fiolet, pomarańcz wschodów i zachodów słońca...
El rosado, violeta , naranja de los amaneceres y atardeceres..

Zachód słońca
El atardecer



i delikatny wschód
y delicadisimo amanecer



















i znowu zachód słońca
y otro atardecer





Pastelowe kolory końca dnia
Los pasteles de fin del dia.



Wschód,  tym razem  w leciutkiej mgle.
Amanecer vestido de  una ligerita neblina.







No i nie obyło się bez obserwowania ptaków

w porcie Sztynort, jaskółki ,
pisklaczki

No pude no  observar las aves

las golondrinas polluelos  en el puerto de Szynort





mama lub tata dymówka
el papa  o mama golondrina


bociany

las cigueñas






kaczki  krzyżówki
patos anas






pliszka siwa
pitita (motacilla alba)



Sznureczek łabędzi na Jeziorze Dobskim


Totalnie spoufalone z ludżmi w Bogaczewie. nad jeziorem Boczne.

Increiblemente domesticados en Bogaczewo, a la orilla del lago  Boczne.





Zbliżając się  do  Wyspy Kormoranów
Nos acercamos a la Isla de los Cormoranes.






Jest! opanowana przez te ptaszyska!
Aqui esta! gobernada por estas aves!







ale nie mają nic przeciw  dzieleniu się terenem z czaplami  białymi i siwymi.
pero comparten amistosamanete la isla  con    las garzas blancas y garzas reales













i dlugo oczekiwane spotkanie z "koliberkiem polskim"  ...motyl fruczak gołąbek przyłapany w Bogaczewie

La esfinge colibri (mariposa colibri.)..desde hace mucho  soñé con incontrarla,    finalmente sucedió en Bogaczew,






Dziekuję towarzyszkom podróży za wspólne żeglowanie
Doy gracias a mis compañeras de la aventura...

pozdrawiam y saludos

Dla Ani...ruiny pałacu w Sztynorcie....