czwartek, 21 sierpnia 2014

Esposende


Esposende, Fao, ujscie rzeki Cavado, rezerwat przyrody...nasz cel w pewne pochmurne popoludnie , nie za daleko od Porto, bo przeciez mamy Malomiesieczna z nami. Rozlewiska i  bagna ujscia porosniete sa charakterystyczna dla takich okolic roslinnoscia. Starsza pokazuje mi z duma  roslinke kwitnaca na zolto. Przez bagna prowadzi wielokilometrowa kladka.
Esposende, Fao, desembocadura del rio Cavado, parque natural...nuestra meta un dia de nubosa tarde ....  no muy lejos de Porto, porque la Ninita de Pocos Meses no aguanta el largo viaje en carro. Humedales, laguitos, estanques del estuario estan cubiertos con la vegetacion caracteristica para este tipo de lugares. La Mayor me ensena orgullosa una planta de bonitas florecitas amarillas. Una camineria kilometrica de madera permite disfrutar de ecosistema  del humedal. 







 
Na moczarach, mokradlach, bagnach jest sporo ptakow...w parku wybudowano czatownie dla takich jak ja, entuzjastow ich podgladania  i fotografowania. Niestety w tym dniu moj zoom zostal w Porto a i pora nie byla najlepsza, trzeba bedzie sie wybrac kiedys o swicie ( Greta , moze sie dasz namowic)

En los pantanos de la desembocadura estan dispuestos unas casitas para la observacion de las aves, muy utiles   para  los  entusiastas y fotografos de ellos ...pero este dia se me olvido  el zoom, de todos modos ya fue un poco tarde, habria que amanecer aqui... algun dia?...( Greta te animas?)



W czatowni zdjecia ptakow ulatwiajace identyfikacje.
Poleczka na lokcie a ja bym jeszcze tam umiescila kubeczek z kawka ( sokawka?)

En las paredes de la casita han colocado las fotos de los especies del lugar, facilitando asi su indentificacion. 
Y una repisa para apoyar los codos en el momento de fotografiar ...eventualmente  para poner una tacita de cafe caliente...







Otaczaja mokradla tereny zalesione piniami i bardzo ciekawe domy nielicznych szczesliwcow.
Los bosques de los pinones en todas partes, y en ellos unas bellas casas de pocos suertudos...







Troche dalej plaza atlantycka, trzeba tylko pokonac diuny...wiele jest takich plazowych mozliwosci w Esposende. stad czesto ten rejon nazywa sie malym Algarve.

Un poco mas alla estan las playas del Atlantico, solo se necesita atravesar unas dunas...hay muchas playas en el sitio y por esto el lugar lo llaman El Pequeno Algarve.




Starsza zaszalala
Que sabroso correr entre tanta agua y arena




Wsrod piaskow kwitna takie cudne, liliowate kwiatuszki
En las dunas florecen los lirios






wrocilismy na sciezki pomiedzy domami
regresamos a los caminitos entre las casas


Dorodne hortensje, Portugalia jest krajem hortensji.
Las hortensias ,  en Portugal crecen en todas partes y son increible hermosas


i nagle restauracja !  trudno bylo sie oprzec takiemu kolorowemu wystrojowi
y de repente un restaurante lleno de colores! dificil dejarlo sin antes no entrar!




za chwile lunelo, trzeba bylo uciekac do samochodu
Inesperadamente  cayo la lluvia muy intensa...tiempo para regresar a Porto
.

Wczoraj Malomiesieczna stala sie Szesciomiesieczna.
Ayer la de Pocos Meses cumplio la mitad del primer anito



Pozdrawiam.... saludos

58 komentarzy:

  1. cudny jest świat, grażynko, a ty jesteś szczęściarą, że tyle możesz zobaczyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj cudny, a mnie ciagle ciagnie i ciagnie by jeszcze i jeszcze co zobaczyc! serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  2. Jak pięknie... To prawda, jesteś szczęściarą, że tam jesteś! Te domy bardzo interesujące, jakbym tam mieszkała, to czułabym się cały czas na wakacjach...
    Maleńka prześliczna, wygląda na bardzo zadowoloną z życia:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mika przecież ty w Zakopanem też tak jakbyś ciągle na wakacjach była :))))

      Usuń
    2. Mika! te domy zadziwily mnie, bo byly jakby inne, mniej charakterystyczne dla Portugalii, ale o bardzo ciekawym dizajnie, Malenka jest bardzo pogodna dziewczynka, wokol miala tyle osob do holubienia, tylko, zabki, ktore nie chca sie przebic ja molestwaly i niepokoily, poza tym zarazila sie ospa wietrzna, ktora na szczescie miala lagodny przebieg. Ale kiedy nic nie dolegalo to byla do schrupania w calosci i po kawalku!
      Esposende to rzeczywiscie wakacyjne miejsce, ale nie tylko...Jak Twoje Zakopane...

      Usuń
  3. Przecudne masz wnuczki:)
    A domy nad oceanem - marzenie.
    Czytam sobie w obu wersjach językowych i zaczynam ogarniać słówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Aniu, ciesze sie, ze moje pisanie hiszpanskie sie przydaje !!!sciskam..

      Usuń
  4. Poczatowała bym na te ptaki w tej budce :)
    Starsza w tym podskoku wygląda jak by odfruwała , a młodsza w tych ciemnych podkolanówkach i czerwonych butkach czadowo wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta czatownia mnie zauroczyla, tylko trzeba wczesnie bardzo rano tam sie wybrac, i tak jak pisalam, z sokawka w termosie i innymi smakowitosciami. Juz wyobrazam sobie poranne mgly nad bagnami, wschod slonca etc...koniecznie to musze zrealizowac, koniecznie, ale to juz bedzie w przyszlym roku! pozdrawiam

      Usuń
  5. Śliczne dziewczynki! Ale Ci dobrze. Tyle świata zwiedzisz. Pięknie tam.
    Ja też, jak Ania M., obie wersje czytam. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sie ciesze ,ze moj hiszpanski sie przydaje a moje wnuczki sliczne sa, nieskromnie przyznaje, sa trzy, najstarsza w Houston,sciskam

      Usuń
  6. Ale cudnie!
    Portugalia - moje kolejne marzenie do zwiedzania:)
    Dziewczynki fantastyczne. Wyobrażam sobie jak im dobrze z babcią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porugalia warta zwiedzenia jest! Porto uzyskalo status, w tym roku ,najlepszego europejskiego celu turystycznego. Sciskam

      Usuń
  7. Sześciomiesięczna i Małolata - cud dziewczyny!
    Ty na diunach także cud!

    A czatownia?! - U nas takich nie widziałam i na takiej też bym poczatowała!
    Zdjęcia perfekcyjne jak zawsze !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, dzieki za diune, po hiszpansku duna...kiedy w dwoch jezykach wyraz ma podobne brzmienie latwo sie myle. Ta czatownia wiele obiecuje, musze tam sie wybrac o wczesnym swicie! sciskam

      Usuń
  8. piękne zdjęcia, piękne modelki, piękny świat :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne dziewuszynki:))) Babcia też niezła laseczka:)) Uwielbiam hortensje, mam kilkanaście w Kaczorówce. Ten biały kwiatek jakby tulopanej botaniczny, czy cuś... Ślicznie tam, tak biało......chyba zatęskniłam za morzem....
    A domki? Urokliwe bardzo,ahhh, piekny jest świat......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewuszynki, jak ladnie brzmi, bede uzywac. Hortensje...jezeli je lubisz to w Portugalii mialabys uczte nad ucztami, rosna tam przecudnie, poza tym w kolorach niezwyklych, pewnie gleby maja pH bardzo rozne. sciskam

      Usuń
  10. Pięknie, po prostu pieknie, ale mnie i tak najbardziej tym razem zauroczyło zdjęcie pewnej małej damy:-)))
    Pozdrawiam serdecznie
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, szkoda,ze te male damy sa troche daleko. sciskam

      Usuń
  11. Bellas fotos y bellas nietas, besos,

    OdpowiedzUsuń
  12. Agun dia sera y pajareremos en Portugal.

    OdpowiedzUsuń
  13. Och, babciu Grażyno, widać szczęście na Twojej twarzy, bo przecież kiedy człowiek patrzy na dobre życie swoich dzieci, i ich dzieci, to nie może być inaczej; śliczne młode elegantki, wspólne wyprawy nad ocean, osobliwe kwiaty, wyrastające z piasku, jak z pomiętej, delikatnej bibułki, aż kłujący w oczy róż bugenwilli i dla odmiany pierwotny krajobraz bagien, jak na drugim zdjęciu, piękne okoliczności wypoczynku i spotkania z rodziną, a przy okazji tyle zobaczysz i nam pokażesz, bo ja wcale nie myślałam, że Portugalia jest taka piękna; czy Twoje wnuczki mówią trochę po polsku? pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, chce sie widziec wlasne dzieci i wlasne wnuczki zyjace dobrym zyciem...to najprawdziwsza z prawd...roz bugenwilli bywa taki, wlasnie, niesamowicie intensywny, a plaze to jest miejsce gdzie one rosna i kwitna najpiekniej. Mario...ciagle odkrywam Portugalie, bo myslalam podobnie jak Ty o tym kraju, mnie bardzo sie podoba, poza tym jej mieszkancy sa bardzo ciepli i goscinni, moge sie z nimi porozumiewac bo jezyki, hiszpanski i portugalski sa podobne. Moje wnuczki niestety nie mowia po polsku, sa dwujezyczne, wnuczka z Houston angielskohiszpanska, a z Porto, portugalskohiszpanska. Moje corki daja sobie rade w jezyku polskim. Buziak sle na Pogorze!

      Usuń
  14. Grażynko, nadrobiłam zaległości i aż się wzruszyłam od tych widoków pięknych miejsc i pięknych ludzi:) Bajko trwaj!!! Jak inne to wszystko od tego co widzimy w TV. Cieszę się z Tobą i jedynie żałuję, ze póki co nie mogę być w tych miejscach:((( Ale wierzę, ze kiedyś dotrę do Portugalii o której od dawna marzę:) Pozdrawiam cieplutko. nia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bajko trwaj, wlasnie tak chce, by trwala...Sciskam Cie serdecznie

      Usuń
  15. Piękne wakacje, aż chciałoby sie tam choc na moment zajrzeć...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wartp zajrzec...moze nawet na dluzej! pozdrawiam!

      Usuń
  16. więc jesteś na wakacjach.... też piękne klimaty.... domki jak z bajki az chciałoby sie tam zamieszkac....
    Wnusie masz przesliczne....rosna na piekne panienki.....
    zasyłam całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wakacje, ale takze opieka nad wnusia, jej mama juz zaczela prace wiec potrzebowala pomocy zanim zlobek zaczal swoja dzialalnosc. Sciskam Was!

      Usuń
  17. I znowu ciekawe miejsce pokazałaś, a pomysł na tak niebanalny wystrój restauracji godny rozpowszechnienia... wnusie jak prawdziwe modelki :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest takie troche nietypowe dla Portugalii miejsce, bardzo mi sie spodobalo, wybiore sie kiedys na czaty ptasie...pozdrawiam

      Usuń
  18. Piękne miejsce, widać, że wszyscy dobrze się tam czują. Te półeczki pod łokcie to strzał w dziesiątkę :) Fantastycznie wyglądasz, kwitniesz w otoczeniu rodziny, z wnuczkami.
    Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za komplement...moja corka domagala sie bym zamiescila moje zdjecie, b o ona uwaza, ze je bardzo dobrze wykadrowala..sciskam serdecznie

      Usuń
  19. Spacer taka wielokilometrowa kladka, to jest to, co bardzo lubie. Grazynko! Miejsce czarujace, jest co ogladac i podgladac:)
    Bujna roslinnosc, kolorowo i bajkowo. Olbrzymia opuncja ktora zachwyca, widze, ze juz przekwitla ale i tak jest imponujaca.
    Powtorze za Mnemo, dziewuszynki przeurocze:)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielokilometrowa kladka to doskonaly pomysl, ciagle wyobrazam sobie jak tam musi byc o wczesnym swicie...dziewuszynki to moaj slabosc! sciskam

      Usuń
  20. Miło Cię zobaczyć i stwierdzić ,że świetnie wyglądasz:)). A poza tym jak się może i Kochana domyślasz, dla mnie pierwsze i ostatnie zdjęcie w tym wpisie to jest TO najważniejsze. Dziewczynki cudowne:))))))))
    Jak szybko te pół roczku minęło.Ale starsza, to już mała, urocza KOBIETKA.
    No proszę zamiast chwalić piękne pokazane miejsca, którymi się szczerze zachwycam, to ja przede wszystkim widzę WAS, dziewczyny:))))) Ale znasz mnie i wiesz ,że "ten typ tak ma":)
    Moc buziaków i uścisków posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pol roku, szybciutko, masz racje,Znam Cie i ciesze sie, ze Cie znam!!!! caluje

      Usuń
  21. Un lugar precioso como esas niñas tan lindas. Felicidades.

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam. Cudowny spacer z wnuczkami po pięknych miejscach. Miło było oglądać widoki i Twoje śliczne wnuczki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam na nowo w blogosferze! ciesze sie ze wrocilas! buziak!

      Usuń
  23. Muchas gracias por este vueltín por la costa portuguesa, el atlantico se parece a si mismo , acá desde la otra orilla me resulta familiar.
    Una hermosura tus nietas, el año pasado veiamos a tu hija con la panza y este año esta linda niñita y la mayor cada mas hermosa!
    Las fotos de ese lugar con todas esas sillas y mesas de tantos colores son inspiradoras.
    Espero que los suertudos que tienen esas casas tan lindas las disfruten mucho, tal vez ni sean de Portugal...
    Siempre encontras lugares lindos para unas lindas fotos, muchas gracias por compartirlas.
    Cariños Alicia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. La panza ya esta vacia ya la ninita tiene 6 meses,,,imaginate, que rapido pasa el tiempo! Parece que comienza la moda de muchos colores...a mi me alegra mucho ver todo este colorido desbordado! Carinos tambien!!!

      Usuń
  24. Powiem krótko: ech... pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Faktycznie masz rację z tymi hortensjami w Portugalii:) miałam szczęście zobaczyć Algarve i przyznaję, ze do Portugalii jeszcze wrócę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hortensje, hortensje i hortensje, sa niesamowite w Portugalii...pozdrawiam..

      Usuń
  26. Trudno powiedziec co lub kto podoba i sie bardziej bo i Kilkumiesieczna i Starsza i Jeszcze Starsza i kolorowa restauracja i przybagienne widoki i te piaskowe... Wszystko. Pozdraiwam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie dziekujemy a pisze to ja Jeszcze Starsza albo Najmniej Mloda!!! pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  27. Ale świetne dziewczynki! :) Mi szczególnie spodobała się ponadto ta czatownia do podglądania ptactwa, chętnie bym tam spędziła trochę czasu :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swietne sa! a czatownia znakomita i az sie prosi by troche w niej sie rozgoscic, ale jak pisalam, musi byc to o wczesnym swicie..marzy mi sie by to zrobic! pozdrawiam Ciebie i czekam na twoje gorskie relacje.

      Usuń
  28. Nie miałam pojęcia, że mokradła mogą tak wyglądać!
    Piękne miejsca, piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzięki Tobie mamy okazję zobaczyć zakątki Portugalii, do których normalnie byśmy nie trafili. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. despues de algum tiempo perdida de este blog, viaje un poco al pasado y recorde cada instante de un dia tan lleno de emociones y alegrias en la feira medieval da santa maria! las fotos expresas en su totalidad lo que ese dia fue!: simplemente unico y de repetir anualmente. poco a poco estare al dia con el blog, pero ahora la de 7 meses pide atencion...

    OdpowiedzUsuń