Porto po raz ktoryś , dziesięć dni deszczu, wiatrów, przejmującego wilgotnego chłodu, i tylko jeden dzień , jeden jedyny pogodny... wyrwaliśmy się do miasta.
Zaczęliśmy od największego deptaka "Santa Catarina" , który jest już w zasadzie dużym centrum handlowym ze wszelakimi, znanymi na świecie sklepami, przy stacji metra Bolhao znajduje się Kaplica Dusz , XVIII wieczna, neoklasyczna, cała w niebieskobiałej ceramice, perełka architektury , która od razu daje poczucie znalezienia się w Portugalii.
Oporto ...por enesima vez...diez díaz de lluvia, vientos , tormentas, de un frío humedo y penetrante,,.y finalmente un dia de sol,
salimos a la ciudad.
Comenzamos caminando por la via de Santa Catarina, la mas famosa calle peatonal convertida en un enorme Centro Comercial con todas las tiendas mas famosas del mundo.
Saliendo de metro del Bolhao uno se siente enseguida en Portugal, la Capilla de las Almas, toda de azul-blanco no deja espacio a las dudas.
Zanim wtopiliśmy się w tłum Santa Catariny obowiązkowo trzeba było wypić dobrą kawę i posilić się jakąś słodkością, takich miejsc w centrum jest zatrzęsienie, wybraliśmy to, bo właścicielem jest Wenezuelczyk i tutaj można przypomnieć sobie smak wenezuelskich specjałów.
Antes de comenzar el paseo hubo que reponer las fuerzas, un cafe y un dulce nos parecía buena solución, elegimos un restaurante cuyo propietario es venezolano, quisimos recordarnos de algunas especialidades de Venezuela.
Rua Catarina jest zawsze gwarna, chłodem tutaj nikt się nie przejmuje, ogródki przykawiarniane funkcjonują w najlepsze przez cały rok, tego dnia było tylko 9 stopni.
La Rua Catarina llena de bullicio y ajetreo de día y noche.
..."Via Catarina -Shoping" muestra una nueva decoración...
Co krok piecze się kasztany , cieplutkie, można kupić i grzać ręce gorącą tutką z kasztanowym przysmakiem .
Nos topamos a cada rato con los puestos de castañas recién horneadas, un cono de papel lleno de esta delicia no solo proporciona el placer de comer, sino tambien calienta las manos entumecidos por el frío.
Elegancka kawiarnia - " Majestic Cafe"- w pięknym stylu Belle Epoque, jedna z 10 najpiękniejszych kawiarni świata, nie znajduje się w Wiedniu ani Paryżu tylko tutaj w Porto, Powstała w 1921 roku, od zawsze miejsce spotkań pisarzy, artystów, polityków.
Ma wysokie ceny jak na warunki portugalskie, kawa capuccino kosztuje 5.50 euro, trzy razy więcej niż gdzie indziej, tylko raz sobie pozwoliłam na taki luksus.
La muy elegante cafetería Majestic Cafe en estilo de Belle Epoque, una de las mas bellas del mundo, no es parisina ni vienesa es de Porto. Abierta en el año 1921, fue desde siempre un lugar preferido de los escritores, poetas, pensadores, politicos.
Na obiad zostałam zaproszona do azjatyckiej restauracji Boa Bao.
Fui invitada a almorzar al restaurante asíatico Boa Bao.
Me encantoron estas sillas.
Wystrój prosty ale miły dla oka.
Una sencilla decoración muy agradable a la vista.
Jedzenie wyśmienite.
Los platos de gourmet.
Ceramika jest wszędzie, nawet na sufitach ulicznych zadaszeń.
En Portugal la ceramica es utilizada para todo, aqui en los techos de los corredores de la calle
Widać duży rozmach w odrestaurowywaniu starych domów, tutaj pozostawiono tylko zewnętrzną skorupę murów.
Se notan unas acciones muy dinámicas en el campo de renovación de la ciudad. A veces se reconstruye el edificio entero, solo dejando el caparazón de la pared externa.
Drugim deptakiem, niedawno oddanym spacerowiczom po gruntownej renowacji, jest Rua das Flores, czyli Ulica Kwiatów , wytyczona w 1521 roku na zabranych kościołowi terenach, dawne miejsce biskupich ogrodów.
I tutaj siedzi się w ogródkach ulicznych, czesto ogrzewanymi ogniem.
Otro lugar peatonal, Rua das Flores, fue renovada hace poco, todavía en algunas casas continuan los trabajos de reconstrucción, pero el sitio ya se tornó muy frecuentado por los turistas y habitantes , tiene caracter menos comercial, atrae por el encanto artístico.
La calle fue trazada en el año 1521 en lo que fueron los terenos pertenecientes al obispado de Porto donde se cultivaban los vegetales y flores para las necesidades de la iglesia.
Rua das Flores jest miejscem gdzie spotkać można artystów wszelakich specjalności. Dużo mniej komercyjna niż Santa Catarina i dużo bardziej urokliwa.
Aqui se reúnen artistas de todas especialidades...pintores, músicos, cantantes...
De la Calle de las Flores falta solo un pasito a la Ribeira, sin duda, la mas atractiva parte de Oporto. Ribeira ocupa la orilla derecha del rio Duero en poca distancia de su desembocadura al Atlántico.
Mew tutaj jest zatrzęsienie.
Por todas partes jugetean las gaviotas.
Praca da Ribeira, plac Ribeiry, jeden z najstarszych w Porto, którgo początki sięgają średniowiecza, Moja uwagę zwróciła ciekawa figura Jana Chrzciciela. bardzo nowoczesna, umieszczona w 2000 roku we wnęce jednego z domów.
La Plaza de Ribeira, una de la mas antigua de Oporto, fue fundada en los tiempos de medioevo, en ella llama la antención el nicho de uno de los viejos edificios con la super moderna figura de San Juan Bautista
Na brzegu rzeki Douro zawsze dużo się dzieje.
Aqui siempre sucede algo que atrapa la atención de los visitantes.
Ribeira w całej okazałości
Ribeira enamora !
Drugi brzeg rzeki Douro, gdzie rozsiadła się Vila Nova de Gaia, bardzo dobrze pomyślane restauracje i kawiarnie, o ścianach ze szkła, nie zasłaniają nic z przepięknego widoku na Ribeirę.
Del otro lado del rio, del lado de Vila Nova de Gaia se aprecian las magnificas vistas hacia Oporto, ni siquiera las tapan las paredes de los restaurantes, porque muy sabiamente fueron hechas de vidrio.
Nowoczesne plomby w rzędzie starych kamienic też mają olbrzymie połacie okien, w nich odbija się przeciwny brzeg Douro po stronie Porto.
Algunas casas modernas de la orilla del lado de Gaia lucen unas amplias ventanas las cuales reflejan la hermosura de la Ribeira.
Poszłam w uliczkę Gai by znowu popatrzeć na mural ze śmieci autorstwa artysty Bordalo.
Una vez mas me adentré a las callecitas de Gaia para disfrutar del mural hecho de basura del artista Bordalo
Una visita muy breve a la cercana iglesia decorada de oro y azulejos, muy a la portuguesa.
Fajny piesek z miną zrezygnowanego kiedy jego pan wyraźnie przedłużał rozmowę ze spotkanym przypadkowo znajomym.
Un simpático perro con la cara de fastidio esperando pacientemente que su amo termine la conversación con un amigo encontrado durante el paseo.
znowu po stronie Porto
regresamos al lado de Oporto
Deptak Santa Catarina i Majestic w ładnym oświetleniu wieczornym.
De nuevo en la calle Santa Catalina con el café Majestic de luces prendidas.
Zabłysła iluminacja świąteczna.
Se iluminaron las calles de navidad.
i skończył się nasz pierwszy pogodny dzień w Porto.
Asi terminó nuestro primer día sin lluvia en Porto.
Cdn... continuará
Pozdrawiam y saludos
Jak dobrze, że wreszcie pogoda dopisała, bo spacer po Porto w szary krakowski poranek, to wspaniały dodatek do kawy.
OdpowiedzUsuńMurale mnie urzekły, zwłaszcza ten skryty między domami kot.
Jak zwykle piękne zdjęcia.
Tutaj juz czas deszczow i ulew, i sztormow i wiatrow sie skonczyl, dzisiaj niebo bezchmurne, trzeba wybrac sie w droge!
UsuńCzy tam tak zawsze pada i pizdzi? Klimat taki czy masz pecha bywac u dzieci podczas brzydkiej pogody? :)))
OdpowiedzUsuńZachwycajacy jest ten budynek na pierwszym zdjeciu, a instalacja na fasadzie "Via Catarina- Shoping" jest mocno intrygujaca. Wystroj tej azjatyckiej restauracji faktycznie zachecajacy, choc szczerze mowiac te dwa rzedy stolikow pod scianami sa jakies takie... jak w jadlodajni w koszarach, ale poza tym fajnie.
"... na zabranych kosciolowi terenach..." - brzmi jak herezja, ale mozna? mozna! :)))
Chyba jedyna niedogodnoscia zycia w miescie polozonym nad woda (moje niespelnione marzenie) sa wlasnie mewy, male bezczelne rabusie, zanieczyszczajace wszystko wokolo. Uwielbiam te miejskie bulwary, wystepy amatorskich artystow, caly ten klimat nadwodny i nawet tlumy mi tam nie przeszkadzaja, choc normalnie wole bezludzie.
Swiateczna iluminacja tez robi wrazenie. Fajny spacer.
Aniu..wszystkie najpiekniejsze klasztory w Portuglii a jest ich bardzo duzo i sa niezwyklej wrecz urody, nie naleza do kosciola, przeczytalam, ze w 1833 roku zgromadzenia klasztorne zostaly w Portugalii zakazane, a jest to bardzo katolicki kraj. I chyba do dzis "zywych" klasztorow nie ma. Musze jeszcze poszperac gdzies na ten temat. Moj ziec twierdzi, ze nia ma.
UsuńTe klasztory pelnia role muzeow, hoteli...i sa niezwykle bogate architektonicznie.
Ja tam mewy uwielbiam, przebaczam im brudzenie, w Porto slychac ich krzyki wszedzie, bardzo jest to fajne.
Porto jest bardzo turystycznym miastem, przez caly rok przewalaja sie tutaj ludzie wszystkich ras swiata. lubie to zycie na ulicach i bulwarach, mozna wejsc w waskie uliczki, piac sie po wzgorzach, tam mniej tlumnie. Jestem fanka tego miasta. Pozdrawiam
Pięknie.
OdpowiedzUsuńTak?
UsuńTak, pięknie. Odpowiem za Arteńkę:) Pokazałaś niesamowity klimat miasta.
UsuńArtenka ostatnio skąpa jest jezeli chodzi o slowa...
UsuńTAk , miasto ma niezaprzeczalny urok i zawsze cos nowego mozna wynalezc, jakis zaulek ciekawy odjryc, i to jest fajne.
Co to jest "odjryc"?
UsuńNie wierze, ze nie wiesz co to jest! literowka to jest! latwe do odkrycia to "odjryc"!
UsuńJeśli ze starego domu zostaje tylko fasada restaurowaniem bym tego nie nazwał. To tak, jakby ktoś przerabiał sobie wełniany płaszcz i zostawił z niego tylko guziki, a resztę dał nową :)
OdpowiedzUsuńTen tłumek manekinów (?) spacerujący po fasadzie budynku wygląda całkiem ciekawie, ale azulejos wygrywają.
Na ogol sie restauruje, ale w tym przypadku zwrocila moja uwage ta skorupa domu, widac reszta juz nie nadawala sie do remontu, mimo to zrobiono wysilek by fasade uratowac, byc moze, w ten sposob zachowuje sie charakter calej ulicy.
UsuńAzulejos zawsze w Portugalii wygrywaja, sa niezwykle i mozna sie w nich dowiedziec wiele o historii, obyczajach, przyrodzie, osobach ...
Całkiem miły był spacer po Porto w Twoim towarzystwie. Ta kawiarnia przypomniała mi podobne jedną w Bad Ischl w Austrii i drugą w Koszycach na Słowacji. Poza pogodą podobało mi się wszystko :)
OdpowiedzUsuńPo pporto zawsze sie spaceruje milo, staralam sie to przekazac w mojej relacji, wiec ciesze się, że te "milosc" udalo sie opisac.
UsuńJuz mam y tutaj piekna pogode, niebo niebiesciutkie, temperatury okolo 10 stopniowe. Dwa dni juz latam po okolicach.
Pozdrawiam serdecznie
Wyobraż sobie, że miesiąc temu byli w Porto mój starszy syn z żoną. Wrócili zachwyceni. Byli tam 3 dni.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj pokazywali nam zdjęcia i filmy z tego pobytu. CUDA to były...
Ojej, ciekawa jestem wrazen Twego syna, dobrze jest popatrzec na to samo innymi oczami. Ja juz te najbardziej emblematyczne zabytki nie fotografuje, tyle razy juz to robilam, teraz lapie takie troche drobiazczki...tylko Ribeire nie moge nie fotografowac mimo, ze robilam to tysiace razy.
UsuńGrażynko - wspaniałe są wszystkie Twoje zdjęcia.
UsuńJesteś jeszcze w Porto czy już wróciłaś do Warszawy???
Jestem w Porto...wracam za tydzien. Pozdrawiam sedecznie
UsuńBardzo lubię zwiedzanie z Tobą:))wspaniałe miejsce pokazałaś:))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTo zapraszam na dalsze, pstrykam jak opetana, pogoda mi sie tutaj poprawila. Sciskam mocno!
UsuńJak tam ladnie! I wreszcie doczekaliscie sie pogody :)
OdpowiedzUsuńO tak, pogoda od dwu dni jest taka ze hej! i juz taka ma byc!
UsuńQue lindo Grazina, me alegra verte en Oporto y que lo pases bien con tu familia. Estamos a 341 kilometros de distancia.... si te animas. Muchos besos para ti y tu familia.
OdpowiedzUsuńQuisiera visitarte, pero sera dificil....pero algun dia! mi invitacion a Polonia sigue en pie! Besitos
UsuńMe encantaría verte. Gracias y besitos.
UsuńDzień dobry..przepiekna wycieczka,bardzo dziękuję.Zachęciłaś mnie do odwiedzenia Portugalii,w ktorej nigdy nie byłam..Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo sie ciesze...Portugalia po raz trzeci zdobywa World Trawel Awards, uznawany jako "oskar" turystyki miedzynarodowej. Wiec nie ma lepszej reklamy tego kraju a Porto w jej atrakcjach zajmuje czolowe miejsce. Pozdrawiam serdecznie
UsuńPortugalia, Twoim śladem jest zachwycająca i wciąż pobudza moją wyobraźnię. Fizycznie znana mi jest tylko Madera, reszta kraju tylko wirtualnie...
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak mi odradzałaś jej zwiedzenie o tej porze roku, ze względu na paskudną pogodę...
Pozdrawiam ciepło :)
Jak napisalam wyzej, Portugalia zajmuje czolowe miejsce jako kraj godny wizyty turystycznej. Teraz rzeczywiscie pogoda nie najlepsza. mnie zstalo jeszcze okolo 10 dni, ktore beda piekne, sloneczne. Mam nadzieje troche je wykorzystac.
UsuńPozdrawiam Cie bardzo serdecznie
Te białe płaty na talerzu ... czy to nie przypadkiem wieprzowe skórki?:-) pytam, bo podobne do tych serwowanych w Rumunii:-) no i kolendra na wierzchu, cała potężna gałąź, wiesz Grażynko, że jeszcze nie oswoiłam się z nią? zając z odpadów na muralu jak żywy, ma artysta wyobraźnię; niezwykłe jest Porto, widziane Twoimi oczami; a u nas śnieg, po deszczowych świętach wreszcie sypie; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie, to nie skorki wieprzowe. To jakies warzywo mi blizej nie znane.
UsuńUzywaj kolendre i po pewnym czasie nie bedziesz mogla bez niej zyc! ja mialam na poczatku tez jakies z nia problemy a teraz ja uwielbiam.
Wracam do Polski za dwa tygodnie i mam nadzieje, ze bedzie bialo!
Pozdrawiam
To fajnie, że pogoda dała Ci w końcu możliwość łazikowania :)
OdpowiedzUsuńPorto bardzo ciekawe i pięknie je pokazałaś, najbardziej podobają mi się te nadbrzeżne domy, wyglądają tak jakby szeregami schodziły do wody, a jak fajnie odbijają się w tych oszklonych fasadach.
Te nadbrzezne domy to najczesciej pokazywana czesc Porto na przeroxnych wizrerunkach. A pogode od kilku dni mamy znakomita, niebieskie niebo raktycznie bezchmurne;
UsuńMario! Wspanialego Nowego Roku!
Łatwy to ten mój Nowy Rok nie będzie na pewno, to co prawda nie wyklucza, że pomimo wszystko może być wspaniały, niech więc się spełni! Dla Ciebie Grażyno niech też będzie wspaniały!
UsuńSuper, że pogoda się w końcu rozchmurzyła :)
DZiekuje, i bedziemy oczekiwaly tego wspanialego roku 2020..Ty i ja
UsuńPrzecudne klimaty, Portugalia i mnie urzekla, choc widzialam jedynie Lisbone i poludniowe resorty kolo Faro. Cudowne mozajki na ulicach, zdobione kafelkami domy, koronkowa architektura , i cudowni serdeczni ludzie ... Planuje powrot do Portugalii w tym roku , zdecydowanie to kraj do ktorego chce sie powracac... Sliczna wycieczka - dziekuje noworocznie i zycze wszystkiego najlepszego na 2020🤗
OdpowiedzUsuńTo polecam tez polnoc portugalska...Porto, Brage, Guimaraes, Viana do Castelo, Vila do Conde, Aveiro etc... polnoc jest bardziej zielona, ale Portugalia rzeczywiscie ma wiele do zwiedzania i ludzie sa nadzwyczaj sympatyczni i uczynni.
UsuńWiec zycze 2020 roku bogatego w podroze a szczegolnie udanej wycieczki do Portugalii. No i wszystkiego najlepszego.
och piękne Porto :) dziękuję za życzenia Grażyno i również wszystkiego dobrego. Świetne zdjęcia, piękne miejsca, murale, detale :*
OdpowiedzUsuńDziekuje i zycze samych radosci ..specjalnie tych zosinych
UsuńPorto jest cudowne. Pięknie prezentuje się w Twoich oczach Grażynko. Wspaniałe ujęcia.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym 2020 Roku. Niech kolejne marzenia się spełniają.
Jest cudowne! a marzenia ? a no zobaczymy. Pozrowienia z Porto dla Was i Konczyc Malych, gdzie moj tato sie wychowal!
Usuń