sobota, 2 marca 2019

Beskid Śląski, Ustroń, Cieszyn.....Los Beskides de Silesia, Ustron, Cieszyn

c.d.
Wybrałyśmy Ustroń jako bazę noclegową...kwatera wyszukana przez internet okazała się inna niż na zdjęciach, znalazłyśmy się na jakiś 6 m2 w trzy. Jakoś przetrwałyśmy, plusem była malutka kuchenka i jadalnia poza pokojem. no i cena...
Rankiem wybrałyśmy się na spacer po Ustroniu, blisko miałyśmy do rzeki,  Wisły oczywiście, Czasu dużo, pełny relaks więc nie dziwota, że się rozgościłam nad rzeka i patrzyłam na kaczki i łabędzie.

Elegimos Ustron como lugar de alojamiento...las fotos en internet no concordaron con lo que encotramos, nos hallamos, las tres,  en un cuarto de unos 6 m2 ...sobrevivimos, lo positivo fue el bajo precio y posibilidad de utilizarla cocina y una sala de comedor.
El día siguiente por la mañana salimos de paseo por la ciudad, cuyo gran atractivo  es el río Vístula, me permiti un largo rato para disfrutar de los patos y cisnes







Z niejakim wzruszeniem patrzyłam na progi rzeczne, wszystkie wakacje w dzieciństwie spędzaliśwmy w Nierodzimiu, dzisiaj w granicach Ustronia, te progi były naszyn ulubionym miejscem kąpieli,  w ich sąsiedztwie było trochę głębiej, można było na  "głębinach" uczyć się pływać wspomagajac się często nadmuchanymi dętkami samochodowymi,  pamiętam, że jako mała dziewczynka  siedząc na takim kole fiknęłam niespodziewanie  do wody i jak mnie tato wyciągnął z wody tonącą i przerażoną. W takich wodach nauczyliśmy się wszyscy pływać..
hm,...  miłe wspomnienia!

Con cierta conmoción mire los pequeños diques en el rio,   las vacaciones de mi niñez pasé aqui, y estos diques proporcionaban aguas mas profundas, en ellas,   siendo niños,  aprendimos a nadar...Este río me trae muchos  recuerdos agradables.





W Ustroniu w latach sześćdziesiątych  ubiegłego wieku wybudowano sanatoria, które przypominają piramidy, miały wpisywać się w krajobraz górski Beskidu Śląskiego i się wpisały , do dziś spełniają  role ośrodków terapeutycznych, wybudowano ich 17, znajdują się na Zawodziu. Tylko jeden z nich widziałyśmy opuszczony i przeznaczony na sprzedaż.

En los años 60 del siglo pasado en Ustron tuvo lugar un gran desarollo teraupetico y recreativo, se han construido 17 edificios- sanatorios en forma de pirámides  con el fin de fusionar   las construcciones con el paisaje montañoso



Następnego dnia podbudowane dobrą, poranną pogodą  wyruszyłyśmy na Równicę. Szlakiem czerwonym przez las i w góre dość ostro.

El día siguiente amaneció con  un buen tiempo, animadas decidimos subir al pico de Rownica  por el camino  boscoso y bastante empinado.


W mieście nie było już śniegu, więc uznałyśmy, że niepotrzebne raki.
En la ciudad la nieve ya se fundió asi que fuimos en los zapatos  sin crampones puestos.


Ale im głębiej w las tym więcej śniegu.
Pero al entrar al bosque nos sorprendió la nieve .bastante abundante



No i bardzo żałowałyśmy, że jednak tych raków nie było, było dużo śniegu i momentami bardzo ślisko.
Nos hacían falta los crampones, al subir la montaña la nieve aparecía cada vez mas copiosa y camino se hacía muy rasbaladizo.


Ale  wolniutko, dobrze patrząc gdzie postawić stopy  dotarłyśmy na szczyt, skąd widoki były ! oj były!
Escalamos con un extrema lentitud y finalmente llegamos al pico...fuimos apremiadas con unas vistas que nos hacían olvidar las dificultades y cansancio.





I dotarłyśmy na szczyt, moją euforia nie miała granic, była to niewątpliwa próba wytrzymałości dla mnie.

Mi alegría y orgullo no tuvo fin. Fue una verdadera prueba de resistencia.



W schronisku, które teraz zwie sie Gościncem pofolgowałyśmy sobie smacznym jedzeniem.
En el refugio descanssamos y almorzamos sabrosamente.


Powrót był dużo dłuższą drogą, bo szosą... widoki tym razem były na Czantorię.
Para regresar elegimos otro camino, mucho mas suave  ..con unas vistas hacia otro pico, Czantoria.


W dogodnych warunkach ale długą trasą liczącą 8 km, dotarłyśmy do Zawodzia i nagle przed nami pojawila sie figura ...figura Chrystusa Króla dominująca nad okolicą. Nie wiedziałyśmy, że  w Ustroniu taka figura istnieje.
Mas suave pero tambien mucho mas largo, hemos hecho 8 km. Al llegar a la ciudad nos topamos de repente con una gran figura de Cristo el Rey, una novedad para nosotros.


Postać stoi na wysokim cokole tuż przed kościołem  Króla Wszechświata.
El monumento se encuentra  frente de la iglesia recien construida.


Tego dnia wróciłyśmy bardzo zmęczone do naszego pokoju...na drugi dzień siąpiło, w góry nie było co się wybierać, więc Cieszyn był dobrą alternatywą. Weszłyśmy do punktu informacji turystycznej, bardzo miła pani interesująco wyłożyła nam  historię tego miasta, dostałyśmy mapkę, na niej zaznaczyła  trasę zwiedzania...najbliższym punktem był kościół św. Marii Magdaleny
znajduje się tuż przy rynku. Dzisiejsza konstrukcja powstała na miejscu spalonej świątyni z XIII wieku, w niej chowano Piastów cieszyńskich. jest w stylu  barokowym. W kościele znajduje się XVII wieczny obraz Matki Boskiej Cieszyńskiej.

Este día terminamos con un gran cansancio....el día siguiente amaneció lluvioso, descartamos las escaladas de montañas. Salimos a una ciudad cercana..Cieszyn.  En la oficina de turismo obtuvimos una completa información sobre la ciudad y su historia . Con el mapa en mano y trayectoria marcada comenzamos nuestra visita. El primer punto de la guia fue la iglesia de María Magdalena. Fue construida sobre las ruinas  de un templo del siglo XIII, que durante siglos fue la necropolia de la dinastía de Los Piastas reinantes en el lugar,  destruida por un incendio, nueva iglesia fue reconstruida en estilo barroco. En su interior se encuentra la imagen de la Virgen de Cieszyn del siglo XVII.




Niedaleko , przy sąsiedniej uliczce, Sejmowej , zaraz za rogiem znajduje się przemiła kawiarnia "Kornel i przyjaciele" zadedykowana Kornelowi Filipowiczowi no i ...  Wisławie Szymborskiej. Bardzo nastrojowe miejsce, wiele do zobaczenia, dotknięcia, przeczytania, można tam posiedzieć dłuższą chwilę,  a nawet bardzo długą chwile...to dzięki Ewie krakowskiej dowiedziałam się o tym miejscu.

Cerca de la iglesia, en la vecina callecita, Sejmowa, detrás de  esquinita se encuentra una acogedora cafetería "Kornel  y Sus Amigos" dedicada a un escritor polaco Kornal Filipowicz  ...y ...a su compañera de vida, la poetisa polaca, premio Nobel de Literatura,  Wislawa Szymborska. Un lugar con muchos recuerdos, de ver, tocar ,leer, .fue como para quedarse un rato, un  rato laaaargo...







Ale nas czekało dalsze zwiedzanie w siąpiacej pogodzie.  Z  uliczki Sejmowej skręciliśmy w lewo.

perooo...hubo que caminar aún cuando afuera  llovía,   un poco pero llovía . De  la calle Sejmowa  cruzamos a la izquierda...


i znalazłyśmy się przy Studni Trzech Braci, związana z legendą o założeniu miasta w 810 roku. Bracia Bolko, Leszko i Cieszko tutaj spotkali się przy źródle i założyli miasto. Ucieszyli się i z tego cieszenia  powstał Cieszyn. Ale  podobno legenda niewiele ma wspólnego z prawdziwą historią miasta, niemniej studnia jest autentycznie stara i już była w tym miejscu w XV wieku.

y nos detuvimos frente del pozo "Tres Hermanos" , conocida por   una leyenda relacionada con la historia de la fundación de la ciudad...tres hermanos Bolko, Leszko y Cieszko  en el año 810 al encontrar el pozo decidieron fundar la ciudad Cieszyn . Leyenda bella pero poco tiene que ver con la verdad..sin embargo el pozo es realmente antiguo , se halla  en este lugar desde el siglo XV.




i stąd już bliziutko do najnowszej atrakcji,  Cieszyńskiej Wenecji, gdzie wzdłuż rowu zwanego przykopą płynęła woda z rzeki Puńcówki, tutaj budowali swoje domki rzemieślnicy. Dzisiaj domki są restaurowane, mieszczą się w nich restauracyjki, sklepiki i galerie...mamy więc bardzo uroczy zakątek miasta.
Del pozo ya es cerca a la recién estrenada atracción de la ciudad...La Venecia de Cieszyn...donde a lo largo de un foso de agua los sencillos trabajadores, artesanos construían sus casitas. Hoy las casas se remodelan para los restaurantes, tiendecitas, cafes...el lugar se tornó de mucha atración para los habitantes y turistas.











Wracamy w część wielkomiejską...
regresamos a la ciudad..


Na rynek z ratuszem. Rynek w tym miejscu istnieje od XV wieku, ratusz z połowy XVI wieku z podcieniami , po pożarze  w 1835 roku odbudowany. 
A la plaza central  con edificio de ayuntamiento. La plaza ocupa este lugar desde siglo XV, el ayuntamiento  con arcadas  del  siglo XVI, después del incendio  fue reconstruido en el año 1835.


Gdzieś w pobliżu rynku zauważyłam mural przedstwiający Irenę Sendlerową, namawalowany w 2015 roku w ramach akcji kwiaty dla Ireny Sendlerowej.
No tan lejos de la plaza de ayuntamiento se encuentra un mural dedicado a la persona que ha salvado 2500  niños judíos durante la segunda guerra mundial...Irena Sendlerowa.


Na Staryn Targu  znajduje się kopia  figury Madonny z Dzieciątkiem, oryginał z 1375 roku znajduje
się w Muzeum Śląska Cieszyńskiego

En la Vieja Plaza del Mercado han colocado una copia de la figura de Madonna con Niño, la origial que data del año 1375 esta guardado en el Museo de Cieszyn.


Przez most dzielący Cieszyn polski od  czeskiego  przeszłyśmy do czeskiej części ...zdecydowanie polski Cieszyn jest dużo bardziej atrakcyjny architektonicznie i historycznie. Na rynku znajduje się ratusz neorenesansowy z 1929 roku  wybudowany po podziale w 1920 roku miasta między Polskę i Czechosłowację. Część zabytkowa, historyczna miasta przypadła Polsce.

Cieszyn desde el año 1920 esta dividido por  la frontera de Chequia con Polonia. La parte histórica, con muchos monumentos antiguos  quedó a Polonia, por lo tanto es mucho mas atractiva para turistas. Pasamos el puente sobre el rio Olza que divide la ciudad y entramos a la plaza del ayuntamiento. El edificio de ayuntamiento fue construido después de la división...data del año 1929 y representa el estilo neo renacimiento.



Czeski Cieszyn leży na lewym brzegu Olzy, i widok na strone prawobrzeżna , polską, przedstwia się bardzo atrakcyjnie.
Desde la orilla checa de rio Olza se extienden unas vistas privilegiadas del lado polaco.





Wróciliśmy na stronę polską, zaraz za mostem zauważyłam św. Nepomucena, jeszcze jednego do kolekcji.
Rápidamente regresamos al lado polaco, solo al pasar el río me encontré este Nepomuceno.


Pozostało nam zwiedzić wzgórze zamkowe, najstarszą cześć Cieszyna.
Quedó por visitar la cumbre del castillo, la mas antigu parte de la ciudad..



Znajduje sie tutaj Wieża Piastowska z 2 pol. XIV wieku, ktora była częścią zamku
Aqui  se encuentra la Torre de Los Piastas de la segunda mitad del siglo XIV,  en el pasado formaba parte de un castillo perteneciente a la dinastía .



Rotunda romańska p.w.  św. Mikołaja, jedna z najstarszych świątyn  chrzescijańskich w Polsce, zbudowana w XI lub XII wieku, jej wizerunek znajduje sie na banknocie 20 złotowym.

La rotonda romana , uno de los mas antiguos templos cristianos de Polonia , fundado en el siglo XI o XII...es un tesoro arquitectónico conmemorado y represenatado sobre el billete de veinte zlotys.




A widoki ze wzgórza rozpościerają się cudowne....
Las panoramas desde la cumbre del castillo son dignos de admiración.








I tyle Cieszyna, deszczowego, z końcówki zimy, ale bardzo ciekawego i pięknego...
Y esto est todo sobre Cieszyn, en un día lluvioso de finales de invierno...bella ciudad.

Pozdrawiam y saludos

31 komentarzy:

  1. Ach jak było miło znów wędrować z Tobą po cieszyńskich uliczkach. Obiecałam sobie, że tam wrócę, bo nie wszystko widziałam, na wieży byłam i widoki też podziwiałam.
    Na Twoich zdjęciach lepiej widać wieżę i rotundę, bo w lecie drzewa zasłaniały. Na czeską stronę też się muszę wybrać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny ten Cieszyn, mozna wracac, na wiosne pewnie byloby pieknie...Czeska strona jakos mnie nie porwala. Sciskam serdecznie

      Usuń
  2. To jeszcze Wam, dziewczyny, został browar do zwiedzenia oraz wszystkie atrakcje związane z "zamkiem" i muzea. Koniecznie trzeba jeszcze ze dwa dni poświecić na Cieszyn:) A jak Wam się podoba czerwony jeleń przed zamkiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zostalo nam mnostwo do zobaczenia, ale wszystko przed nami, Cieszyn nam sie spodobal, wiec pewnie tam wrocimy. Bylo zimno i siapilo wiec tak troszke przelatywalysmy bo miescie. Ale miasto ma swoj urok. Jelen czerwony, z boku Palacu Mysliwskiego Habsburgow? w zasadzie nie zwrocil mojej uwagi. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Ten czerwony, nie bardzo tam pasuje, ale z drugiej strony....:)dlaczego nie?
      Warto, Cieszyn to piękne miasto, acz cit jeszcze niedopracowane:)

      Usuń
  3. Ciekawe okolice i Cieszyn bardzo klimatyczny.
    U Kornela i Wisławy niezwykle sympatycznie.
    Fajnie, że można bez formalności przekraczać granice. W tamtym roku w maju byłam w Niemczech nawet bez dowodu osobistego, fakt, że nie wiedziałam, że jadę do Niemiec ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TAk ta kawiarnia jest taka, ze mozna sobie tam posiedziec i poszperac...i byly tam osoby, ktore wygladaly na to ,ze tam wrecz pomieszkuja...
      Uczucie przechodzenia z kraju do kraju jakby sie bylo u siebie jest przecudne, ale tylko Ci ktorzy pamietaja poprzednie porzadki potrafia to w pelni docenic.

      Usuń
    2. Ja bym poieszkiwala, gdzies w katku :)
      Pamietam czasy, ktore wspominasz i pamietam, jak jechalismy z Anglii juz do domu w 1070 roku i po raz pierwszy w zyciu widzialam granice bez granicy - z Belgii do Holandii, tylko slup informowal o przekraczaniu granicy, a jak zwolnilismy, to nas przeganiali zeby jechac. dlugo sie o tym w Polsce opowiadalo jak o dziwolagu jakims....

      Usuń
  4. No to juz nie musze jechac do Cieszyna! Musze sie przyznac, ze nawet zadnych zdjec/filmow/reportazy w zyciu o Cieszynie nie widzialam. Mnie interesuje ta historia stara mocno, i widze, ze Cieszym w nia sie wpasowal. No i Nepomucek pod reka i widoki :)

    Jak zwykle dziekuje za wycieczke!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to nie musisz...musisz! z nami...Ewa lubi to miasto, l teraz kiedy bedziesz smigac jak sarenka to trzeba bedzie wybywac w Polske.

      Usuń
    2. no to kiedys...bo wlasciwie to choc prawie smigam jak sarenka, to.....no wlasnie - po kilku latach szurania, kulania, przysiadania, nie schylania sie, jak teraz probuje to robic, ostroznie, to za kazdym razem sie dziwie, ze ...mnie nie boli. Czyli zaczelam sie oduczac roznych odruchow i zachowan a uczyc sie od nowa normoalnosci! dziwne...myslalam, ze gladko przejde z jednego w drugie, a to nie takie proste....

      Usuń
  5. Dziekuje za pokazanie mi kolejnego zakatka Polski, w ktorym nigdy nie bylam. Jest cos magicznego w tych niewielkich miasteczkach. Teraz sa szczegolnie pieknie odrestaurowane i jest na czym oko zawiesic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciagle jeszcze zakatki Polski mnie nęcą, wiec nie poprzestane tak szybko. Miasteczka teraz tez maja wiele do zobaczenia. I dobrze!

      Usuń
  6. Również nie byłam w żadnym z tych miejsc. Zachwyciła mnie Rotunda :)Kościół przepiękny !
    Pocztówka dotarła - dziękuję :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beciu, kiedys tam dotrzesz a pocztowki dalej bede wysylala. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Me encanta que hayas tenido lindos recuerdos. La ciudad se ve preciosa, me gusta mucho. Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresa, como siemore! me encanta que visitas Polonia viendo mi blog. Besos

      Usuń
  8. Mąż bardzo ciepło wspomina Beskid Śląski i Cieszyn, gdzie chodzili razem z kolegami na czeską stronę, na piwo podczas studiów:-) przypomniało mi się takie zdarzenie, jeśli chodzi o naukę pływania na takim progu, to trochę inaczej miałam na Tanwi ... skoczyłam do wody, a wynurzyłam się bez górnej połowy stroju do opalania, który dyndał gdzieś w okolicy pasa:-) co mi było robić? uśmiechnęłam się, założyłam i już:-) łabędź na początkowych zdjęciach ma przekrzywioną szyje, jakby podejrzliwie spoglądał na robiącą zdjęcia, a może czekał na poczęstunek? wyszedł mi kiedyś taki na brzeg nad Zalewem Wiślanym, wyższy ode mnie, syczał, zwiewałam aż się kurzyło:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten labedz pewnie czekal na jakis kasek, bo na brzegu kreci sie wiele ludzi i dzieci, i dzieci karmily ptaszorki. TAkie fajne miejsce na spacerki.
      Jezeli chodzi o Twoja przygode na progach rzeki to ona byla nawet sympatyczna, bo mialas przynajmniej stanik, moja mama dlugo nie uwazala za potrzebny tez rodzaj garderoby i paradowalam w majtkach, czesto bieliznianych i pamietam jak bardzo sie wstydzilam, ze moj "biust" byl na widoku, a byl wiekosci pewnie agrestu...

      Usuń
  9. Na Równicy nie byłam i pewno bym nie weszła przy takiej ilości śniegu. Widoki ze szczytu zachwycają. Natomiast Cieszyn zwiedzałam w zeszłym roku i byłam oczarowana nim, tak jak i Wy. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Rownice mozna dojechac samochodem, ale oczywiscie piekniej jest wejsc szlakiem niekoniecznie zimowym. Cieszyn z kolei rzeczywiscie jest bardzo milym miastem na spacery i zwiedzanie.Pozdrawiam

      Usuń
  10. Witam! Zajrzałam do Ciebie z ciekawości, bo piszesz o miejscach położonych blisko mnie (mieszkam w Jaworzu) i w których często bywam - zwłaszcza w Cieszynie, bo bardzo lubię klimat tego miasta. Ale z wielką przyjemnością razem z Tobą zwiedzałam go. Na Równicy dawno nie byłam - trzeba będzie się wybrać, ale poczekam aż śnieg zejdzie. Pozdrawiam :))))))Lusi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie...Cieszyn zauroczyl mnie i mam ochote pospacerowac po nim kiedy bedzie w zieleni. I w zieleni byloby milo pochodzic po Beskidzie Slaskim...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  11. Najbardziej wzruszyłam mnie "obecność" Pani Wisławy Szymborskiej.

    Bywałam kiedys w tamtych stronach na urlopie. Znam Ustroń i mieszkałam dwa razy w takiej piramidzie.
    Nywałam terż kiedyś na Równicy - pieszo i wyciągiem krzesełkowym. Tam są piękne tereny.
    No i Cieszyn jest przepięknym miastem.

    Serdeczności Grażynko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez obecnosc Wislawy Szymborskiej wziela za serce, jestem jej absolutna fanka! Przeczytalam ksiazke jej krespondencji z Kornelem Filipowiczem wiec ta para jest mi bardzo bliska. A Cieszyn ma swoj niezaprzeczalny urok!!pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  12. Mimo słabej pogody wycieczka udana raczej? :) Szkoda tylko, że na zdjęciach przy rezerwacji pokojów było lepiej niż w rzeczywistości, bo te 6 m2 to trochę mało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Tomku ten pokoj to byla prawdziwa proba wytrzymalosci, ktora zaliczylysmy chyba na piatke.
      Mimo, zlej pogody znalazlysmy sposob na przyjemnie spedzanie czasu..najwiecej spedzilismy czasu w kawiarniach, ale to tez jest wielka przyjemnsc...

      Usuń
  13. Rzeka bez trzcin przy brzegu:)) taki obrazek pamiętam z młodości( spływ Sanem). U nas poza miastem wszystko porośnięte. Kościół św Marii Magdaleny taki zadbany, czyściutki i kawiarenka piękna. Wspaniała wycieczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KAwiarenki w czasie deszczu to dobry pomysl, a juz taka jak ta u Kornela i Wislawy swietna wrecz...Cieszyn to urocze miasto. Pozdrawiam

      Usuń
  14. Piękne fotografie uroczych zakątków Polski:)

    OdpowiedzUsuń