czwartek, 8 listopada 2018

W Lipnicy Murowanej i w dworze Feillów, z Barbarą....Lipnica Murowana con Barbara

Lipnicę Murowaną znam z reportaży o słynnych na całą Polskę palmach wielkanocnych, nie tyko pięknie kolorowych ale także niezwykle wysokich.   Daleko jeszcze do Wielkanocy ale miasteczko  rozpaliło moją wyobrażnię...miasteczko? było nim  przez 600 lat od 1326 do 1934 roku, straciło ten przywilej (?) i  teraz jest wioską.. Prawa miejskie nadał Lipnicy  Władyslaw Łokietek.

Wjechaliśmy na obszerny rynek...
Lipnica Murowana ( Lipnica de Ladrillo)  se hizo famosa en toda Polonia por su concurso  de las palmas para  Domingo de Ramos, es entonces cuando las tradicionales palmas roban las miradas de todos por sus colores brillantes y las  alturas inimaginables ( la mas alta fue  de 36 m) . 
Falta mucho para las fiestas pero la proposición de Barbara de visitar la ciudad encendió mi imaginación....ciudad?  lo fue por 600 años desde 1326 cuando el rey Ladislao Lokietek otorgó los privilegios de la ciudad al pueblo  hasta 1934 cuando los perdió,  hoy es solo   una aldea.  

Estacionamos  en una espaciosa plaza del mercado.



Ten   obszerny rynek przecina ulica przelotowa.
Por esta plaza tan amplia pasa la  carretera nacional.


Wokół rynku znadują się kamieniczki  z podcieniami.
Rodean la plaza las casas porticadas.




Najsłynniejszy lipniczanin,  św. Szymon  (1437-1482),   był znakomitym kaznodzieją i dalej głosi kazania  na rynku w Lipnicy...zmarl 1482 roku w czasie epidemii cholery w Krakowie, zaraził się  opiekując  się chorymi    i przepłacił swoje oddanie życiem.

Los habitantes del pueblo estan orgullosisimos de su mas famoso coterráneo.. San Simón  de Lipnica (1437-1482), el magnífico orador que todavía sigue dando sus sabios sermones desde lo alto de la plaza...San Simón murió en 1482 durante la epidemia de cólera  que tuvó lugar en la cercana Cracovia, se contagió de la mortal enfermedad cuando atendía a los enfermos.







Kościół  św. Szymona z Lipnicy został  postawiony na miejscu gdzie stał dom,  w którym urodził się święty.. Wybudowany w latach 1636-1648, wczesnobarokowy,  przed kościołem znajduje się pomnik Władyslawa Łokietka  całkiem swieżutki, bo z roku 1998...lipniczanie postawili go w podzięce za nadanie miejscowości praw miejskich w 1326. 

Byl zamknięty.

Iglesia de San Simón fue fundada  en los años 1636  - 1648  puesta exactamente en el  sitio   donde   en pasado se encontraba la casa natal del santo.
  Representa estilo barroco temprano, frente de la iglesia los habitantes han colocado  hace poco ,   en el año 1998,  la estatua del rey Ladislao  Lokietek   homenajeandolo asi por otorgarle a Lipnica en 1326 los estatutos de la ciudad .

La iglesia se encontraba cerrada.




Ale najsłynniejszy, najpieknięjszy, najciekawszy kościółek to   ten pod wezwaniem św, Leonarda, dzisiaj pelni rolę kaplicy przycmentarnej i jest prawdziwą perełką architektury drewnianej...
idziemy...po drodze taki domek też drewniany.

La mas bella, mas famosa, mas interesante iglesia del pueblo es...la de San Leonardo..hoy una capilla del cementerio..una verdadera perla de arquitectura de madera. Por el camino nos llamó atención esta casita vieja, tambien de madera


 Rzeczka Uszwica, przechodzimy przez mostek i juz jesteśmy na cmentarzu.

El rio Uszwica..al atravesar el puentecito estamos en sitio.


Śliczny...od 2003 roki jest na liście światowych zabytków Unesco, Kościół św, Leonarda wybudowany podobno już w 1141 roku, obecny  wygląd zawdzięcza rekonstruckcji  piętnastowiecznej.

Preciosa...desde 2003 forma parte de la lista de los monumentos históricos de la humanidad,  fundada probablemante en el año 1141 su actual imagen  se debe a las transformanciones hechas en el siglo XV



a jego wnętrze zachwycające. Jak widać nie był zamknięty a zwykle jest,  mieliśmy szczęscie, osoba opiekująca sie kościółkiem oprowadzała grupkę osób a my skorzystaliśmy .
Ołtarz główny to tryptyk św, Leonarda z XV wieku, w kościele są trzy tryptyki, dwa pozostałe po obu stronach nawy...niestety po skradzeniu ich w 1992 i odzyskaniu, umieszczono oryginały w muzeum w Tarnowie a te są ich kopiami.
Tryptyk w ołtarzu głównym przedstawia św. Leonarda z kajdanami w rękach.

El interior de la iglesia es una verdadera  joya.  Corrimos con  suerte,  la puerta la encontramos abierta, aprovechamos y nos unimos al grupo. guiado por una persona conocedora de la historia del templo.
 El altar principal consiste de un tríptico dedicado a San Leonardo,  hay otros dos trípticos en las naves laterales ...los tres  datan de sigo XV, pero en la iglesia por razones de seguridad se enuentran solo  sus copias, los originales se hallan en un museo en la ciudad de Tarnow.




Scena pasji na tęczowei desce. i dwa mniejsze tryptyki z obu stron nawy.
La Pasion del Cristo y los dos trípticos de las naves laterales.


Przecudnej urody polichromie na ścianach i suficie z XV i XVI wieku są oczywiście oryginalne..

Muy bellas policromías adornan las paredes y el techo,  fueron  realizadas en los siglos XV y XVI  y  estos si  son originales.


Ostatnia wieczerza.

La  Última Cena


 Wszystkie ściany pokryte są oryginalnymi, pięknymi malunkami ornamentalnymi.
 Todas las paredes y el techo cubren pinturas ornamentales de nobles colores.






i jest św, Nepomucen, obiekt mojego  zainteresowania i manii kolekcjonerskiej.
Y aqui está...  un  Nepomuceno mas..!



Wokół kościołka znajduje się bardzo ciekawy cmentarz..
Jedna, ogrodzona betonowymi słupami  jego część stanowi   cmentarz wojenny nr 299 z czasów pierwszej wojny światowej z grobami żołnierzy rosyjskich i austro-węgierskch,  wśród nagrobków, znajdują się także   dwa gdzie pochowano legionistów polskich.  W zachodniej Galicji jest 400 cmentarzy z tego okresu .
Al lado de la iglesia se encuentra un cementerio, parte  del cual,  separado por una cerca,  conforman sepulturas de los soldados austro-húngaros, rusos y polacos muertos durante la Primera Guerra Mundial.


Pozostałe groby otaczają malowniczo kościołek św. Leonarda...niektóre bardzo stare inne mniej a jeszcze inne całkiem nowe.
Najciekawsze są oczywiscie te najstarsze.

El resto de las tumbas rodean  la iglesia con cierto desorden, pintorescas, curiosas,  especialmente las mas antiguas.









Wracamy na ryneczek po drodze , przed kościołem św. Szymona jest studnia  z wodą czyniąca cuda..szczególnie w chorobach oczu, gardła i niepłodności.

Regresamos a la plaza principal,  al lado de la iglesia de San Simón observamos un grupo de  gente  llenando las botellas con agua de una fuente milagrosa ...agua que  cura  las enfermedades de los ojos, garganta y los relacionadas con  infertilidad.


W tym ładnym drewnianym domu, oblepionymi mniej ładnymi reklamami, jest całkiem smaczna restauracja ...
był barszczyk z uszkami, pierogi domowej produkcji.

En esta casa bonita pero estropeada por los anuncios en su fachada,  funciona un restaurante, sirven aqui  la comida polaca bastante sabrosa. Probamos sopa de remolacha con los raviolis de carne llamados orejitas y empanadas polacas - pierogi.




Na deser wróciliśmy na rynek na Lody Tradycyjne u Szymona... spróbowaliśmy smacznych , kręconych osobiście  przez pana Szymona od 1966 roku,  lodów , potem przysiadł z nami na stołeczkach przed sklepem,  opowiadał o swojej pracy, dzieciach, wnukach,  życiu w Lipnicy a my słuchaliśmy   patrząc  na rynek ...miło

El postre?  Los helados artesanales producidos  desde 1966 por señor Simón,  nació aqui y toda su vida dedica a los  helados.   Nos sentamos,  helados en mano,  en los banquitos frente de su negocio y disfrutando de la plaza escuchamos  al señor Simón,   habló y habló de  sus historias familiares unidas a los del pueblo. Fueron unos momentos memorables..






W tym samym domku jego córka  ma taką śliczniutką kwiaciarnię.
En la misma casa  la hija de Simón tiene un negocio,  una, muy coqueta floristería.




Opuszczamy  Lipnicę, zatrzymując się przy kapliczkach przydrożnych.
Salimos de Lipnica haciendo paradas frente de las  capillitas.a borde del camino.




i jest! św, Nepomucen...sesja zdjęciowa obowiązkowo
Aqui esta! San Nepomuceno ! y.. la sesión fotográfica obligatoria.





Barbara sobie przypomniała, że blisko,  w Woli Zręczyckiej jest  dwór Feillow ,  znany nam z blogu pisanego przez właścicielkę. Kilka lat temu odzyskała ten rodzinny przedwojenny dworek i zajęła się,  po wielu latach zaniedbań, jego dopieszczaniem  ...powstał urokliwy pensjonat,  wśród pięknych widoków, ogrodu, z wnętrzem przepełnionym stylowymi  meblami i pamiątkami rodzinnymi.

Barbara recordó que en un sitio llamado Wola Zareczycka se encuentra la casona de los Feill, conocimos su historia  por  el blog que escribe  la dueña. Los descendientes de los fundadores de la propiedad  recuperaron su casa familiar después de muchos años , la encontraron descuidada y  desmejorada ...poco a poco  le devuelven su esplendor creando una pensión con caracter de antaño llena de muebles de estilo y recuerdos familiares.


Właściciele właśnie walczyli z urodzajem jabłkowym robiąc wszelkiego rodzau przetwory ale znalezli czas by nas po dworku oprowadzić i opowiedzieć jego historię.

Los dueños los encontramos  haciendo las conservas de manzanas ...sin embargo dejaron sus quehaceres culinarias y muy amablemente nos enseñaron la casa contando los pormenores de su experiencia.














Żegnamy się , żegna nas też  ten mocno futrzany piesek, przypomnający trochę kotka.
Nos despedimos , nos despide este  muy felpudo perrito con cierto aire  de gatico.



A po drodze jeszcze kapliczki..
Seguimos admirando las capilllitas al borde de las carreteras.



i jeszcze jeden nepomuk!
y? .. San Nepomuceno,  el último este día.


za kapliczka, nostalgiczny, otulony wierzbami krajobraz..
La capillita envuelta en un paisaje nostálgico de campo polaco con imprescindibles árboles de sauce.

Pozdrawiam y saludos

38 komentarzy:

  1. Oj, Grażynko, do dworu Feilów trafiłaś:-) choć Aneta bardzo mało pisze, bo pewnie jest mocno zajęta, widzę, że dwór bardzo wypiękniał, a otoczenie ukwiecone, bardzo podobają mi się ściany z bali drewnianych, niczym nie przykryte; nie wiem, skąd przyszła jakaś dziwna moda na malowanie kolorami przydrożnych figurek, przecież naturalny kamień jest tak piękny, że sam się obroni, nie trzeba mu dodatkowych ozdób, no i te sztuczne kwiaty ... ale to kwestia gustu:-) Lipnica bardzo urokliwa, i kościółek ... wiem, że razi Cię to, że kościoły są pozamykane przed ludźmi, mnie też, nie powinno tak być; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Trafilam, do Feillow, bo moja przyjaciolka Barbara w poblizu mieszka i zna bardzo dobrze okolice...a sama chciala tam zagladnac wiec pojechalysmy. Bardzo mili ludzie, przemili, i slicznie sobie tam gospodaruja. Pracy maja wiec ale i zadowolenia mase...
      no tak, te figurki czasem sa ubarwiane, jak swiezo no to nie bardzo ale z czasem patyna ich zzera i wtedy nabieraja szachetnosci, Sztuka ludowa lubi kolory!
      No wlasnie coraz czesciej koscioly sie zamyka...wiec pozostaje tylko popatrzec z zewnatrz i obejsc dookola.
      sle usciski na Pogorze!!!

      Usuń
    2. Mario - moda malowania na kolorowe kolorki jest bardzo stara...chyba wszystkich wrecz zgorszylo, ze piekny bialy marmur greckich rzezb byl przez nich, tych starozytnych, malowany i to czesto na dosc wsiekle kolorki. nie zawsze, ale.... To, co teraz jest wyblakle i spatynowane, wtedy kiedy bylo wykonane, bylo pomalowane.
      a sztuczne kwiaty, a to jest czesc folkloru jednak, nie uciekniemy od tego.

      Usuń
  2. Lipnica bardzo mi się spodobała, chociaż w czasie trwania konkursu palm miasteczko było tak zatłoczone, że ciężko było się w po nim poruszać.
    Bardzo podobał mi się kościółek św. Leonarda. Szkoda, że nie wiedziałam o istnieniu dworku. Chętnie bym do niego zajrzała:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcialabym kiedys pojechac do Lipnicy w Niedziele Palmowa..przezylambym nawet takie tlumy...Kosciolek sw.Leonarda sliczny, widzialam kiedys podobny w Debnie Podhalanskim...tez taki ladny...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Podoba mi się ten pomysł:)

      Usuń
  3. Och, zazdroszczę Wam tej wycieczki, no ale cóż, nie mogłam.
    Kościółek piękny i zdjęcia Lipnicy, bez ludzi.
    Rzeka Uszwica któregoś roku wylała bardzo i narobiła szkód, chyba zagrażała kościółkowi. Mnie też przeszkadzają zamknięte kościoły, ale system alarmowy przecież kosztuje, a kradzieże się zdarzają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, szkoda, ze nie bylas z nami, ale wszystko jest do naprawienia, przeciez nadejdzie wiosna. Rzeczka wylala w 1997 roku i nawet podtopila kosciolek, w tej chwili by do tego nie doszlo wybudowano jakies waly zabezpieczajace.
      Tak koscioly zamykaja, bo niestety kradzieze sie zdarzaja...Niestety!

      Usuń
  4. Jaki ten kościółek piękny, a jakie piękne kapliczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 8 slow..noooo! coraz lepiej!

      Usuń
    2. A ile nepomukow...zauwazylas?

      Usuń
    3. Wystarczająco dużo, żeby tam przy najbliższej okazji pojechać:)

      Usuń
    4. I bylo ich znacznie wiecej...Malopolska bogata w nepomuki!

      Usuń
    5. Kiedyś odwiedzę je wszystkie:)

      Usuń
  5. W kosciolku Leonarda moglabym zamieszkac i codziennie sie budzac widzialabym na pewno cos nowego. I architektura budynku i to wszystko, co jest w srodku przemawia do mojej duszy. A Dwor Feillow to cacuszko - czytalam blog na biezaco, wszystkie trudy, znaleziska, remonty.....
    Nepomuki gora!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nepomuki sa wszedzie, wiec jest milo ich szukac i cieszyc sie z kazdego znaleziska. JA tez moglabym zamieszkac w takim kosciolku, niewielki, ladnie dekorowany, polichromie jak tapety na scianach...Feillowie ( jezeli takie maja nazwisko) wygladali na bardzo szczesliwych i wcale im sie nie dziwie.

      Usuń
  6. Feillowie wspaniale dopieścili dwór, a jeszcze niedawno przed dworem był nieużytek, a teraz tak pięknie ukwiecone.
    Te malunki w kościółku św. Leonarda niezwykle klimatyczne są, robią niesamowite wrażenie!!!
    Uszwica na tym odcinku który pokazujesz, niezwykle malownicza, kajakiem fajnie by się płynęło, w tych zaroślach jest pewnie mnóstwo ptaków i ich gniazd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ladna jest tam okolica, malownicza a na ptaki to trzeba bedzie sie wybrac na wiosne...oby do wiosny!!!

      Usuń
  7. Znow sie zachwycilam, najpierw drewnianym cmentarnym kosciolkiem, ktory ma dosc niespotykana forme. Jego wnetrza sa swietnie utrzymane, a malunki na scianach ani troche nie wyblakly. Pozniej zachwycil mnie dworek i kwietne rabaty przed wejsciem. Jest niezwykly, choc taki dworkowo zwyczajny. Piekny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubie odkrywac takie ladne miejsca...bardziej optymistycznie potem patrze na swiat. Lubie tez pogadac soboe z interesujacymi ludzmi, ktore w tych podrozach poznaje. Teraz to takie sa moje przyjemnosci.

      Usuń
  8. Małopolska drewnianymi kościółkami słynie. W Lipnicy Murowanej nie byłam, ale do świątyni Leonarda z przyjemnością za Tobą wstąpiłam...
    Piękne miejsca :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TAk, w Malopolsce jest ich calkiem duzo, mam nadzieje, ze jeszcze co poniektore zwiedze. Sciskam Ewo!

      Usuń
  9. No pięknie. A drewniany kościół jest w mojej miejscowości co nie oznacza,że ten jest brzydki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest piekny, sliczniutki, cacko a w Twojej miejscowosci pewnie tez ciekawy...pozdrawiam

      Usuń
  10. Wspaniałe miasteczko z klimatem. Drewniany kościółek to prawdziwa perełka. Kolejna piękna wycieczka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie, jest gdzie robic w Polsce piekne wycieczki i to mnie niezmiennie cieszy...a Ty cos nie spisz rankami, no to Dzien Dobry!!!

      Usuń
  11. Kompletnie nie słyszałam o takiej miejscowości, a warta odwiedzenia
    kościółek swym wnętrzem wprost zachwyca, a tradycyjne lody kuszą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Lipnicy sie duzo pisze w czasie Wielkanocy, pokazuje sie w niedziele palmowa slynne ich palmy. Ciekawa i bardzo mila w zwiedzaniu miejscowosc...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  12. Este paseo de hoy me ha encantado, que preciosidad de paisajes. La iglesia preciosa, por España no tenemos iglesias así. Y muchos santitos que fotografiaste, muy bonitos. Muchos besos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Creo que en Espana o Portugal son iglesias muy bellas, pero realmente diferentes. Ahora en lal region de Malopolska (Pequena Polonia) la gente es muy religiosa y santos del camino hay mas que en cualquier otro lugar. Muchos besos para ti tambien!

      Usuń
  13. Kolejne przepiękne i zadbane miasteczko. Wspaniała jest ta drewniana architektura i doskonale zachowana i dom restauracyjny i dwór, ale najpiękniejszy kościółek św. Leonarda. Skojarzył mi się z arką Noego rozbijającą fale potopu. Że kościoły zamknięte nie można się dziwić skoro skradziono dwa tryptyki to co mówić o drobiazgach. Dziękuję za piękną wycieczkę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak...rzeczywiscie teraz koscioly zamykaja przez kradzieze. A nie tak dawno wiekszosc byla otwarta. Moja wnuczka amerykanska miala niesamowita slabosc do kosciolow, uwelbiala, jako malutka dziewczynka, wchodzic do kosciolow i obserwowac tam wszystko. Uwielbiala tez koscielna akustyke. Kiedy przeprowadzila sie do Stanow z rodzicami pierwsza wiadomoscia, ktora mnie obdarzyla to bylo...wiesz Gradzi...wszystkie koscioly w Stanach sa zamkniete. Wiec u nas tez zaczynaja byc zamkniete... Sciskam !!

      Usuń
  14. Takie stare i całe wymalowane kościółki, to prawdziwy majstersztyk. Wioska też niczego sobie.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie takie male , stare, drewniane kosciolki...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  15. Czytałam o dworze Feillów. Bogata historia tego miejsca działa na wyobraźnię. Jak tam pięknie! Dworek jest śliczny, ale i te rabaty przed nim wyglądają cudnie.
    Lipnica Murowana też jest bardzo ciekawa. Drewniany kościół robi wrażenie. Chciałabym zobaczyć te malunki. I cmentarz...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ tam cudnie!!!Wszędzie!
    Jak w BAJCE!
    Dziękuję, że mnie tam zabrałaś Grażynko:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne miejsca, wspaniałe okolice. Dziękuję za spacer i zwiedzanie.

    OdpowiedzUsuń