Lipnicę Murowaną znam z reportaży o słynnych na całą Polskę palmach wielkanocnych, nie tyko pięknie kolorowych ale także niezwykle wysokich. Daleko jeszcze do Wielkanocy ale miasteczko rozpaliło moją wyobrażnię...miasteczko? było nim przez 600 lat od 1326 do 1934 roku, straciło ten przywilej (?) i teraz jest wioską.. Prawa miejskie nadał Lipnicy Władyslaw Łokietek.
Wjechaliśmy na obszerny rynek...
Lipnica Murowana ( Lipnica de Ladrillo) se hizo famosa en toda Polonia por su concurso de las palmas para Domingo de Ramos, es entonces cuando las tradicionales palmas roban las miradas de todos por sus colores brillantes y las alturas inimaginables ( la mas alta fue de 36 m) .
Falta mucho para las fiestas pero la proposición de Barbara de visitar la ciudad encendió mi imaginación....ciudad? lo fue por 600 años desde 1326 cuando el rey Ladislao Lokietek otorgó los privilegios de la ciudad al pueblo hasta 1934 cuando los perdió, hoy es solo una aldea.
Estacionamos en una espaciosa plaza del mercado.
Ten obszerny rynek przecina ulica przelotowa.
Por esta plaza tan amplia pasa la carretera nacional.
Wokół rynku znadują się kamieniczki z podcieniami.
Rodean la plaza las casas porticadas.
Los habitantes del pueblo estan orgullosisimos de su mas famoso coterráneo.. San Simón de Lipnica (1437-1482), el magnífico orador que todavía sigue dando sus sabios sermones desde lo alto de la plaza...San Simón murió en 1482 durante la epidemia de cólera que tuvó lugar en la cercana Cracovia, se contagió de la mortal enfermedad cuando atendía a los enfermos.
Kościół św. Szymona z Lipnicy został postawiony na miejscu gdzie stał dom, w którym urodził się święty.. Wybudowany w latach 1636-1648, wczesnobarokowy, przed kościołem znajduje się pomnik Władyslawa Łokietka całkiem swieżutki, bo z roku 1998...lipniczanie postawili go w podzięce za nadanie miejscowości praw miejskich w 1326.
Byl zamknięty.
Iglesia de San Simón fue fundada en los años 1636 - 1648 puesta exactamente en el sitio donde en pasado se encontraba la casa natal del santo.
Representa estilo barroco temprano, frente de la iglesia los habitantes han colocado hace poco , en el año 1998, la estatua del rey Ladislao Lokietek homenajeandolo asi por otorgarle a Lipnica en 1326 los estatutos de la ciudad .
La iglesia se encontraba cerrada.
Ale najsłynniejszy, najpieknięjszy, najciekawszy kościółek to ten pod wezwaniem św, Leonarda, dzisiaj pelni rolę kaplicy przycmentarnej i jest prawdziwą perełką architektury drewnianej...
idziemy...po drodze taki domek też drewniany.
La mas bella, mas famosa, mas interesante iglesia del pueblo es...la de San Leonardo..hoy una capilla del cementerio..una verdadera perla de arquitectura de madera. Por el camino nos llamó atención esta casita vieja, tambien de madera
Rzeczka Uszwica, przechodzimy przez mostek i juz jesteśmy na cmentarzu.
El rio Uszwica..al atravesar el puentecito estamos en sitio.
Śliczny...od 2003 roki jest na liście światowych zabytków Unesco, Kościół św, Leonarda wybudowany podobno już w 1141 roku, obecny wygląd zawdzięcza rekonstruckcji piętnastowiecznej.
Preciosa...desde 2003 forma parte de la lista de los monumentos históricos de la humanidad, fundada probablemante en el año 1141 su actual imagen se debe a las transformanciones hechas en el siglo XV
a jego wnętrze zachwycające. Jak widać nie był zamknięty a zwykle jest, mieliśmy szczęscie, osoba opiekująca sie kościółkiem oprowadzała grupkę osób a my skorzystaliśmy .
Ołtarz główny to tryptyk św, Leonarda z XV wieku, w kościele są trzy tryptyki, dwa pozostałe po obu stronach nawy...niestety po skradzeniu ich w 1992 i odzyskaniu, umieszczono oryginały w muzeum w Tarnowie a te są ich kopiami.
Tryptyk w ołtarzu głównym przedstawia św. Leonarda z kajdanami w rękach.
El interior de la iglesia es una verdadera joya. Corrimos con suerte, la puerta la encontramos abierta, aprovechamos y nos unimos al grupo. guiado por una persona conocedora de la historia del templo.
El altar principal consiste de un tríptico dedicado a San Leonardo, hay otros dos trípticos en las naves laterales ...los tres datan de sigo XV, pero en la iglesia por razones de seguridad se enuentran solo sus copias, los originales se hallan en un museo en la ciudad de Tarnow.
Scena pasji na tęczowei desce. i dwa mniejsze tryptyki z obu stron nawy.
La Pasion del Cristo y los dos trípticos de las naves laterales.
Przecudnej urody polichromie na ścianach i suficie z XV i XVI wieku są oczywiście oryginalne..
Muy bellas policromías adornan las paredes y el techo, fueron realizadas en los siglos XV y XVI y estos si son originales.
Ostatnia wieczerza.
La Última Cena
Wszystkie ściany pokryte są oryginalnymi, pięknymi malunkami ornamentalnymi.
Todas las paredes y el techo cubren pinturas ornamentales de nobles colores.
i jest św, Nepomucen, obiekt mojego zainteresowania i manii kolekcjonerskiej.
Y aqui está... un Nepomuceno mas..!
Jedna, ogrodzona betonowymi słupami jego część stanowi cmentarz wojenny nr 299 z czasów pierwszej wojny światowej z grobami żołnierzy rosyjskich i austro-węgierskch, wśród nagrobków, znajdują się także dwa gdzie pochowano legionistów polskich. W zachodniej Galicji jest 400 cmentarzy z tego okresu .
Al lado de la iglesia se encuentra un cementerio, parte del cual, separado por una cerca, conforman sepulturas de los soldados austro-húngaros, rusos y polacos muertos durante la Primera Guerra Mundial.
Pozostałe groby otaczają malowniczo kościołek św. Leonarda...niektóre bardzo stare inne mniej a jeszcze inne całkiem nowe.
Najciekawsze są oczywiscie te najstarsze.
El resto de las tumbas rodean la iglesia con cierto desorden, pintorescas, curiosas, especialmente las mas antiguas.
Wracamy na ryneczek po drodze , przed kościołem św. Szymona jest studnia z wodą czyniąca cuda..szczególnie w chorobach oczu, gardła i niepłodności.
Regresamos a la plaza principal, al lado de la iglesia de San Simón observamos un grupo de gente llenando las botellas con agua de una fuente milagrosa ...agua que cura las enfermedades de los ojos, garganta y los relacionadas con infertilidad.
W tym ładnym drewnianym domu, oblepionymi mniej ładnymi reklamami, jest całkiem smaczna restauracja ...
był barszczyk z uszkami, pierogi domowej produkcji.
En esta casa bonita pero estropeada por los anuncios en su fachada, funciona un restaurante, sirven aqui la comida polaca bastante sabrosa. Probamos sopa de remolacha con los raviolis de carne llamados orejitas y empanadas polacas - pierogi.
Na deser wróciliśmy na rynek na Lody Tradycyjne u Szymona... spróbowaliśmy smacznych , kręconych osobiście przez pana Szymona od 1966 roku, lodów , potem przysiadł z nami na stołeczkach przed sklepem, opowiadał o swojej pracy, dzieciach, wnukach, życiu w Lipnicy a my słuchaliśmy patrząc na rynek ...miło
El postre? Los helados artesanales producidos desde 1966 por señor Simón, nació aqui y toda su vida dedica a los helados. Nos sentamos, helados en mano, en los banquitos frente de su negocio y disfrutando de la plaza escuchamos al señor Simón, habló y habló de sus historias familiares unidas a los del pueblo. Fueron unos momentos memorables..
W tym samym domku jego córka ma taką śliczniutką kwiaciarnię.
En la misma casa la hija de Simón tiene un negocio, una, muy coqueta floristería.
Opuszczamy Lipnicę, zatrzymując się przy kapliczkach przydrożnych.
Salimos de Lipnica haciendo paradas frente de las capillitas.a borde del camino.
i jest! św, Nepomucen...sesja zdjęciowa obowiązkowo
Aqui esta! San Nepomuceno ! y.. la sesión fotográfica obligatoria.
Barbara recordó que en un sitio llamado Wola Zareczycka se encuentra la casona de los Feill, conocimos su historia por el blog que escribe la dueña. Los descendientes de los fundadores de la propiedad recuperaron su casa familiar después de muchos años , la encontraron descuidada y desmejorada ...poco a poco le devuelven su esplendor creando una pensión con caracter de antaño llena de muebles de estilo y recuerdos familiares.
Los dueños los encontramos haciendo las conservas de manzanas ...sin embargo dejaron sus quehaceres culinarias y muy amablemente nos enseñaron la casa contando los pormenores de su experiencia.
Żegnamy się , żegna nas też ten mocno futrzany piesek, przypomnający trochę kotka.
Nos despedimos , nos despide este muy felpudo perrito con cierto aire de gatico.
A po drodze jeszcze kapliczki..
Seguimos admirando las capilllitas al borde de las carreteras.
i jeszcze jeden nepomuk!
y? .. San Nepomuceno, el último este día.
za kapliczka, nostalgiczny, otulony wierzbami krajobraz..
La capillita envuelta en un paisaje nostálgico de campo polaco con imprescindibles árboles de sauce.
Pozdrawiam y saludos
Oj, Grażynko, do dworu Feilów trafiłaś:-) choć Aneta bardzo mało pisze, bo pewnie jest mocno zajęta, widzę, że dwór bardzo wypiękniał, a otoczenie ukwiecone, bardzo podobają mi się ściany z bali drewnianych, niczym nie przykryte; nie wiem, skąd przyszła jakaś dziwna moda na malowanie kolorami przydrożnych figurek, przecież naturalny kamień jest tak piękny, że sam się obroni, nie trzeba mu dodatkowych ozdób, no i te sztuczne kwiaty ... ale to kwestia gustu:-) Lipnica bardzo urokliwa, i kościółek ... wiem, że razi Cię to, że kościoły są pozamykane przed ludźmi, mnie też, nie powinno tak być; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń
UsuńTrafilam, do Feillow, bo moja przyjaciolka Barbara w poblizu mieszka i zna bardzo dobrze okolice...a sama chciala tam zagladnac wiec pojechalysmy. Bardzo mili ludzie, przemili, i slicznie sobie tam gospodaruja. Pracy maja wiec ale i zadowolenia mase...
no tak, te figurki czasem sa ubarwiane, jak swiezo no to nie bardzo ale z czasem patyna ich zzera i wtedy nabieraja szachetnosci, Sztuka ludowa lubi kolory!
No wlasnie coraz czesciej koscioly sie zamyka...wiec pozostaje tylko popatrzec z zewnatrz i obejsc dookola.
sle usciski na Pogorze!!!
Mario - moda malowania na kolorowe kolorki jest bardzo stara...chyba wszystkich wrecz zgorszylo, ze piekny bialy marmur greckich rzezb byl przez nich, tych starozytnych, malowany i to czesto na dosc wsiekle kolorki. nie zawsze, ale.... To, co teraz jest wyblakle i spatynowane, wtedy kiedy bylo wykonane, bylo pomalowane.
Usuńa sztuczne kwiaty, a to jest czesc folkloru jednak, nie uciekniemy od tego.
Lipnica bardzo mi się spodobała, chociaż w czasie trwania konkursu palm miasteczko było tak zatłoczone, że ciężko było się w po nim poruszać.
OdpowiedzUsuńBardzo podobał mi się kościółek św. Leonarda. Szkoda, że nie wiedziałam o istnieniu dworku. Chętnie bym do niego zajrzała:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Chcialabym kiedys pojechac do Lipnicy w Niedziele Palmowa..przezylambym nawet takie tlumy...Kosciolek sw.Leonarda sliczny, widzialam kiedys podobny w Debnie Podhalanskim...tez taki ladny...pozdrawiam serdecznie
UsuńPodoba mi się ten pomysł:)
UsuńOch, zazdroszczę Wam tej wycieczki, no ale cóż, nie mogłam.
OdpowiedzUsuńKościółek piękny i zdjęcia Lipnicy, bez ludzi.
Rzeka Uszwica któregoś roku wylała bardzo i narobiła szkód, chyba zagrażała kościółkowi. Mnie też przeszkadzają zamknięte kościoły, ale system alarmowy przecież kosztuje, a kradzieże się zdarzają.
No, szkoda, ze nie bylas z nami, ale wszystko jest do naprawienia, przeciez nadejdzie wiosna. Rzeczka wylala w 1997 roku i nawet podtopila kosciolek, w tej chwili by do tego nie doszlo wybudowano jakies waly zabezpieczajace.
UsuńTak koscioly zamykaja, bo niestety kradzieze sie zdarzaja...Niestety!
Jaki ten kościółek piękny, a jakie piękne kapliczki:)
OdpowiedzUsuń8 slow..noooo! coraz lepiej!
UsuńA ile nepomukow...zauwazylas?
UsuńWystarczająco dużo, żeby tam przy najbliższej okazji pojechać:)
UsuńI bylo ich znacznie wiecej...Malopolska bogata w nepomuki!
UsuńKiedyś odwiedzę je wszystkie:)
UsuńW kosciolku Leonarda moglabym zamieszkac i codziennie sie budzac widzialabym na pewno cos nowego. I architektura budynku i to wszystko, co jest w srodku przemawia do mojej duszy. A Dwor Feillow to cacuszko - czytalam blog na biezaco, wszystkie trudy, znaleziska, remonty.....
OdpowiedzUsuńNepomuki gora!!!
Nepomuki sa wszedzie, wiec jest milo ich szukac i cieszyc sie z kazdego znaleziska. JA tez moglabym zamieszkac w takim kosciolku, niewielki, ladnie dekorowany, polichromie jak tapety na scianach...Feillowie ( jezeli takie maja nazwisko) wygladali na bardzo szczesliwych i wcale im sie nie dziwie.
UsuńFeillowie wspaniale dopieścili dwór, a jeszcze niedawno przed dworem był nieużytek, a teraz tak pięknie ukwiecone.
OdpowiedzUsuńTe malunki w kościółku św. Leonarda niezwykle klimatyczne są, robią niesamowite wrażenie!!!
Uszwica na tym odcinku który pokazujesz, niezwykle malownicza, kajakiem fajnie by się płynęło, w tych zaroślach jest pewnie mnóstwo ptaków i ich gniazd :)
Ladna jest tam okolica, malownicza a na ptaki to trzeba bedzie sie wybrac na wiosne...oby do wiosny!!!
UsuńZnow sie zachwycilam, najpierw drewnianym cmentarnym kosciolkiem, ktory ma dosc niespotykana forme. Jego wnetrza sa swietnie utrzymane, a malunki na scianach ani troche nie wyblakly. Pozniej zachwycil mnie dworek i kwietne rabaty przed wejsciem. Jest niezwykly, choc taki dworkowo zwyczajny. Piekny.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie odkrywac takie ladne miejsca...bardziej optymistycznie potem patrze na swiat. Lubie tez pogadac soboe z interesujacymi ludzmi, ktore w tych podrozach poznaje. Teraz to takie sa moje przyjemnosci.
UsuńMałopolska drewnianymi kościółkami słynie. W Lipnicy Murowanej nie byłam, ale do świątyni Leonarda z przyjemnością za Tobą wstąpiłam...
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca :)
Uściski :)
TAk, w Malopolsce jest ich calkiem duzo, mam nadzieje, ze jeszcze co poniektore zwiedze. Sciskam Ewo!
UsuńNo pięknie. A drewniany kościół jest w mojej miejscowości co nie oznacza,że ten jest brzydki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen jest piekny, sliczniutki, cacko a w Twojej miejscowosci pewnie tez ciekawy...pozdrawiam
UsuńWspaniałe miasteczko z klimatem. Drewniany kościółek to prawdziwa perełka. Kolejna piękna wycieczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No wlasnie, jest gdzie robic w Polsce piekne wycieczki i to mnie niezmiennie cieszy...a Ty cos nie spisz rankami, no to Dzien Dobry!!!
UsuńKompletnie nie słyszałam o takiej miejscowości, a warta odwiedzenia
OdpowiedzUsuńkościółek swym wnętrzem wprost zachwyca, a tradycyjne lody kuszą:)
O Lipnicy sie duzo pisze w czasie Wielkanocy, pokazuje sie w niedziele palmowa slynne ich palmy. Ciekawa i bardzo mila w zwiedzaniu miejscowosc...pozdrawiam serdecznie
UsuńEste paseo de hoy me ha encantado, que preciosidad de paisajes. La iglesia preciosa, por España no tenemos iglesias así. Y muchos santitos que fotografiaste, muy bonitos. Muchos besos.
OdpowiedzUsuńCreo que en Espana o Portugal son iglesias muy bellas, pero realmente diferentes. Ahora en lal region de Malopolska (Pequena Polonia) la gente es muy religiosa y santos del camino hay mas que en cualquier otro lugar. Muchos besos para ti tambien!
UsuńKolejne przepiękne i zadbane miasteczko. Wspaniała jest ta drewniana architektura i doskonale zachowana i dom restauracyjny i dwór, ale najpiękniejszy kościółek św. Leonarda. Skojarzył mi się z arką Noego rozbijającą fale potopu. Że kościoły zamknięte nie można się dziwić skoro skradziono dwa tryptyki to co mówić o drobiazgach. Dziękuję za piękną wycieczkę:))
OdpowiedzUsuńTak...rzeczywiscie teraz koscioly zamykaja przez kradzieze. A nie tak dawno wiekszosc byla otwarta. Moja wnuczka amerykanska miala niesamowita slabosc do kosciolow, uwelbiala, jako malutka dziewczynka, wchodzic do kosciolow i obserwowac tam wszystko. Uwielbiala tez koscielna akustyke. Kiedy przeprowadzila sie do Stanow z rodzicami pierwsza wiadomoscia, ktora mnie obdarzyla to bylo...wiesz Gradzi...wszystkie koscioly w Stanach sa zamkniete. Wiec u nas tez zaczynaja byc zamkniete... Sciskam !!
UsuńTakie stare i całe wymalowane kościółki, to prawdziwy majstersztyk. Wioska też niczego sobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Lubie takie male , stare, drewniane kosciolki...pozdrawiam serdecznie
UsuńCzytałam o dworze Feillów. Bogata historia tego miejsca działa na wyobraźnię. Jak tam pięknie! Dworek jest śliczny, ale i te rabaty przed nim wyglądają cudnie.
OdpowiedzUsuńLipnica Murowana też jest bardzo ciekawa. Drewniany kościół robi wrażenie. Chciałabym zobaczyć te malunki. I cmentarz...
Ależ tam cudnie!!!Wszędzie!
OdpowiedzUsuńJak w BAJCE!
Dziękuję, że mnie tam zabrałaś Grażynko:-)
Miło się czytało :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsca, wspaniałe okolice. Dziękuję za spacer i zwiedzanie.
OdpowiedzUsuń