Po poźnonocnej gromadnej (10 osób) kolacji wigilijnej, następnego dnia po popołudniu należało pojść na spacer...na Ribeire w Porto, leniwy spacerek bez wielkich wyczynów dystansowych, po prostu szuranie nogami i błądzenie oczami po detalach dzielnicy w powoli przesuwającym się krajobrazie. Z niezbyt ambitnym wynikiem fotograficznym...ulice dość puste , kafejki prawie wszystkie pozamykane, miasto już tyle razy fotografowane, więc tylko takie sobie pstrykanie bo jak nie pstrykać...
Despues de la cena de navidad muy de noche y bastante concurrida (10 personas), el dia siguiente merecia un paseo ...Ribeira de Oporto fue la escogencia.,. un paseo perezoso, sin tratar de lograr grandes distancias, un mover lento de los pies con los ojos dirigidos hacia los detalles del paisaje lentamente cambiante. Sin ambiciosas fotos de esta ciudad tan fotografiada..con las calles poco concurridas , las cafeterias cerradas, fueron unas tomas sencillas de su imagen de este dia, porque me es imposible no apretar el boton
Trawniki miejskie są soczyście zielone
La grama de la ciudad se mantiene intensamente verde
waziusieńkie uliczki prawie puste
angosticas calles casi desoladas..
wszedobylskie mewy wypełniają przestrzeń swoim przenikliwym krzykiem
por dondequiera las gaviotas sonando con su penetrante grito
niewiele ozdób świątecznych
no muchos adornos navideños
jedno pstryknięte zdjecie z babcią zrobione przez wnuczkę
un clik... una foto de abuela hecha por su nieta
kolorowa ściana, która zawsze napawa zachwytem... tym razem z krzesełkami w kolorze intensywnej niebieskości
muy colorida supreficie de las edificaciones, siempre sorprende por su vistosidad, adornada por las silas color azul cobalto
wywieszone pranie, nieodzowny element miejskiego krajobrazu
la ropa lavada secandose al aire libre , el imprescindible elemento del paisaje de la ciudad
choineczka świecąca się w oknie
el arbolito navideño brillando desde la ventana
trójwymiarowa ceramika na elewacjach kamienic
tridimensionales azulejos en las paredes frontales de las casas
kołatki na drzwiach
aldebas en las puertas
los interiores de los restaurantes con las mesas puestas para el dia siguiente
i miasto w zapadającym zmroku błyszczace światłami
y la ciudad en atardecer luciendo su iluminacion..
pozdrawiam y saludos
Ty Porto znasz, ja nie, więc spacer jego uliczkami zawsze będzie mnie zachwycał. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMnie tez zachwyca, tylko, juz tak go obfotografowalam, ze wydaje mi sie ze chyba juz z lekka bym przesadzila fotografujac dalej, poczem fotografuje..pozdrawiam serdecznie
UsuńChoineczka w oknie, a okno otwarte! Wnioskuję, że ciepło!Babciu, babciu, wyglądasz, jak nastolatka!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, okno otwarte, tamtego popoludnia bylo 17 stopni, wiaterek od rzeki jednak czasem zawieje i od niedalekiego Atlantyku tez, wiec jednak trzeba sie opatulic...oj! dziekuje za nastolatke, milo to brzmi w moich uszach! pewnie bede zadowolona dzisiaj wieczorem po takim komplemencie...sciskam Cie serdecznie
UsuńMoje spostrzeżenie takie samo, wyglądasz jak nastolatka i to wcale nie jest kokieteria, ino czysta jak łza najprawdziwsza prawda :))))
UsuńBozszsz!! chyba bede zadowolona nie tylko tego wieczora ale troche dluzej..tzn jutro rano jeszcze bedzie mi trwalo to uczucie, poki co sie nie przejrze w lustrze...ale dziekuje bardzo!!!
UsuńCiekawe są te ceramiczne zdobienia na ścianach
OdpowiedzUsuńTypowe zdobienia Portugalii, ale najczesciej sa plaskie a te akurat sa trojwymiarowe. mysle ,ze duzo wiecej pracochlonne...pozdrawiam serdecznie
UsuńTo się nazywa "azuleyos", czy jakoś podobnie, mam gdzieś cały tekst o tych kafelkach. A most jest autorstwa tego inżyniera od wieży Eiffla, choć czytałam też że nie całkiem i że to chwyt reklamowy miasta. Moim zdaniem to jedno z kilku najpiekniejszych miejsc na ziemi i bardzo zazdroszczę Świąt tam :-)
UsuńAzulejos...bardzo sa popularne w zdobnictwie porugalskim, takze w hiszpanskim, ale zdecydowanie slawe maja te portugalskie. Most na zdjeciu to Ponte Dom Luis I, zostal oddany do uzytku w 1886 roku i zaprojektowany przez Theophile Seyringa, ktory wczesniej byl wspolnikiem Gustawa Eiffla..Gustaw Eiffel tez zglosil projekt na ten most, ale Seyring wygral, bo przedstawil most dwupoziomowy i to zdecydowalo o jego funkcjonalnosci w przypadku polaczenia Porto z Gaia. Niedaleko mostu Luisa I jest most kolejowy Ponte Maria Pia, wybudowany wczesniej w 1877 roku, ten jest przypisywany Eifflowi, jakkolwiek jeszcze wtedy Eiffel y Seyring pracowali wspolnie.
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie
Piękny świąteczny spacer Grażyno i jeszcze na dodatek rodzinny :))
OdpowiedzUsuńTeż tak mam "no bo jak tu nie pstrykać" ;)
Wiec mnie rozumiesz! nosze z soba ciezki moj aparat i jednak pstrykam, coz taka przypadlosc...ale chyba dobrze dla nas, ze mamy takie slabosci! pozdrawiam Ciebie serdecznie
UsuńPięknie wyglądasz, jak dziewczynka!
OdpowiedzUsuńA miasto - bardzo mi się podoba :)
Jak dziewczynka mowisz_ wiec ciesze sie, a jakze , jak sie nie cieszyc.
UsuńA Porto bardzo by Ci sie spodobalo, wiesz ile mialabys tutaj niezwyklosci o fotografowania?
no wlasnie ...to chyba babcia robiła zdjęcie wnuczce :)
OdpowiedzUsuńmiasto ciekawe, zwłaszcza te balkony... różnej wielkosci i na różnych kamieniczkach...zauroczyły mnie....
Szczęśliwego Nowego Roku
serdecznoci
Ta wnuczka, ktora robila zdjecie ma 8 lat, a na tyle jednak nie wygladam, sama mi zaproponowala..."Graży...zrobie Ci zdjecie" i musialam sie ustawic tam gdzie ona chciala...i jak widac oswietlenie wybrala po mistrzowsku, bo wygladam mlodo! Porto jest bardzo pieknym miastem! podobno drugie na liscie odwiedzin swiatecznych i zarazem turystycznych w Europie, przed Paryzem! (pewnie ostatnie zamachy terrorystyczne Francji na to mialy wplyw)
UsuńTez szczesliwego roku dla Ciebie!
Fajne miasto. Dziękuję za wycieczkę, bardzo świąteczną zresztą. Pozdrawiam Grażynko.
OdpowiedzUsuńFajne, fajne! sle usciski!
UsuńPorto to piękne miasto. Zawsze o tym wiedziałem, ale dziś pokazałaś, że jest jeszcze piękniejsze. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiekne miasto..jedno z ciekawszych w Europie. Pozdrawiam serdecznie
UsuńFeliz año 2016. Besos.
OdpowiedzUsuńFeliz año!!!besos tambien
Usuńpiękne zdjęcia :) kiedyś i ja w końcu tam dotrę, wciąż mam w planach! pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDotrzesz i bedziesz zachwycona! sciskam serdecznie
UsuńPiękne Porto i zdjęcia. A Ty rzeczywiście młoda i promienna:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że pokazałaś detale. Lubię kołatki. Jak będę miała dom, to sobie zamontuję. Te z rączkami bardzo mi się podobają:)
tak, te z raczkami chyba najladniesze!
UsuńU nas pogoda również dopisała, dużo czasu spędziliśmy w pogórzańskich plenerach, nie, nie było 17 stopni, ale tylko marne 10:-) Porto zawsze ciekawe, z innego świata, kołatki stare, oklejone farbą, pozdzierane ... takie najładniejsze, z patyną czasu; dobrego w Nowym Roku, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać, Grażynko, jak sytuacja w drugiej ojczyźnie, uspokoiło się trochę? Myślałam o Twoim domku w Andach, mam tylko nadzieję, że ktoś się nim opiekuje.
W Wenezueli odbyly sie wybory do parlamentu gdzie wygrala zdecydowanie opozycja..68% , chavisci 32%, co dalo opozycji wiekszosc absolutna w kongresie...ale w Wenezueli prezydent jest wybierany w wyborach oddzielnych i jest nim juz od 2 lat Maduro , ma on bardzo duza wladze i walka bedzie bardzo trudna i bolesna...nowy parlament obejmuje wladanie 5 stycznia i teraz w pospiechu podejmuje sie decyzje, ktore utrudnia zmiany ktore bedzie chcial wprowadzic nowy kongres.
UsuńW moim domu w Andach mieszka zaprzyjazniona goralka andyjska, wyglada na to, ze wszystko jest w porzadku.
Sciskam Cie serdecznie !
Cudne przechadzka po portugalskim mieście. Te kolory, te detale (kołatki, krzesła, ceramika), jakież to wszystko inne, niezwykłe i piekne.Nawet prania na tle murów wygladają malowniczo a przy tym swojsko. I już wiadomo, że to nie sztuczna pocztówka. Tam toczy się prawdziwe zycie a w domach mieszkaja ludzie pełni prawdziwych, tak do naszych podobnych uczuć.
OdpowiedzUsuńGrażynko!Pozdrawiam Cię serdecznie z nareżcie ośniezonej dziś wioski podkarpackiej!:-))
Oj zazdroszcze Ci sniegu! sciskam mocno!
Usuńszukam tej babci, szukam.. widzę młodą dziewczynę:) byłam pewna, ze to córka ! :)
OdpowiedzUsuńPorto często zwiedzała córka, która studiowała rok w Coimbrze, więc trochę zdjęć widziałam, ale zawsze chętnie pozwiedzam je z Tobą- jest zachwycające!
besos :)
Coimbra to bardzo piekne miasto...szkoda ,ze w czasie pobytu corki w Portugalii nie zwiedzilas troche tego kraju..ale zawsze mozna przyjechac tutaj turystycznie, warto. Besos para ti
UsuńPozdrawiam poświątecznie, dziękuję za wspaniały spacer:) Pełnego wszelkiej pomyślności 2016 roku życzę:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za zyczenia i pozdrawiam serdecznie
UsuńA ja lubię spacerować pustymi uliczkami, uwagę przyciągają wtedy cudne detale zabudowy i nastrój cichego miasta. Świetne zdjęcia Grażynko.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szczęśliwego Nowego Roku i przesyłam serdeczne pozdrowienia.
Takie spacery rzeczywiscie pozwalaja na wchlanianie atmosfery miasta bardziej intymnie...sciskam serdecznie
UsuńCoś takiego mam, że uwielbiam patrzeć na okna... Od razu wyobraźnia podsuwa mi klimatyczne wnętrza - ciepłe, przytulne, kolorowe, albo swojskie, albo dla mnie egzotyczne, i szczęśliwych ludzi wewnątrz.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i Cudownego Nowego Roku, wiecznie młoda Babciu
O ja tez lubie zagladac w okna mieszkan i domow, najlepiej sie to robi w Holandii, jest tam wiele domow bez firanek...
Usuńzycze tez szczesliwego Nowego Roku
Witaj Grażynko.
OdpowiedzUsuńMasz rację - jak tu nie pstrykać kiedy tyle ciekawych rzeczy w koło.
Bardzo ciekawy spacer.
Szczęśliwego Nowego Roku Grażynko:))
Nie potrafie nie pstrykac i bez aparatu czuje sie bardzo dziwnie...sciskam Cie i zycze wszystkiego najlepszego!
UsuńFantastyczne te kolorowe uliczki. Myślę, że ludzie mieszkający w takich kolorowych i urokliwych miejscach mają dużo w sobie radości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Na pewno miasto tetni intensywnym zyciem...sle serdecznosci!
UsuńPo pierwsze bardzo miło Cię zobaczyć. No i u Ciebie Kochana nawet takie sobie jak to napisałaś pstrykanie w Twoim wydaniu daje dla mnie efekty rewelacyjne. Bardzo mi się te zdjęcia podobają. Zwłaszcza te kołatki na drzwiach.Pięknie wygląda Porto.
OdpowiedzUsuńSerdeczności z uściskami jak zawsze posyłam.
Juz tyle zdjec Porto robilam, ze wydaje mi sie ,ze sie powtarzam...chociaz kazde zdjecie jednak lapie inne chwile wiec jednak jest roznica> Porto jest pelnym niespodzianek miastem...buziak sle do Grodziska
UsuńPiękne miasto, nie wiem dlaczego, ale urzeka mnie ta zwarta niezbyt wysoka zabudowa i te połaczenia kolorystyczne, przypalony żółty, czerwony i niebieski. Dzwonnice cudowne i takież szczegóły. Piszesz o pustkach na ulicach, u nas kiedyś też tak było, w tradycji Wigilię i pierwszy świateczny dzień spędzało się w domu z rodziną. Święta miałaś piękne, niech i Nowy Rok będzie szczęśliwy. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńTak, polaczenia kolorystyczne tez mi wpadly w oczy, ladnie sie prezentuja, sa to autemtycznie stare kamienice, waskie i dlugie i czesto wnetrze wylozone jest kamieniami...Pierwszy dzien swiat to przede wszystkim dzien bez komercji, nawet restauracje sa pozamykane, a Portugalczycy lubia wysiadywac w kafejkach, wiec kiedy tego brak nie widac ich za bardzo na ulicach...niemniej bylo jednak troche turystow..Dziekuje za zyczenia Grazynko i dla Ciebie tez wszystkiego najlepszego.
UsuńFeliz ano novo!
OdpowiedzUsuńSeguimos nossa caminhada na construção de um mundo mais justo, fraterno, humano, harmonioso e de doação.
Todos somos promotores da Paz...que começa em nossos corações e se estende a tudo que nos rodeia!!!
Obrigada por fazer parte da minha história de vida!
UM ABENÇOADO 2016!!!!
obrigada !!!! lo mismo para ti
UsuńPiękne miasto - tyle w nim kolorowych budynków, wiszącego prania.. i te wspaniałe kołatki!
OdpowiedzUsuńPiekne jest, i na pewno kiedys tutaj dotrzecie, macie pasje podrozowania, i juz w Portugalii sie zakochaliscie...sle pozdrowienia
UsuńO que nos faz amigos é essa capacidade de sermos muitos, mesmo quando somos dois.
OdpowiedzUsuńPe. Fábio de Melo
Obrigada querida por compartilhar comigo 3 anos do Algodão Tão Doce!!!
Um doce abraço, Marie.
Pięknie wygląda Port w Porto:) A zdjęcie zrobione przez wnuczkę jest prześliczne:)
OdpowiedzUsuńDla mnie to śliczne ,ale i trochę abstrakcyjne widoki , może dlatego ,że nie znane !?
OdpowiedzUsuńPiękny Port :)