czwartek, 23 maja 2013

Święto Św.Izydora w Tabay.....La fiesta de San Isidro en Tabay

         

               
              15 maja obchodzi się święto Św. Izydora,  opiekuna wsi,  rolników, siewów, bydła  i wszystkiego, co jest związane z życiem na wsi.  Andy, to region Wenezueli gdzie uprawa roli i hodowla bydła jest podstawowym sposobem na życie. Stąd rozwozi się produkty rolne  na cały kraj.    Święto  Izydora jest więc obchodzone z dużym sentymentem, oczekiwane i pieczołowicie przygotowywane. Jeżeli  jestem w tym czasie w Wenezueli, uczestniczę obowiązkowo w obchodach , które  odbywają się na placu Boliwara w Tabay, oddalonego 3 km od naszej wioski. W tym roku ustalono świętowanie na niedzielę,  19 maja.
            Miałam wrażenie, że było  wyjątkowo bogate i radosne. Być może stało się to za sprawą nowego proboszcza, charyzmatycznego księdza Ramona.
            Zresztą zobaczcie sami...przestrzegam, to będzie długi wpis, jakoś mi było trudno ograniczyć ilość zdjęć....

           El 15 de Mayo  se celebra la fiesta de San Isidro , el patrono del campo, de los agricultores, de siembras,  ganado i de todo relacionado con la vida campestre.  Los Andes es la region donde se cultiva la tierra y cria ganado, dando asi el sustento mas importante a sus pobladores . De aqui  su produccion se reparte por todo el pais. La fiesta de San Isidro se celebra con  increible afecto, es muy esperada y minuciosamente preparada.  Si estoy a estas fechas en Venezuela, no me la pierdo. La celebracion se realiza  siempre en la Plaza  Bolivar de Tabay..3 km de nuestra casa. 
          Esta vez tuve la impresion, que la fiesta fue mas abundante  en  cosechas, animales y en presencia de  la gente...y mas alegre! Es posible que esto se debe  al carisma del nuevo parroco, Padre Ramon.
        Que tanto decir...basta ver las imagenes...aviso de antemano, que el post es larguisimo, no pude retener las ganas de presentar casi todas las fotos que tome..


Kościół pod wezwaniem Św. Antoniego Padewskiego widziany zza bramy zrobionej z warzyw i owoców.
La Iglesia de San Antonio de Padua vista detras del porton hecho de verduras y frutas


Na zewnątrz figura Św. Izydora zdobiona bukietami kwiatów czeka na procesję.
En las afueras de la iglesia la figura de San Isidro adornada con los ramos de flores en espera de la procesion.


W międzyczasie w kościele jak w każdą niedzielę odbywa się msza .
Mientras tanto en la iglesia el padre oficia la misa dominical de costumbre.


 W jego wnętrzu zwróciła moją uwagę figura Jose Gregorio Hernandeza, sławnego lekarza wenezuelskiego z początków 20 wieku, który  został  ogłoszony sługą Bożym przez Jana Pawla II w 1986 roku, Wenezuelczycy i latynosi uznają go za świętego przypisując mu wiele cudów  i uzdrowień.

En el interior me llamo  atencion la figura de venerable Jose Gregorio Hernandez, famoso medico venezolano  ( fue declarado como venerable por el papa Juan Pablo II), los venezolanos y latinoamericanos lo consideran santo,  le adjudican muchos  milagros y favores.


Jak zawsze jestem czuła  na polskie akcenty  gdziekolwiek bywam, w Ameryce Południowej zdumiewa  mnie ciągła obecność Jana Pawła II w sercach  ludzi.

La gente de Latinoamerica sigue recordando al papa Juan PabloII, como a ningun otro papa.


 Matka Boska Bolesna o rysach twarzy kobiety bardzo współczesnej.
 Nuestra Señora de los Dolores con unas facciones muy contemporaneas.


Wokół kościoła  zaczęli się gromadzić  uczestnicy uroczystości
En las alrededores de la iglesia comenzaron aparecer los participantes de la fiesta

Pierwszy zjawił się ten osiołek o uśmiechniętym pysku, prowadzony przez swego pana , ze św. Izydorem na grzbiecie.
Como primero llego el burrito de cara sonriente, con su amo y San Isidro en el lomo.



         A potem  zaczęły ustawiać sie przy kościele wozy, zwierzęta, samochody, pięknie przystrojone we wszelakie dobra rolne...wszyscy ustawiali się w porządku takim jakim potem wyruszyli na procesję. Ale najpierw miała odbyć się msza przed kościołem.
          Enseguida comenzaban aparecer  camiones, animales y carretas tiradas por bueyes....todo esto  adornado con los productos  del campo. Formaban un orden  para facilitar despues la salida a la procesion. Antes de la procesion fue programada la misa en afueras de la iglesia.





Przedstawiciele Mucuy Baja , mojej wioski,  sławnej z wielkiej ilości rzeźbiarzy ludowych
La representacion de La Mucuy Baja, mi pueblo, llevando a la fiesta sus tallas de madera de las cuales esta famoso.




Najsławniejszy z rzeżbiarzy..Mariano Rangel
El mas famoso de los tallistas...Mariano Rangel





Bardzo piękne diademy zrobione z kwiatów helikonii
Bellisimas diademas  hechas de las flores de heliconia


Diademę ma także lusterko tej cieżarówki
La diadema adorna tambien espejo de este camion


Ta ciężarówka była najbogatszą na paradzie świątecznej
Este camion fue el ejemplo de la riqueza campesina en el desfile festivo.









Nawet koguty, kury i króliki brały udział w uroczystości
Tambien las gallinas, gallos y conejos participaron en la celebracion



Msza niedzielna dobiegła końca
La misa dominical termino


Na zewnątrz przygotowuje się   chór na rozpoczęcie drugiej mszy, tej dla Św. Izydora i rolników
En las afueras de la iglesia comienzan los preparativos para segunda misa, para San Isidro y los agricultores


Żadne  święto nie może obyć się bez wybuchów prochu.
Ninguna actividad festiva puede celebrarse sin polvora



Glówny pirotechnik nabierający animuszu.
El primer pirotecnico dandose valor


Świąteczna msza się zaczęła
Comenzo la misa festiva


 


Wybuchy prochu też
Las explosiones de la polvora tambien


Młodzież sie niecierpliwi
Los jovenes impacientes


Ksiadz Ramon błogosławi zbiory i zwięrzęta
El padre Ramon bendeciendo la cosecha y los animales 


 i obowiązkowa kapela z nieodzownymi skrzypcami uświetnia ceremonię
y la orquesta con el siempre presente violin , embellece la fiesta


Osoba najważniejsza jeżeli chodzi o organizację świąt religijnych, prawa ręka księdza Ramona
El organizador de las fiestas religiosas en Tabay y mano derecha del padre Ramon


Zaczęla sie procesja, na czele jeźdzcy na koniach
                                                    Comienza la procesion con los jinetes









za nimi  samochody i wozy
siguen los camiones y carretas


 Ta toyota służyła nam przez 25 lat , teraz jest w rękach Eladio, sąsiada z Mucuy już od 5 lat...
Esta toyota fue nuestra durante 25 años, ahora tiene 5 años mas y es de  Eladio, vecino de La Mucu...













 Mały Izydor
El Pequeno Isidro











 i osiołek ze wstążeczką w kolorach flagi wenezuelskiej
el burrito con la cintica de colores de la bandera venezolana


 Kózki też są godnie reprezentowane
 Los chivitos estan dignamente representados





 Główny organizator zadowolony z przebiegu uroczystości
 El mas importante autor de la celebracion marcha contento


św. Izydor  nie ma powodu do niezadowolenia
San Isidro no tiene motivos de ser descontento


       Skończyła się procesja, ksiądz Ramon pięknym, mocnym głosem zaśpiewał kilka rytmicznych i melodyjnych pieśni o charakterze religijnym

     Se termino la procesion, el padre Ramon dio un concierto, cantando unas canciones religiosas con una voz bella , muy fuerte.


W czasie koncertu rozdano  pobłogosławione dary ludziom
Durante los cantos, la cosecha bendecida fue regalada a la gente..





 Eladio zasłuchany
Eladio disfrutando de concierto


                                  Ta mała zrobiła pokaz konnej jazdy na uliczkach Tabayu!
                Esta pequeña mostro  su maestria cabalgando el  caballo por las calles de Tabay.



 skończyla się  fiesta
 termino la fiesta

33 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Grażynko jakże to ciekawa opowieść o radosnym i tak kolorowym święcie Izydora Oracza. Wypatrzyłam nieznane sobie rośliny warzywne,które w cudowny sposób wykorzystano do dekoracji.Trochę podobne święto do naszych dożynek.Zrobiłaś tak piękne zdjęcia, że miałam wrażenie jakbym stała koło Ciebie i uczestniczyła w tej paradzie.Dziękuje za te nowe wiadomości, o których nic nie wiedziałam, pozdrawiam i przesyłam buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. dzieki, za komentarz, strona zachowywala sie dziwnie, wiec bylam ciekawa czy wszystko dziala jak trzeba...wyglada ,ze tak.
    Oj ta fiesta jest moja ulubiona w Andach...ale wszystkie takie tradycje to moja slabosc, tym bardziej ,ze sa tak kolorowe i radosne...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. BARDZO SIE CIESZE ZE MOGŁAM ZOBACZYC JAKIE SA ZWYCZAJE W HISZPANI NIE BYŁAM JESZCZE MOZE MI SIE KIEDYS UDA POJECHAC POZDRAWIAM I BUZIACZKI ZOSTAWIAM
    JANINA

    OdpowiedzUsuń
  5. To bardzo radosne i kolorowe Święto. Miło było popatrzeć na wszystkie ciekawe i bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. niesamowite, cieszę się, że nie skąpiłaś zdjęć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie przedstawiona fiesta. Dla mnie prawdziwa egzotyka. Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Z przyjemnością zobaczyłam wszystkie zdjęcia i dzięki temu choćby częściowo mogłam uczestniczyć w tak niecodziennym dla nas wydarzeniu.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie PIĘKNE ŚWIĘTO !!!
    Jestem przekonana, że podczas takich uroczystości ludzie zapominają o troskach i zmartwieniach. Oglądając zdjęcia i czytając komentarze czułam się tak jakbym sama w tym święcie uczestniczyła :)
    Serdeczności moc przesyłam :)))*

    OdpowiedzUsuń
  10. A u Ciebie tradycyjna terapia kolorem!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Grazyna, que espectaculo, que buenas Fotos, la proxima vez no me la pierdo. No sabia que era tan bonita. Un beso

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe zdjęcia. Wszystkie obejrzałem z wielkim zainteresowaniem. Co za święto. A jakie barwne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Interesting pictures from Venezuela - I like!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne święto, szykowne i radosne. Oby św Izydor miał w opiece wenezuelską wieś, z jej ludźmi, zwierzętami i płodami rolnymi.
    Zastanawia mnie, czy zwierzęta biorące udział w tej uroczystości nie bały się wybuchu prochu. Mój pies uciekałby, gdzie pieprz rośnie.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poruszylam ciekawy temat!!! woly zdecydowanie musialy byc uspakajane przez swoich wlasciecieli, caly czas byly trzymane na wodzy, ale niektore byly jakby spokojniejsze, wygladalo na to,ze sie przyzwyczaily, konie nie reagowaly. Cztery dni wczesniej bylam na fiescie Sw. Izydora zaproszona przez sasiadow, i tam tez byly wybuchy prochu, jeden pies wlazl pod stol, w najdalszym pokoju domu, papuga ara zwana Roza, zostala przeniesiona daleko de ogrodu, ale i tak wstrzasalo nia za kazdym razem, ale byly dwa psy, ktore mialy zabawe nie z tej ziemi, wrecz czekaly na wybuch, podskakiwaly, obserwowaly pirotechnika i z gory wiedzialy kiedy wybuch nastapi...byly atrakcja obchodow...nie wiem od czego to zalezy..pewnie od przyzwyczajenia...buziaki!!!

      Usuń
    2. Miało być ..." poruszyłaś ciekawy temat"

      Usuń
  15. Que linda fiesta popular! hay muchas horas de trabajo detras de todos estos adornos , composiciones muy creativas y coloridas , lindisimo ,los bueyes estan especialmente pintorescos !la verdad que coincido con que el Santo puede sentirse muy conforme con el homenaje en su dia !
    Gracias por otra entrega de "La Venezuela que enamora" !
    Cariños Alicia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicia!!! me gusta mucho el titulo que has puesto a mis escritos..."La Venezuela que enamora". Gracias y un beso

      Usuń
  16. Wspaniały reportaż Grażynko. Przez chwilę poczułam się jakbym tam była. Zadziwiające są te wszystkie kolorowe dekoracje. To rzeczywiście musi być bardzo radosne święto. Dziękuję za możliwość poznania czegoś innego. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. przepięknie udokumentowane święto! chylę czoło, jestem pod wrażeniem .
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Olá Grazyna!
    Bela reportagem! Gosto muito de ver e ler sobre as tradições de outros países. è muito enriquecedor. Gostei imenso de ver os carros de bois todos enfeitados, os animais ficam lindos com essas flores tropicais e os frutos na cabeça!!! As carrinhas cheias de produtos hortícolas, uma maravilha!!! E nota-se todo o entusiasmo e devoção ao Santo Isidro! O meu abraço amigo e parabéns pelo teu trabalho e por partilhares estes momentos de festa comigo.
    M. Emília

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej Grazynko
    Tak ladnie rozslawiasz wiejskie obyczaje mojej Wenezueli, ze nastepnym razem jak bede jechal do Polski to az na wolach.
    Dziekuje bardzo!!
    Roberto

    OdpowiedzUsuń
  20. Grażynko, odbyłam całą tę fiestę z Tobą. Jak ja Ci jestem wdzięczna za te reportaże, dzięki nim mogę poczuć się tak jakbym była w środku wydarzeń i razem ze wszystkimi w nich uczestniczyła. Wiele bym dała by móc kiedyś zobaczyć wszystko o czym piszesz na własne oczy. Zastanawiam się jak ludzie podróżują do bogatych kurortów, gdzie główna rozrywka to baseny i drinki. A ja bym chciała tak świętować z tymi ludźmi, uczestniczyć w kolorowym korowodzie i poznać normalne życie zwykłych ludzi:) Dziękuję Ci bardzo za tyle pięknych przeżyć:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu! trafilas w sedno sprawy!!!! wyrazilas dokladnie to co ja mysle o podrozach i poznawaniu swiata, w ogole mnie nie interesuja kurorty ani drinki, baseny etc...najciekawsze jest to wlasnie, ludzie, ich kultura, tradycje, i przyroda ktora ich otacza...pozdrawiam Cie bardzo serdecznie

      Usuń
  21. zazdroszczę możliwości obcowania z tak odmienną do naszej kulturą, magiczne są te zdjęcia :)

    całkowicie zgadzam się z wypowiedzią Ani (powyżej) nigdy nie rozumiałam, jak można jechać w "dzicz" i spać w 5cio gwiazdkowym hotelu, zamiast z tubylcami w lepiankach i poznawać ich kulturę i uczyć się ich kraju właśnie jak najbardziej organoleptycznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pani Grażyno dziękuję że do nas Pani zajrzała, przez co mogliśmy tu zajrzeć i ujrzeć te piękne fotografie. Jak bardzo tam musiało pachnieć tymi warzywami, i tą kulturą. TO niesamowite:), jak te zdjęcia oddają klimat tego miejsca, tego święta, tych ludzi.
    Dziękujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Qué bonita, colorida, fresca y abundante la fiesta de San Isidro!!! Si el año que viene estoy y están aquí en esa época, me ecantaría ir con ustedes. Amé la foto de Jose Gregorio, las vacas adornadas con flores y el burrito sonriente! Mira quien habla de ojo! Bellísimas fotos, muy buen post! Besos!

    OdpowiedzUsuń
  24. Gracias Anahi!!! me gustan tus comentarios y por esto los quiero aqui! beso

    OdpowiedzUsuń
  25. Pani Grażyno-tak bardzo się cieszę,że trafiłam pod ten adres-jestem tak zachwycona ,że czwarty raz oglądam te cudowne fotografie z cudownej wyprawy.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ Kochana.Absolutnie mnie nie dziwi ta ilość zdjęć.Wszak wszystkie są tak fantastyczne. Bardzo trafnie skomentowała to Ania z Radziejowego Zacisza.Absolutnie się z tą opinią zgadzam.
    Patrząc na tą jakże podniosłą i piękną uroczystość można tylko pozazdrościć entuzjazmu,pasji i rozmachu.
    Dzięki Grażynko takim osobom jak TY, świat staje się dostępny, dla takich jak ja. I za to Ci z serca dziękuje.
    Posyłam Ci moc serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  27. Klimaty do pozazdroszczenia... Tak! Zazdroszczę i nie boję się tego powiedzieć hehehe
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. ya vimos una y otra vez las fotografias de esta excelente reportage, al leer y ver las fotos, dame la sensacion que estoy alla contigo a disfrutar de esa fiesta. Lo mejor ver las vacas llenas de flores y los carros con tantos vegetales adornando y muy organizados (las zanahorias: con su color anaranjado tan lindo!) Andreia dice que lo mejor fueron los caballos, quedo impresionada con la ultima foto y dice: tan pequeña y ya sola en el caballo??? (espero que eso no traiga consecuencias..) y le encantaron las cabritas! No reconoci la toyota, pero al ver la placa dije: nuestro carro!!! fue muy bueno recordar ese gran carro que nos llevo a muuchos sitios en venezuela, me recorde como dormia en el asiento de atras , cuando papa te enseñaba a manejarlo en las calles de la lagunita y nosotras (agni y yo) dormiamos al son de la musica de Jose Luis Perales... o las aventuras por la gran sabana... en fim siempre son buenos recuerdo, este blog es excelente!

    OdpowiedzUsuń
  29. Te kózki i "ta Mała" z reszto wszystko zrobiło na mnie wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń