poniedziałek, 22 października 2012

Monsanto, niezwykłe miejsce ...Monsanto, un lugar fuera de serie


Wybrałyśmy się do Monsanto, wioski , która wygrała w 1938 tytuł najbardziej typowej wioski Portugalii,  dla mnie to wioska  niezwykła, czyli jednak nietypowa. Położona na wzgórzu, , wśród gigantycznych kamieni, od niepamiętnych czasów stanowiła miejsce obronne  stworzone do tej funkcji przez naturę.  Ślady cywilizacji w tym miejscu datuja się już  w paleolicie, potem gościli tutaj  Wizygoci , Rzymianie i Maurowie,  w 1165 roku Alfonso Henriques, pierwszy król Portugalii,   zwyciężył Maurów i wypędził ich ze wzgórza i oddał je we władanie zakonowi Templariuszy.Oni wybudowali na szczycie olbrzymi zamek obronny i od tego momentu miejsce było nie do zdobycia. Wokół zamku powstała osada, i do niej właśnie postanowiliśmy dotrzeć. Jadąc  na górę podziwialiśmy coraz bardziej rozległe widoki. 

Decidimos ir a Monsanto, un pueblo, que ganó el premio como el mas típico de Portugal en el año 1938, pero para mi es una aldea fuera de serie, por lo tanto nada típica. Puesta en una montaña, entre piedras gigantes, desde tiempos inmemorables fue un bastión de defensa privilegiado por la naturaleza. Las huellas de las primeras civilizaciones datan desde paleolito, después han ocupado el sitio los Visigotos, Romanos y Mauros, en 1165  Alfonso Henriques, primer rey de Portugal venció a los Mauros y entregó la montaña a los Templarios, ellos erigieron un enorme castillo en su cima y desde este momento fue un punto de defensa invencible a través de la historia. Alrededor del castillo  se instaló   una aldea y a ella nos hemos dirigido. Subiendo disfrutamos de las vistas cada vez más amplias....


Nagle naszym oczom pokazały się takie oto giganty granitowe...
De repente aparecieron estos gigantescos peñascos de granito



A potem  ujrzałyśmy  wieżę zegarową uwieńczoną zdobycznym w plebiscycie na typową wioskę portugalską, kogutem,  jesteśmy w Monsanto...  
Después nuestros ojos divisaron una torre del reloj con un gallo de plata en su techo, este pajaro plateado es el trofeo de la victoria en el plebiscito para la aldea mas portuguesa. 
Hemos llegado a Monsanto...


w królewstwie kamieni, ktore ugościło  na swoich włościach ludzkie domostwa.
al reino de las piedras, que dio albergue a las casas humanas.


 kamienie, czasem  chroniące je i obejmujące czule..
a veces dando les protección y tiernos abrazos...


dające  poczucie  bezpieczeństwa...tak  myslę...
permitiendo sentirse seguro ...asi creo


odwieczny ten kamień  stał się wspólmieszkańcem tego domu
esta viejisima piedra convive con los habitantes de la casa.


albo podlogą dla tego innego, okrąglego 
o funge de piso en esta morada redonda..


czasem dwiema ścianami dla domku skąpanego w zieleni
Tambien sirven de paredes para una vivienda bañada de verde



albo tłem dla latarni ulicznej
o hacen de fondo para un farol de la calle


nawet  aniołem  stróżem dla biednej kamiennej chałupki
hasta de angel de la guarda para una pobre casita de piedra


Zaciszem dla skromnego ogródka gdzie rośnie kapustka  na typową zupę portugalską, tutaj już dobrze ogołocona z liści. 
Esconden un modesto jardincito donde crece  col para la típica sopa portuguesa, aqui ya queda  poco  de las hojas para hacer otras.

                                                                        ......
Nierzadko widziałam takie oto urządzenie dla zwierząt domowych pozwalające na ich swobodne panoszenie się w domu  nawet wtedy kiedy właściciele zakładają kłódki na drzwi w czasie swojej  nieobecności..
He visto muchas veces esta solución  para los animalitos caseros para que puedan salir y entrar  a la casa aún cuando los propietarios de esta pobre morada salen asegurando la puerta con un candado.


..........
Ulubiona rozrywka Portugalczykow szczególnie tych starszych to siedzenie przed domem , ale ta pani dodatkowo, przy tym siedzeniu, sprzedaje swoje marafony, lalki szmaciane zrobione na bazie krzyża, symbolizujące płodność i chroniące od uroków, kładziona pod łóżko w czasie pierwszej nocy nowożenców. Ich buzie na mają oczu ani ust by nic nie widzieć i nic nie opowiedzieć.
Una diversion de los Portugueses , especialmente de los mayores es sentarse frente de las casa y observar la calle, esta señora  además de distraerse vende sus muñecas de trapo, las tipicas de aqui llamadas marafonas hechas en forma de  cruz ... simbolizan  fertilidad  y liberan del mal de ojo. Las ponen bajo la cama durante primera noche de los recién casados, no tienen boca ni los ojos asi que nada ven y nada pueden contar.


Rozmawiając o marafonas dowiedziałyśmy się o adufes,  bardzo starych instrumentach  używanych  w czasie świąt w Monsanto, nasza pani zademonstrowała nam jakie  na nich wydaje się dźwięki,

Hablando con los señores supimos del instrumento antiquisimo del lugar, los penderos cuadrados llamados adufes, utilizados en las fiestas del pueblo. Nuestra amiga nos mostró como suenan en sus exprimentadas manos.


Wspinałyśmy się wolno pod górę, kierując się w stronę słynngo zamku 
Ascendimos lentamente  a la cima en busca del castillo


zaczęło się prawdziwe królewstwo kamieni, ten, prawie doskonale kulisty, jakimś cudem nie traci równowagi mimo,ze opiera sie na minimalnej powierzchni.
Comienza el reino de las piedras, esta en  casi perfecta esfera, mantiene milagrosamente el equilibro pese la  poca superficie de apoyo



a ten jak pączek róży lub kamienny tulipan.
  y ésta como un boton de rosa o una flor de tulipán

Wreszcie zamek ,a raczej to co z zamku pozostało
Por fin se ve el castillo,  mejor dicho, lo que quedo del castillo


jego mury zdobi tylko złocista trawa 
Sus muros adorna la grama dorada



tuż przed bramą wejściową, kapliczka Św. Michała,
cerca de la entrada al castillo  aparece la capilla de San Miquel.


w murach otwory strzelnicze, ciekawe w rysunku
Los muros con aberturas , de forma muy interesante


moja córka dopatrzyła się w nich podobieństwa do marafony
Mi hija se dio cuenta que tiene forma de las marafonas


idealnie dopasowane kamienie trwają niezmiennie  przez wieki
perfectamente encajadas las piedras hacen que el muro aguanta por siglos


poza murami bezkresne przestrzenie portugalskiego pejzażu
Fuera de los muros infinitos paisajes porugueses

wracamy 
comenzamos el regreso

jeszcze raz widok z góry Monsanto
una vez mas una mirada desde la montaña

i już  pozostało w dali
y ya el pueblo quedo en la lejanía

"y Monsanto alla queda, soledad, viento y silencio" Jose Saramgo  en Viaje a Portugal
" a tam pozostało Monsanto , samotność, wiatr i cisza" Jose Saramago w Podróży do Portugalii.


Patrząc na Monsanto z oddali pomyślałam o Machu Picchu, może przesadzam....
Pełnia księżyca  podtrzymuje naszą euforię ...
Viendo Monsanto ... pense...parece Machu Picchu...bueno.. sera una exageración.
La luna llena nos mantuvo en euforia.

pozdrawiam...saludos

36 komentarzy:

  1. Ale niesamowite miejsce, faktycznie te kamienie zrosły się z krajobrazem, wtopiły w życie mieszkańców, wielkie, tajemnicze...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieknie to napisalas, tak wlasnie jest kamienie sa nieodlaczna czescia zycia mieszkancow tej wioski. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Cudowne krajobrazy, fantastyczne miejsca! Tylko Ci pozazdrościć takiego "urlopu" ;-)
    Pozdrawiam z mglistej Polski- MontanA

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tez juz jestem we mgle warszawskiej...dzieki za wizyte...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne miejsca i cudowne zdjęcia. Dziękuję za wspaniała wycieczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite miejsce na ziemi.Kamienie zadziwiające,kiedyś znalazłam w necie zdjęcie domu zbudowanego na kamieniu bez podpisu teraz przypuszczam ,że pochodzi z tej wioski.Zamieściłam je nawet na blogu bo byłam pod ogromnym wrażeniem.No i znowu dowiedziałam się dzięki Tobie coś więcej o świecie, Grażynko dziękuje za ten ciekawy, zresztą jak zawsze post,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za to wspaniałą wycieczkę. Tak wspaniałe opowiadasz i pokazujesz na zdjęciach, że czuję jakbym była tam z Wami. Niesamowite jest połączenie domów ze skałami, tworzącymi całość. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna wyprawa, cudne miasteczko, domki przytulone do wielkich kamieni...dzieki Tobie Grazynko i ja moglam sie tam przeniesc, pozdrawiam serdecznie z cieplutkiego i slonecznego NJ:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowego Jorku? no to czekamy na relacje! sciskam serdecznie

      Usuń
  8. przepiękne, faktycznie jako typowa wioska to trochę przesadzili, za to jedna z najbardziej niezwykłych, to się zgodzę, pewnie mieszkańcy przyzwyczaili się do tych głazów, ja jednak chyba nie mogłabym spać spokojnie z obawy, żeby mi to na głowę nie spadło i nie zmiotło domu w dół...a laleczek to ile nabyłyście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nabylysmy dwie laleczki, jedna w czerwonej, druga w niebieskiej sukieneczce.Pani,ktora je robi byla bardzo zadowolona a my tez, bo moglysmy sobie z nia posiedziec i pogaworzyc. Czerwona zostala w Portugalii u corki i wnuczki, niebieska jest w moim pokoju ale z ta plodnoscia to w moim wypadku nic juz nie bedzie...no moze pozostaje tarcza przeciwko urokom.A kamienie jakims cudem sa bardzo stabilne...

      Usuń
  9. To niesamowite, oglądałam z zapartym tchem, nie widziałam czegoś takiego, takiej symbiozy ludzi i skał i takiej spójności w tym wszystkim. Jestem oczarowana :-)
    Pozdrawiam ciepło w rześki polski poranek!

    OdpowiedzUsuń
  10. ale widoki!
    aczkolwiek nie jestem pewna czy dobrze bym się czuła mieszkając na stałe wśród tych wielkich głazów:)
    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  11. Właściwie to te kamienie wchodzą mieszkańcom do domu, służą jako ściana, podłoga, niektóre zacieniają przed słońcem; jakby olbrzymy rozrzuciły je w zabawie; te obrobione i wpasowane kamienie rzeczywiście przypominają starożytne budowle Inków czy Majów, a te naturalne podobne do Beskidów Skolskich; wspaniałości, Grażyno, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Monsanto od dawna siedzi w mojej głowie. Mam nawet w swoich dokumentach bardzo dużo ciekawych zdjęć z tego miejsca, a Ty uzupełniłaś je przepięknymi ujęciami pokazującymi z daleka Monsanto.

    Na ścianie nad moim biurkiem zawieszam na karteczkach samoprzylepnych różne ważne rzeczy... Od dłuższego czas wisi nazwa tej wsi z tytułem albumu "Kamień na kamieniu". Linka do tej galerii otrzymałam od przyjaciół podróżników jakieś półtora roku temu. Mam nadzieję, że moje marzenia się spełnią i zobaczę na własne oczy ten przeuroczy zakątek na ziemi.
    Dzisiaj dziękuję Ci moja kochana Grażynko za tę przepiękną wyprawę :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czuje cos w rodzaju niedosytu, mialysmy na wioske zaledwie jedno popoludnie, a bardzo bym chciala poszperac na tym wzgorzu tak bardziej dokladnie, poza tym juz przy schodzeniu natknelysmy sie na bardzo czarowna kawiarenke, stoliczki byly na skale, ale nie bylo miejsca na wyprobowanie chocby jakiegos typowego trunku..wiec trzeba tam jeszcze raz! beijinhos

      Usuń
    2. Następnym razem zabieram się z Tobą i mam wrażenie, że to byłaby niezwykła wyprawa, już ją sobie nawet wyobrażam. Mogłybyśmy nawet między takim dwoma kamieniami zatrzymać się na noc... Ech..., lubię marzyć, takie myśli uskrzydlają moja duszę...
      beijinhos :)*

      Usuń
    3. Moze w przyszlym roku cos wspolnie wymyslimy, podejrzewam,ze mamy podobny sposob na poznawanie swiata.

      Usuń
    4. To by była nasza wielka przygoda !!!

      Usuń
  13. Ano zobaczymy!!!moze sie nam uda!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna wycieczka, wspaniałe miejsce, wioska z kamieniami - niezwykła
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. umm! estoy deliciada no solo con las lindas fotografias , sino por los perfectos escritos, describes todo tan bien que pareces una portuguesita...!

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Grażynko
    Jednym zdaniem kamienna wioska.Życie w tej wiosce pewnie nie jest łatwe?
    Aż dziw ,że na tym skalistym podłożu rośnie tyle drzew.
    A zdjęcia jak zawsze bardzo ładne. Z przyjemnością je obejrzałam i ujęła mnie więź jaką zauważyłam między Tobą Grażynką i Twoją córką.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Olá boa noite, Grazyna!
    Que belas férias em Portugal!
    Monsanto é a aldeia mais portuguesa de Portugal, é surpreendente a intimidade das pessoas com as pedras,habitam com elas tal como estão na mãe natureza. É maravilhosa a tua reportagem fotográfica e os comentários. O meu abraço e votos de felicidades junto da filha e demais família.
    Maria Emília

    OdpowiedzUsuń
  18. ale magiczne miasteczko
    ps. Pani dziekuje, ale to niewątpliwie moja zasługa ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Grażynko :)
    Dziś dopiero miałam trochę czasu aby móc w skupieniu zobaczyć co też ciekawego pozwiedzałaś i jestem pod wrażeniem tego magicznego miejsca , myślę że na żywo musi być niezwykłe przebywać w takim miejscu, chyba żadne słowa tego nie oddają PIĘKNE miejsce :)
    Serdeczności Grażynko Ilona

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj zeszło mi się troszkę z dotarciem na TWOJĄ wyprawę.Ale przecież to tak wysoko:))))A ja w tym swoim, na razie żółwim tempie:)))
    I wiesz,że ja również oglądając ten kamienny świat pomyślałam o Machu Picchu ale i o Norwegii:)))
    Jeszcze jedno skojarzenie jakie mi się za każdym razem nasuwa przy oglądaniu tego typu widoków to takie, że jak wyraziście pokazuje to małość człowieka wobec natury:)))Dla mnie przepięknie to obrazuje, drugie zdjęcie.
    Przepiękna wycieczka,niesamowicie fascynująca.Jak zawsze wspaniałe zdjęcia.
    A to ostatnie zniewoliło mnie już całkowicie:))
    Pozdrowienia i serdeczności w ten szaro bury dzionek:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zachwycajace ! Ach te glazy.....

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana Grażynko, mam do Ciebie prośbę.Czy zechciałabyś ponownie przesłać mi swój adres mailowy.Utraciłam go w czasie awarii dysku kilka miesięcy temu.Byłabym bardzo wdzięczna.Oto mój adres.
    bgm1950@gmail.com
    Pozdrawiam.Juta z kącika sznurka i szydełka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam :) Wspaniałe zdjęcia!!! Pozdrawiam z O.w Małopolsce :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawe. Przywodzi na mysl pierwsze schronienia ludzkie czyli jaskinie. W nich czlowiek tez zyl z symbioza w skale. Piekne widoki.
    Monsanto, ladna nazwa, szkoda, ze dzis kojarzy sie rowniez z kontrowersyjna korporacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w nich czlowiek zyl w symbiozie ze skala - tak brzmi lepiej, cos mi sie poprzestawialo ;-)

      Usuń
  25. Monsanto czyli Mons Sanctus, pewnie wiec Swieta Gora. Tak kojarzy sie z korporacja Monsanto, ale na szczescie tylko sie kojarzy..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Que bellas tus Fotos, que pueblo mas curioso, me gusta mucho.

    Un abrazo

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciesze sie, ze postanowilas mnie odwiedzic i nawet zatrzymac sie na dluzej:)
    Odpowiadajac na pytanie: tak, bylam w Porto, jakies 9 lat temu(?), bardzo mi sie podobalo, mam nadzieje, ze jeszcze kiedys uda mi sie je zobaczyc. Koguty pamietam na balkonach, nawet te zywe!
    A co do pisto, to pewnie tak jak z bigosem.
    Pozdrawiam i bede zagladac.
    Monika

    OdpowiedzUsuń