niedziela, 5 listopada 2023

Znowu Rogów.......De nuevo Rogow

      Stało się tradycją, że gdzieś  w połowie października nie mogąc się oprzeć imperatywnej potrzebie  przeżywania corocznego  widowiska przebarwiania się jesiennych drzew myślę o wizycie w Rogowie gdzie znajduje się  arboretum SGGW, słynne z bogatego zbioru drzew a  w szczególności klonów, ich kolekcja jest największą w Polsce i jedną z ważniejszych. w Europie.

Ten spektakl trzeba zobaczyć i  te zdjęcia, mam nadzieję to dokumentują.


       Ya se volvió  una tradición para mi que cuando llega la mitad del octubre siento una necesidad imperiosa de visitar  a Rogow donde se encuentra una gran colección arbórea  con la presentación importante  de  arces,  la mas grande de Polonia y una de las mas grandes de Europa. En otoño sus hojas suelen cambiar de color presentando un espectáculo   dificil  de describir.  Espero que lo muestran  mis fotos.


















































Wychodząc z arboretum rozmawiałyśmy dość głośno i kiedy tematem stał się  doskwierający nas głód jakiś pan  odwrócił się i powiedział....jedźcie panie do Nieborowa, do Oberży pod Złotym Prosiakiem, będziecie zadowolone...pojechałyśmy i zastałyśmy taki widok, kolejka jakiej nie widziałam przed żadną  restauracją w moim życiu...od razu chciałam uskutecznić rejteradę, ale moje koleżanki  zaprotestowały więc po pół godziny stania mogłyśmy skonstatować, że ów pan miał rację.

Salimos de arboreto y  hablando  expresamos en voz alta  que nos estamos muriendo de  hambre ,  un señor al oirnos volteó y dijo.....vajanse a cercano Nieborow al restaurante llamado '' El Cochinito Dorado'' y  seguro quedan encantadas......
y eso  hicimos, en el lugar encontramos  una gigantesca cola,  nunca en mi vida expermente una cola asi frente de un restaurante,  en el acto abandonar el sitio  pero mis amigas protestaron y finalmente despues de media hora pudimos comprobar que bien valia la pena la espera...



Oberża znajduje się na skraju Puszczy Bolimowskiej...ofiaruje także noclegi w ślicznych domkach.

En el lugar ofrecen tambien hospedaje en  unas casitas  rodeadas de verdor de un gran bosque.






Pozdrawiam y saludos

45 komentarzy:

  1. Jak widzę klony nie zawiodły tegorocznej jesieni, ich czerwień przepyszna!
    Ta tegoroczna jesień taka nietypowa, przynajmniej u nas, sporo drzew jeszcze zielonych, od kilku dni dużo pada i dopiero te opady spowodowały przebarwianie się tych zielonych drzew i listeczki zaczynają opadać, ale jeszcze nie tak całkiem masowo.
    Piękne zdjęcia, ale mnie najbardziej urzekł ten zielono, czerwono żółty dywan, czyli czerwone i żółte klonowe liście na zielonym bluszczu, wymarzony wzór na jakąś tkaninę, kurteczkę taką mogłabym mieć ;)
    Kapliczka urokliwa, tylko ten szyldzik "Oberża pod złotym prosiakiem" hmmmm akurat pod tą kapliczką, to takie trochę...dziwne sąsiedztwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Rogowie barwienie się liści też w tym roku się opóźniło blisko o dwa tygodnie, sprawdzałam stan kolorowania się klonów w internecię.
      Ten dywan liści na zielonym tle zachwycał wiele osób, słyszałam komentarz, że byłby świetny jako tapeta w komputerze.
      szyldzik i kapliczka czyli folklor.

      Usuń
  2. Oglądanie jesieni w takich kolorach nie może się znudzić, nieważne ile razy by się było w tym parku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w zupelności i pewnie za rok znowu popędzę do klonowego raju...

      Usuń
  3. Nierealne. Jak ze snu. Pokazywałaś kiedyś, teraz mi się przypomniało, ale za każdym razem wpadam w zachwyt bez granic. I wdzięcznam, że chce Ci się z nami dzielić widokami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baśniowy świat, chodzę pod tymi klonami jak zaczarowana, dlatego co roku mnie tam ciągnie.

      Usuń
  4. To wspaniałe widoki jak z bajki:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne, płomienne kolory od żółci po czerwień cała ich gama. Cudowny spacer w takim otoczeniu i uczta dla oczu. Fajnie, że się tym dzielisz z nami. My w tym roku nawet nie mamy czasu zachwycać się jesienią. Pozdrawiam serdecznie :

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz czasu zachwycać się naturą? trudno w to uwierzyć, znam Cię blogowo i wiem ,że to musi być dla Ciebie trudne.
      też pozdrawiam

      Usuń
  6. Bajka! I jak tu nie cieszyć się, że mieszkam w tej szerokości geograficznej, gdzie są 4 pory roku?
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja która mieszkałam w świecie bez pór roku też zmianami klimatu i przyrody cieszę się bardzo...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Tak....
      Grażynko, podaj proszę [jeśli to nie problem] swojego maila, bo chciałam coś skonsultować dot. angel :)

      Usuń
    3. albo napisz do mnie graziaa.pola@gmail.com

      Usuń
  7. Nie dziwię się, że wracasz tu jesienią, bo widoki i kolory oszałamiające. Mój klon ma jeszcze zielone liście, ale już, już, lada moment spodziewam się koloru, a potem sypnie liściem i będzie po bajce:-) Na Pogórzu już wiatry obdarły drzewa z liści, jakoś tak umknął mi ten czas rudości buków, podobnie jak babie lato i złota polska. Jak to się dzieje, że czas zamiast zwolnić, to przyśpiesza. Serdeczności, Grażyno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi było nie pojechać do Rogowa, tym razem namówiłam sąsiadki z bloku, były zachwycone. Mam podobnie, wydaje mi się , że szybko mi umyka to co kocham...ściskam serdecznie

      Usuń
  8. Jesienne przyroda maluje piękne obrazy. Te na zdjęciach są piękne.Szczególnie klony są cudowne a gdy jest sucho i słonecznie. to spacer jest czystą przyjemnością. Dziękuję za piękny spacer.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałyśmy piękną pogodę jak na zamówienie, cudny to był dzień,...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. Pięknie tam, jak zwykle. Z szacunkiem chyba popatrzę na mój bluszcz, tak ładnie się komponuje z kolorowymi liśćmi. W domku koło oberży mogłabym pomieszkać. eR

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znasz te cuda, co roku jest równie pięknie a może nawet piękniej, Bluszcz jest bardzo malowniczy, pokochaj go.

      Usuń
  10. El paseo merece la pena, me ha parecido maravilloso con esos lindos colores. Te dejo un abrazo, me alegra verte.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hola Teresa....el otoño es una maravilla, ante todo visual...beso para ti

      Usuń
  11. Takich kolorów w tym roku nie widziałam. Nawet listopadowe Bieszczady nie zachwyciły mnie kolorami. Może dlatego że na słoneczną pogodę nie trafiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A byłaś w Bieszczadach? na ogół jesień jest tam nadzwyczaj piękna, przeżyłam tam kiedyś wspaniały jesienny spektakl. Rogów nie zawodzi na szczęście. Pozdrawiam serdecznie i nie znikaj ze sfery blogowej...

      Usuń
  12. Ale ładne kolory, a kolejka taka że już bym zrezygnował, nie mam do tego cierpliwości... Pozdrowienia serdeczne, także od mamy Zosi 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym nie stała w kolejce ale koleżanki się uparły a skoro jedzenie było pyszne to się udobruchałam..uściskaj Zosię...

      Usuń
  13. Jesień jest piękna i kolorowa ale takie nasycenie barw jakie widać na twoich zdjęciach można spotkać chyba tylko w Rogowie. Nie mogę przestać się zachwycać każdym z Twoich zdjęć i kolorami drzew, które przy pięknej pogodzie wyglądają jeszcze cudniej. Taka jesień mogłaby trwać dla mnie nawet cały rok byle było ciepło słonecznie i bezdeszczowo 🙂. Cieszę się, że miałaś okazję nacieszyć się jesienią w najcudniejszy możliwy sposób, wśród pięknych, przyodzianych w jesienne barwy drzew. Po takim nasyceniu kolorami łatwiej stawić czoła szarej, smutnej i deszczowej aurze, która pewnie już się czai za rogiem.
    Cudne zdjęcia, powtórzę to jeszcze raz. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rogów jest miejscem niezwykłym, szczególnie chyba najbardziej to widać kiedy zaczyna się jesień chociaż nie byłam w arboretum na wiosnę i chyba tam trzeba będzie pojechać, by sprawdzić czy czasem nie jest równie pięknie.
      Teraz jeż zaczyna się szaroburo, czekam na białą i puchata zimę. Mam nadzieję, że taką będziemy mieć w tym roku...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Witaj Grażynko. Witaj Krajanko! Mam spore zaległości nie tylko w pisaniu swojego bloga, ale i w czytaniu moich ulubionych cudzych blogów, choć za nimi tęsknię. To tak na wstępie, aby się usprawiedliwić. A teraz do rzeczy!
    Cudna ta krwista czerwień klonów, choć i złoto ich innych odmian jest równie imponujące. Kocham klony i wg znaków celtyckich moja data urodzin wskazuje, że to drzewo jest moim symbolem. Gdzie odkryłaś to arboretum z takimi cudenkami? Tak, zdecydowanie są takie miejsca, gdzie człowiek musi systematycznie wracać. Ja też mam takie swoje magiczne miejsca, gdzie określona pora roku przyzywa. A Twoje zdjęcia są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie same zaległości mam i ja...i nie mogę się zebrać, nawet nie mogę nic wydusić z siebie na temat wyjazdu mojego w nasze strony...te opolskie..
      Rogów jest pod Łodzią i arboretum tamże jest sławne właśnie w jesieni kiedy to klony przybierają tak niezwykłe barwy. Pierwszy raz pojechałam tam z moją towarzyszką podróży i przyjaciółką Artenką i teraz mnie tam ciągnie, jak tylko jesień się zaczyna...jest tam pięknie...ściskam mocno

      Usuń
  15. Faktycznie przecudne kolory. Uczta dla oczu.
    Piekna mamy jesien w tym roku. Wyjatkowo piekna.
    Pozdrawiam Grazynko.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zaczyna się zima, oby była równie piękna...biała...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  16. Twój post był wyjątkowy — pouczający, wciągający i dający do myślenia. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tam jest po prostu cudnie! Grażyno, adres zapisałem (także oberży), w przyszłym roku pojadę do Rogowa.
    Krzysztof Gdula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No...jest cudnie i polecam CI podróż do Rogowa I będziesz zachwycony. a i oberża godna poznania. pozdrawiam.....

      Usuń
  18. Cudowny ten Rogów. Przepięknie, barwnie, czerwono i złociście. Nasycam oczy tym jesiennym pięknem Grażynko. Oberża z zewnątrz cudny budynek, ciekawe jak w środku wygląda. Jak zawsze oczarowałaś mnie. Aż się tam chce być i to zaraz.

    Pozdrawiam najserdeczniej. Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłp Cię tutaj czytać, też gdzieś się podziwasz, ja też mam jakieś zaległości blogowe...ściskam serdecznie

      Usuń
  19. Witaj Grażynko dość późno trafiłam na Twój post, ale z przyjemnością popatrzyłam na te piękne jesienne kolory gdy za oknem zrobiło się szaro buro. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zddjęcia jesienne u mnie ciągle są aktualne bo mam jakąś blokadę i nic nowego mi nie wychodzi...ale dobrze jest popatrzeć na taki kolorowy świat kiedy za oknem nie całkiem ładnie, chociaż kiedy śnieg popada to nie jest tak żle...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  20. Grażyno, dziękujemy z przepiękną kartkę z życzeniami! Pozdrawiamy serdecznie 😊😊

    OdpowiedzUsuń
  21. Niesamowite kolory jesieni, za to głównie kocham tę porę roku :). Przepiękne miejsce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z Tobą..jesień kolorami zachwyca...pozdrawiam

      Usuń
  22. Grażynko, kocham klony japońskie, a w Rogowie są najpiękniejsze.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno je nie kochać, sa tak piękne. ze zmuszają mnie do podróży do Rogowa...pozdrawiam serdecznie

      Usuń