piątek, 20 lutego 2015

Costa Nova, pasiaste miasteczko...Costa Nova, el pueblo a rayas.


               
         Costa Nova jest  małym miasteczkiem położonym nad Atlantykiem w pobliżu 
Aveiro zwanego Wenecją portugalską. Aveiro i okolice to tereny które są jednym wielkim i skomplikowanym rozlewiskiem wodnym tworzącym ujście rzeki Vouga do Atlantyku.   Costę Nova łączy z lądem grobla, miasto  leży nad piękną plażą, Praia da Barra, jest miejscem rybaków i turystów, tutaj znajduje się mnóstwo restauracyjek proponujących dania  ze  świeżutkich ryb i  owoców morza. Wielką przyjemnością jest przechadzanie się po uliczkach  zdobnych w domki malowane w kolorowe paski. Te domy są dużą i bardzo oryginalną atrakcją tego miejsca. 

         Costa Nova es una  pequeña localidad situada en la orilla del Atlantico y ubicada cerca de Aveiro denominado " La  Venecia de Portugal". Sus alrededores geograficos representan un complicado sistema acuatico de desembocadura del rio Vouga al oceano. Costa Nova se halla unida a tierra firme por un  terraplen.   Una hermosa playa , Praia da Barra, forma parte del pueblo... es un lugar de pescadores y de turistas,  aqui   hay una gran cantidad de restaurantes que ofrecen pescado muy fresco y una atrayente variedad de mariscos. Resulta ser  placentero pasear por las calles adornadas por las casas pintadas de coloridas rayas proporcionando al sitio un encanto muy especial..


















Niektóre dachy wykończone są koroneczką ozdobną.
Algunos techos llevan un acabado  que parece un delicado encaje de madera.








 W Portugalii robótki ręczne ciągle jeszcze są częstym zajęciem pań, warto chodzić po ulicach i podziwiać misterne firaneczki w oknach.
En Portugal las manualidades siguen siendo un entretenimiento todavia muy frecuente , las cortinas en las ventanas demuestran la maestria de sus trabajos.







Nawet skrzynka pocztowa jest  w paseczki.
Hasta el buzon postal es a rayas..


Dachówki ceramiczne i kotek ku ozdobie.
Las tejitas de barro y el gato en el techo.



pasy, paski, paseczki
Rayas rayitas...


a czasem  szachownice
a veces parecen tableros de ajedrez





Słońce, palmy, tęskne melodie wygrywane  na trąbce , czego więcej można chcieć..?
El sol, las palmeras, unas melodias tocadas en la trompeta..que querer mas?.




 pensjonatów mnóstwo
 muchas pensiones



drewniany pomost  na Praia da Barra
un camino de madera a la playa






i  plaża, biały piasek i kolorowe parasolki, dla tych co  lubią, ja nie lubię wolę sobie pochodzić po zaułkach...
Y finalmente la playa,  arena blanca, las sombrillas llenas de color,  habra gente  que gusta en los descansos de este tipo, yo prefiero regresar a los recovecos de la ciudad.


Pozdrawiam, saludos

65 komentarzy:

  1. Piękne miejsca i ta dbałość o szczegóły... cudnie po prostu.
    Szkoda, że u nas każdy płot jest inny, a kolory domów mogą przyprawić o zawał.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polsce przede wszystkim przeszkadzaja mi dachy, w przeroznych, czasem zjadliwych kolorach...tam sa zawsze albo prawie zawsze czerwone dachowki...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Przepiękne miejsce. Ile kolorów. A ja zwróciłam uwagę na te piękne firany, Az jedno zdjęcie przypiełam do Pinterestu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usuwam je z Pina, w końcu to Twoje zdjęcie. Przepraszam

      Usuń
    2. Mozesz je przypiac...nie ma problemu, dziekuje nawet

      Usuń
    3. Te z firanką w oknie. Tam jest odnośnik do Twojego bloga, ale powinnam zacząć od zapytanie się Ciebie. Dziękuję. Pozdrawiam

      Usuń
    4. Tez pozdrawiam i ciesze sie ze moje zdjecie powedrowalo...

      Usuń
  3. Pięknie, trochę jak nierzeczywiste, kartonowe domki
    Zrobiło mi się cieplej :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a sa rzeczywiste i solidnie murowane..ale te kolorki nadaja im lekkosci...pozdrawiam

      Usuń
  4. Zakochałam się w tym mieście, cudne są te paseczki i jeszcze ażurowe koronki przy wykończeniu dachu, i kot na dachu...ach....wspaniale :-)
    Miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juz tam bylam po raz drugi i zawsze pozostaje niedosyt, bo nie wszedzie dotarlam...pozdrawiam ..

      Usuń
  5. Miasteczko jakby nie tej ziemi :). Pomalowane pięknie domy w paski, cudowne firaneczki, kot na dachu i morze oraz wspaniała plaża. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic wiecej nie trzeba, bo jeszcze mozna sobie smacznie podjesc i wypic swietna kawe,,,pozdrawiam cieplo

      Usuń
  6. Az mi paski latajo w oczach. Alez pieknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No latajo, latajo...taki urok tego miasteczka, a jeszcze to slonce je bardziej wyjaskrawia...

      Usuń
  7. Wow.
    Love these brightly painted houses.
    Makes you feel happy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze miasteczko, pełne energetyzujących kolorów, no i to powietrze atlantyckie.
    Kiedyś posłużę się Tobą jako ekspertem w podróży po Portugalii. Ciągle mam w marzeniach objazdówkę własnym autem po całym Półwyspie Iberyjskim. Myślę, że za jakieś dwa lata będę miała środki na ten cel! Tak czy siak kiedyś moje marzenia się spełnią, do których i Ty się przyczyniłaś. Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sluze moja jakas tam wiedza, ale ja jestem troche malo obiektywna, bo zakochana w Portugalii...buziak!

      Usuń
  9. Paseczkowo tak, że kolory aż mówią do mnie. Pięknie!
    No i to ciepło, słońce! Ach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczegolnie teraz na przedwiosniu, tutaj w Polsce, kolory i swiatlo tego miejsca zachwycaja...

      Usuń
  10. Ależ tam pięknie! Fantastyczny pomysł na te paseczki, jest tak radośnie i kolorowo.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serce sie cieszy patrzac na takie paseczki...sciskam serdecznie

      Usuń
  11. domki jak z bajki,ktoś miał wspaniały pomysł aby je tak malować, tchnie świeżością i wakacjami... po prostu pięknie :)
    serdeczności Grażynko
    leptir

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jeszcze otoczone wokol woda, kolorowe , plazowe, ujscie rzeki...tylko spedzac wakacje . Sciskam Was..

      Usuń
  12. Faktycznie pasiaste miasteczko, dużo trudu wymaga pielęgnacja, odnawianie tych budynków.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popatrzylas na to praktycznie i zastanowilam sie, faktycznie troche pracy wymaga takie malowanie w paseczki. Ale sposob na wyroznienie sie i sprowadzenie turystow, chociaz tak te domki malowano przed ich najazdem, sciskam serdecznie

      Usuń
  13. Fajnie że malują te domy w pionowe pasy ,dodają budynkom lekkości i wysmuklają . Podoba mi sie dbałość o szczegóły takie jak kolorystycznie dopasowane parasole , poduszki w domki w paski .
    Jesli chodzi o spędzanie czasu to także wolałabym sie powłóczyć po tych klimatycznych zaułkach ,niż wylegiwac sie na plaży :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Zabawne miasteczko, pojechać tam na wakacje to tak, ale mieszkać na stałe nie, oczopląs od tych pasków gotowy, zbyt niespokojnie jak dla mnie. Tym niemniej na krótki pobyt urocze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba mozna sie przyzwyczaic, i w ten sposob ma sie wesolo caly rok, mile to miasteczko, ja moglabym tam zamieszkac bez problemow..hrehrehre

      Usuń
  15. Przeczytałam pasiaste i zaraz mi się skojarzyło z krzemieniem pasiastym. Bardzo tam ładnie,kolorki żywe, ale gustowne ( nie to, co bloki w Turku) Pasują do charakteru tej miejscowości. Kot na dachu mi się podoba, ja powinnam mieć kaczkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo te kolorki, wyglada na to, nie sa tak ad hoc, podejrzewam, ze mozna uzywac tylko kolorow wybranych , pewnie przez wladze miasta..tak sobie mysle. Mam znajomych w andach, ktorzy maja kaczke na dachu i po tej kaczce do nich trafilam...

      Usuń
  16. Jakie piękne miasteczko, szczególnie te marynarskie domki (białe, granatowe i czerwone pasy) są urocze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marynarskie, bo nad Atlantykiem, pewnie stad ta idea...urocze miejsce, zgadzam sie z Toba!

      Usuń
    2. Życzyłam już w Kurniku, tu powtórzę - wszystkiego najlepszego:)))

      Usuń
  17. Kochana to jest jawne ale cudowne znęcanie się nade mną:))))))
    Nie dość , że takie cudowne paski ( ja chcę mieszkać w takim zielonym , tym na pierwszych fotkach) to jeszcze ta plaża, biały piasek i ta ilość słońca.
    Na szczęście widzę słonko za swoim oknem .Zaraz biorę rower i jadę w plener.
    Moc buziaków i uścisków takich słonecznych posyłam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz zaczelam plenery rowerowe...to uwazaj! a masz aparat?
      Obie mozemy zamieszkac w tym zielonym, tez mi sie podoba! buziak

      Usuń
  18. A jeszcze dodam ,że po południu idziemy z naszym wspólnym znajomym (p.Łukaszem) na wędrówkę po zakamarkach swojego kochanego Grodziska:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrow ode mnie pana Lukasza, niezwykly czlowiek! ciekawa jestem gdzie Was zaprowadzi.

      Usuń
  19. Zachwyca mnie ta dbałość o szczegóły, wszystkie domy w jednym stylu, pięknie pomalowane, z fajnymi dodatkami. Jak dla mnie świetne miejsce na wakacyjny odpoczynek. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie te szczegoly tez sa bardzo wazne...sciskam serdecznie

      Usuń
  20. ale cudo!! jak tam się od nas dostać? trzeba w końcu na tę Portugalię odłożyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samolotem lub samochodem, przy okazji zwiedzic cala Europe jezeli wybierze sie samochod. Trzeba odlozyc i pojechac, przy okazji rozslawic ja turystyczne to szybciej sie upora z kryzysem.

      Usuń
  21. Uwielbiam Twoje zdjęcia, są blisko życia. Czasem nawet widać coś przez okno! Co za urokliwe miejsce i wcale nie za dużo paseczków, i szachownica tu i tam - żadnej monotonii! Jestem bogatsza o wiedzę o pasiastym miasteczku - nie miałam pojęcia, że istnieje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa i pasiaste miasteczka, ktos to wymyslil a reszta zaakceptowala i pozostala tradycja , teraz zachwyca innoscia. Fajnie...

      Usuń
  22. Wyjątkowe miasto, a domy rzeczywiście niezwykłe. Wole nie myśleć, ile trudu kosztuje ich odnowa, zwłaszcza tych w drobną kratkę. Z pewnej odległości wyglądają jak duże altany namiotowe.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wkraju!!! masz racje, ta szachownica to dopiero praca by pomalowac i odnawiac...paski to male piwo! popatrzyles praktycznym, meskim okiem...pozdrawiam

      Usuń
  23. Niesamowite, miasteczko jak z bajki, ale też można dostać oczopląsu :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, chyba oczoplas nie grozi...nawet w takim jaskrawym sloncu jak tego dnia...jak z bajki, masz racje...pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  24. Urocze miasteczko! Te pasiaste elewacje wprowadzają radosny nastrój. Wszystko wygląda tak, jakby właśnie zostało odmalowane. Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia.
    Pozdrawiam Cię Grażynko bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za wizyte, miasteczko tchnie optymizmem , kolory nadaja mu taki nastroj, a jeszcze slonce te atmosfere poteguje...pozdrawiam

      Usuń
  25. Czy jest jakiś szczególny powód, dla którego mieszkańcy tak ozdabiają domy czy to już wiekowa tradycja? oryginalnie, wesoło, kolorowo, u nas na pewno nie przyjęłoby się, boimy się kolorów, a może nie ma tyle słońca, co nad Atlantykiem; pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz szukalam przyczyny takiego wystroju i nie znalazlam...ale juz zrobila sie taka tradycja i w ten sposob uzyskalo miasteczko swoja oryginalnosc zachecajaca turystow do wizyt....pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  26. Hmm, ja też wybieram zaułki! Piękna seria zdjęć i bardzo urocze domki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze zaulki...lezenie na plazy judne jest bardzo...sciskam Cie serdecznie

      Usuń
  27. Fajny klimat miasteczka , można by ubrać stroje z bajek i efekt na zdjęciach gotowy niczym ze spektaklu. A niebo - marzenie :)
    Pozdrawiam Grażynko

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobry pomysl z tymi strojami bajkowymi, rzeczywiscie scenografia wymarzona. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystko tutaj mi się podoba. Jestem zachwycona tą relacją z podróży.

    OdpowiedzUsuń