poniedziałek, 6 stycznia 2025

Rok 2024...zima w Pieninach.........Año 2024...el invierno en Pieniny

Rok 2024 był dla mnie bogaty w  zdarzenia  te dobre i te złe. Zamilkłam na długo, może uda mi się przełamać niemoc i paraliż, który mnie ogarnął i nie pozwolił na kontynuowanie wpisów w tym  blogu.

Więc podróże...Pieniny


Zatrzymałyśmy się w Sromowcach  Wyżnych na  kilka dni kończących styczeń  i kilka początkujących luty,  wybór pensjonatu spełnił nasze oczekiwania,   dostępny ekonomicznie i pod każdym względem  zadawalający nas.  Świetna baza na pienińskie wypady.


El año 2024....fue para mi lleno de acontecimientos, buenos y no tan buenos. Dejé de escribir aqui en este sitio, espero romper el silencio y relatar lo sucedido en este año. 

A finales de enero  con mi amiga  fuimos. a las montañas de Pieniny, al sur de Polonia. Encontramos una pensión en muy buen sitio,  cerca de todas las atracciones turísticas de la región,  al lado de una pintoresca  Represa Czorsztyn  ubicada en el río  Dunajec, 




Niedaleko bardzo malowniczy Zbiornik Czorsztyński.
La represa 



A na nim ptactwo wodne.
Un habitat formidable para las aves acuáticas.


Czasem budziły nas takie, bardzo różowe ranki...
A veces  nos despertaba un amanecer de un inusual color rosado.



I  ptaszki za oknem
Modraszki
Y con el revolteo de las aves.
El herrerillo





sroczki
Las urracas




bogatki
los carboneros


Prześliczne, puszyste raniuszki
el mito comun







trznadle
El escribano cerillo 


 dzięcioł zielony
el carpintero verde




..Zima też była  taka jaką powinna być zima, co uznałyśmy za  duże szczęście...
El invierno nos enseñó   bella imagen  vistiendose en sus  mejores ropajes, lo cual últimamente no sucede  con frecuencia,  así que lo consideramos de gran suerte.








I zaczęla się jazda po okolicach, nie było wątpliwości, że Artenkę będzie ciągnąć do nepomuków, to jest wpisane w każdą jej  podróż , ale nie tylko były wycieczki jego śladami  ( Nepomuckim Szlakiem, https://gratelier.blogspot.com/ ... To jej blog),   dowodem sa poniższe   zdjęcia.

Był....

Kacwin

Comenzó el peregrinaje por los lugares  atractivos para nosotras...Artenka pensaba completar su colección de  imagenes de su santo favorito Juan Nepomuceno, yo ver lo bonito de la región

en Kacwin






 i obraz z Janem Nepomucenem


Łapszanka...bo tutaj kiedyś była kapliczka świętego...miejsce ładne i warte zobaczenia

Lapszanka




Niedzica
                                                                            Niedzica


z niezwykłym wyobrażeniem świętego spoczywającego w szklanej trumnie. Rzadki przykład Jana Grobowego.
Nepomuceno  Sepulcral...muy rara  representación del santo.


Łapsze  Niżne
Lapsze Nizne





Krempachy
Krempachy


Łopuszna a w niej  dwór z XVIII wieku, należał do szlacheckich  rodzin Lisickich, Tetmajerów i Lgockich, dziś filia muzeum Tatrzańskiego  w Zakopanem.

Lopuszna...  vivienda de siglo XVIII de  familias  de nobleza polaca,  grandes patriotas. Hoy sede del  museo dedicado a ellos.



 Obok znajduje się  drewniana chłopska chata z 1887 roku, we wnętrzu urządzono  ją tak jak to dawniej bywało.

Al lado una vivienda campesina de finales del siglo XIX






Prześliczny kościółek w Łopusznej,  późnogotycki, z drugiej polowy XV wieku.
En el pueblo se encuentra una lindisima iglesia del siglo XV



Niestety, można było do niego zajrzeć tylko przez kratę zamkniętych drzwi. i  stamtąd pstrykałam zdjęcia.







Łopuszna, nierozerwalnie jest związana z ks. Józefem Tischnerem...koniecznie musiałam odwiedzić miejsce  gdzie został pochowany.

En el cementerio de Lopuszna descansa  muy querido sacerdote, Jozef  Tischner,  pensador, filósofo, escritor, conocedor del folclore de la región....tuve que encontrar su tumba.




Przespacerowałyśmy się także po rezerwacie Białej Wody, ładnie zimowym..

Un día pasamos en la reserva de la naturaleza.   Biala Woda ( Agua Blanca)







Artenka chciała zdobyć Trzy Korony, zarezerwowała sobie na to jeden dzień, ja wybrałam się brzegiem zbiornika czorsztynskiego do zamku w Niedzicy.

Otro día caminé hacia  el lago Czorsztyn  y al  bellisimo castillo de Niedzica de comienzos del siglo XIV, 









Następnego dnia...Chochołów, Zakopane, a po drodze takie cudo

Za pagórkiem, tuż przy drodze...na taki widok trzeba było przyhamować...

Prosiłam,.... pokaż się, pokaż

Y otros destinos ... pueblos de Chocholow y de Zakopane, Por el camino una sorpresa, una de las mas bellas de este viaje.



kusząca odsłona...



ale poroże !


jakie piękne zwierzę !
Que bello animalote!





muzeum chochołowskie
Museo folclórico de Chocholow


Harenda,  muzeum Kasprowicza.
Harenda,  la casa donde vivió gran poeta y dramaturgo polaco Jan Kasprowicz,  hoy museo dedicado a el.


trafiłam na sesję fotograficzną....i rozpłynęłam się w zachwytach
Tuve suerte, en el momento de mi visita se realizaba la sesión fotográfica  donde participaban las mujeres  en los trajes típicos de la región.





Byłyśmy też w Willi Koliba, gdzie Artenka wyłuskała następnego Nepomucena.

Visitamos la quinta Koliba , museo dedicado al estilo arquitectonico y al arte de la zona montañosa de Tatra.



s

Był i Nowy Sącz  i Stary Sącz...
   

Stara opuszczona kapliczka Jana Nepomucena z końca XVIII

Fuimos al los pueblos de  Nowy Sacz y Stary Sacz...
 
En el camino un hallazgo que alegró  mucho a mi amiga,,,una vieja capilla de San Nepomuceno.





Byłam po raz pierwszy w Starym  Sączu ponad 55 lat temu, teraz z przyjemnością przespacerowałam się po jego zaułkach.
Pasaron 55 años  cuando última vez visité Stary Sacz, así que con enorme expectativa esperé el reencuentro con este pueblo.
Lo encontré tan o inclusive mas bello que aquella vez..





Zahaczyłyśmy o Piwniczną.
Hemos hecho una parada en Piwniczna,  una ciudad donde por su clima se encuentran los centros de salud y spa . polacos.



Wąwóz Homole musiał być zaliczony.

No pudimos dejar de lado un bello sitio, la  quebrada Homole,...





i jeszcze tego dnia  starczyło nam czasu na Muzeum Pienińskie  w  Szlachtowej a i tam był piękny Nepomuk..
Un museo mas, el de Szlachtowa....




Bardzo chciałam zobaczyć Szczawnicę.
Hemos  hecho una visita corta a la ciudad de Szczawnica, famosa por  su  hermoso estilo arquitectónico.



Huba i kapliczka Jana Nepomucena, dotarłyśmy tam  kiedy słońce  chowało się za horyzontem .
En busca de otra capillita de San Nepomuceno, llegamos a un pequñito pueblo de Huba.



Został nam podarowany najpiękniejszy z możliwych widoków.
Llegó el tiempo de atardecer.. y..y...fuimos obsequiadas con una increible vista hacia   las montañas mas altas de Polonia... La Tatras



W drodze powrotnej nie omieszkałyśmy zajrzeć do Biecza, ślicznego miasteczka  zwanego małym Krakowem.
Ya  de regreso  y para terminar con  broche  de oro nuestro viaje entramos a una pequeña ciudad de nombre Biecz que lleva con orgullo el sobrenombre de Pequeña Cracovia...ganado por su historia y su arquitectura.







Tak kończy się moja, bardzo pobieżna relacja z podróży, która miała miejsce rok temu., rok 2024 był bogaty w podróże, .może uda mi się streścić te pozostałe,  powinnam to zrobić zanim wymażą się z mojej pamięci.

Ufff... terminé de resumir  uno de los viajes del año 2024, espero tener suficiente  entusiasmo  para hacer lo mismo con los otros y asi romper mi larga ausencia en este sitio.

Pozdrawiam y saludos